Wyniki

Cześć dziewczyny! :-) Aż trudno uwierzyć, że zaledwie dwa tygodnie temu zakładałam wątek Wrześniówek 2015 i nieśmiało pytałam o pierwsze testy, a tu już tyle postów i nowych dziewczyn :-) Fajnie :happy2: Witam kolejne z Was. Anulka ja zobaczyłam serduszko i stres mi nie minął. Myślę, że...

Hej! :happy2: U mnie było jednorazowe skąpe plamienie, prawdopodobne po tym, jak dźwignęłam starszaka, więc uważajcie dziewczyny z tym noszeniem dzieciaków! Ikusia ja dzieciom jeszcze przez chwilę nie będę mówiła, może uda się poczekać do 12 tygodnia. Trzymam kciukasy za kolejną wizytę...

Witam nowe przyszłe wrześniówki :-) Ja chcę się wstrzymać do 12 tc. Tym bardziej że pracuję normalnie i póki co nie zamierzam iść na zwolnienie. Zresztą poza najbliższymi też nie chcę nikogo do tego czasu informować o ciąży.

Acha, i też piłam alko nie wiedząc jeszcze o ciąży (bo któraś z Was o to pytała). Nie wpadam w panikę, teraz odstawiłam wszystkie używki i jestem dobrej myśli :happy:

Witam nowe koleżanki :) Ja dzisiaj miałam przymusową pierwszą wizytę na dyżurze, bo miałam lekkie plamienia. USG ok, jest ciąża :-), podobno nie mam się niepokoić, tylko brać duphaston. No i oszczędzający tryb życia. Z dolegliwości - tylko senność i zmęczenie..

Hej dziewczyny, gratuluję przyszłym mamom dwóch kresek :-) A za starające się trzymam kciuki :tak: Mi termin wypada na 01 września. Na razie czekam z lekarzem, planuję wizytę za około tydzień, żeby można już było zobaczyć serducho.

Witajcie :) Wprawdzie u mnie termin wg OM wypada na 01-go września, ale to tak blisko sierpnia i, jak widzę, terminów niektórych z Was, że postanowiłam się tutaj przywitać. Na wrześniówkach jeszcze pustki ;)

Hop, hop, jest już jakaś mamusia po teście? :)

Bafinka, jeśli Ci bardzo zależy, żeby wiedzieć czy to ciąża, to na tym etapie chyba tylko badanie bety z krwi...

Minuta ciszy no to trzymamy kciukasy! :) Ewelinka mój pierwszy poród też był długi i trudny, natomiast drugi to pikuś. Było zdecydowanie lżej i bardzo szybko :tak: Myśl pozytywnie! :-)

Hej Robaczki! :))) Nie pytam, co u Was, nie pytam, ale przynajmniej się zamelduję i powiem krótko, jak tam moje zmagania ze zbuntowanym dwulatkiem. Otóż jeśli którakolwiek z Was ma dosyć nastrojów małolata, to ja się dołączam :sorry: Młody potrafi dać znać, że ma charakterek. Ostatnio akcje...

Msmickey urodziła? :szok: Fajnie, że ja coś wiem :sorry2: Gratuluję kochana! :))

Hej baby :cool2: Wczoraj przeprosiłam się z Ewką Chodakowską i zamierzam znowu wziąć się za siebie tak, żeby do pierwszych dni maja wyglądać jak człowiek. Plan: dostaję wtedy "jubileuszówkę", którą częściowo perwersyjnie zamierzam przeznaczyć na zakup nowych ciuszków :-p Więc wiecie, rozmiar 36...

Andzia, jeśli młody się budzi coraz rzadziej, to myślę, że jest dla Was światełko w tunelu. U nas też się to tak nieśmiało zaczynało ;-) Kasiek poszperaj dobrze w tym zegarze, może jakąś dziadkową kasę znajdziesz! :-D;-) Asik kiedy zawitasz do Szczecina? :) Maćku otóż to, J. przy M. a nawet...

Z dobrych newsów: młody już nie pije mleka w nocy :tak: Ale to zasługa M., bo uparł się, że go oduczy i od ponad tygodnia ma dyżury. Przy nim bąbel nie strzela fochów i jest grzeczny. No i młody już trzeci tydzień z moją kuzynką :) Takie rozwiązanie się na razie bardzo fajnie sprawdza, młody...

Hej dziewczyny, wpadam, bo dowiedziałam się wczoraj o Kasi. Miałam ciężką noc.. Czy Wasze dzieci przeżywają już bunt dwulatka? U nas kosmos - młody próbuje wszystko wymuszać płaczem, często się "rzuca" na podłogę. Nie za wcześnie na to?

Hej baby! :) U nas średnio ciekawie, wczoraj M. miał stłuczkę i teraz jeździ po warsztatach, firmach i załatwia naprawy/kwity itp. Na szczęście wszystko idzie w miarę sprawnie, ale stres jest. No i dzisiejsza nocka znowu do bani! Młody po raz kolejny zrobil awanturę około 3/4, bo nie zgodziłam...

