Wyniki

To ja pytałam. Dzięki za odpowiedź. Popróbuje jeszcze, ewentualnie przejdę się do pediatry. Czy nowicjuszki też są zaproszone? :unsure:

Cyntia85 - dziękuje za przywitanie :) Mam 30 lat, a mój Synek w piątek skończył trzy tygodnie. Starałam się o niego 7 lat i wydawało mi się, ze jestem przygotowana, ale nie ;) Pisklę zmieniło wszystko. Mam szczęście, że to mały aniołeczek - je i śpi, czasem zasypia już na przewijaku o.O Jest...

ja się przymierzam do zmiany mleka teraz... na razie Pisklę pije Bebilon Comfort, ale wkurza nas to mleko strasznie bo się strasznie powoli rozpuszcza :crazy: nie ma opcji "szybko matka dawaj mleko bo zbudzę cały blok". Przez zmniejszona zawartość laktozy a zwiększona skrobi robią sie w nim...

Cześć mogę się przyłączyć? Mój Pisklak urodził się 17 października, wczoraj skończył trzy tygodnie :)

Synek urodzony 17 października. Mam 30 lat :)

My mamy dwa koty. Kiedy Synek pojawił się w domu, to jeden kot z ciekawością go obwąchał i ogólnie zignorował a drugi wystraszył się śmiertelnie i tydzień siedział w szafie ;) Do sypialni futra nie mają wstępu a w ciągu dnia nie separuje towarzystwa jakoś szczególnie. Szczególnie uwielbiam...

Cześć dziewczynki! Wpadłam się zameldować. Wszystko w porządku :) Bo ciosie siekiera w tył głowy, elianka się jak zwykle podniosła i otrzepała. Podjęliśmy męską decyzję - koniec leczenia. W środę mamy pierwszą wizytę w ośrodku adopcyjnym. Nie mogę się doczekać! Buziaki dla Was wszystkich...

Dziękuję dziewczyny za kciuki i fluidy, ale niestety - wynik jak zwykle. To koniec. In