Hej :-) Czy ja się Wam pochwaliłam, że J. już wyzdrowiał po zapaleniu oskrzeli i daliśmy go do żłobka? No to od dwóch dni znowu katar i stan podgorączkowy :confused2: Ta sytuacja utwierdziła nas, że jednak zdecydujemy się na pomoc naszej kuzynki. Nawet się dogadaliśmy, że dwa dni w tyg...

Hejo :) A pochwaliłąm się Wam, że mam nowego laptopa? :P Właśnie ogarniam temat. J. dzisiaj obudził się o piątej :confused2: Jak to jest, że jak śpi z M. to potrafi wstać o siódmej, a ze mnę skowronek od bladego świtu? Wydudnił mleko, ale ani śmiał zasnąć. Za to było klaskanie, gadanie i...

O matko, ale mnie senność dopadła, a tu jeszcze dwie godziny w pracy.. Dzięki kochane za rady w sprawie opieki nad J. :) :-* Alijenka kuzynka mi sama powiedziała, że chętnie będzie z nim wychodzić na spacery :) Andzia widzę, że u Was znowu było chorobowo? Zdrówka! :) Kasiek widzę, że...

Hej gerlsy :)) Melduję, że żyjemy ;) Julo po zapaleniu oskrzeli poszedł dzisiaj pierwszy raz do żłobka. I powiem wam, że poważnie zastanawiamy się nad nową dla nas opcją - moja kuzynka straciła pracę i jest możliwość, że podjęłaby się opieki nad J. :) Finansowo nic byśmy nie stracili, bo...

Hej baby, czy ktoś tu wspominał o koszmarnych nockach? :dry: U nas już było tak ładnie, a od paru dni znowu młode się budzi w okolicach drugiej, wypija mleko i ani mu się śni zasnąć dalej. Wychodzi z łóżeczka, każe mi śpiewać "AAA koty dwa" :huh: Dopiero jak M. wkracza do akcji, to J. grzecznie...

Andzia biorę pecto drill na odkrztuszanie, chociaż nieco nieregularnie (jestem niesubordynowana jeśli chodzi o przyjmowanie leków ;) O antybiotyku też zapominam, M. mi przysyła smsy z pracy ;)). Coś mi właśnie wpadło w oko, jak ostatnio pobieżnie nadrabiałam BB, że u Was oskrzela były, tylko nie...

Hej baby! Dacie wiarę, że piszę tego posta po raz czwarty?? (tu powinna pojawić się wściekła emotikonka, ale nie daję, bo ostatnim razem wyrzuciło mnie własnie, kiedy próbowałam ją umieścić...). Porobiłam multicytaty, ale wybaczcie, czwarty raz to już jak dla mnie za wiele :( Dlatego z tego, co...

Heloł :sorry2::-) Nadaję z domu, w którym to spędzam czas od piątku, bo....dopadło mnie zapalenie oskrzeli. Oczywiście faszeruję się antybiotykamil. Do tego znowu mnie łupnęło w kręgosłupie. Tym razem obiecałam sobie pójść w końcu do ortopedy, bo te ataki nasilają się niepokojąco często...

Hej babki :) Kasieńka no właśnie wpadłam głównie, żeby podpytać jak sytuacja u Ciebie? Moja koleżanka miała termin na 14-go i też już się lekko podłamuje, bo nic się nie dzieje. A dziecko ma już prawie 4 kilo! :szok: :sorry2: Ale by były jaja, jakbyście urodziły w tym samym dniu, dla mnie...

Ach, zrobiłam multicytaty, zaczęłam pisać posta, ale za trzy minuty mam przerwę obiadową, więc nie zdążę :crazy: To chociaż się zamleduję :-) a nadrobić postaram się potem :) ps. Julek po wizycie u lekarza - są szmery na oskrzelach :( Więc na razie inhalator i wziewy, a w pon. kontrola +...

A kuku :-p Czeeeeść kochane. Wpadam, bom się stęskniła za Wami :sorry2: Kilka słów, co u mnie. Mam strasznie dużo pracy. Po prostu wraz z 02 stycznia, kiedy wróciłam po długim urlopie każdy coś chce. Jakieś raporty, sprawozdania, plany na aktualny rok. A najśmieszniejsze jest to, że wszystko...

Hej hej baby :happy: Melduję się bez nadrabiania, bo nadaję z pracy. U nas szpital w domu - J. ma zapalenie spojówki, a K. infekcję gardła z początkami anginy. Leci na antybiotyku. Ja mam w pracy kocioł, więc wyobrażacie sobie, co się u mnie dzieje :-( Tyle z obozu Iwon.

Hejo :-) Faktycznie ruch typowo weekendowo słaby :sorry: U nas znowu choróbska :confused2: W dodatku tym razem złapało obu, głównie Kornela, bo ma wysoką tempkę i boli go głowa. Zaliczyliśmy dzisiaj lekarza dyżurnego (na marginesie: tłok masakryczny) i mamy infekcję wirusową. Jutro chłopaki...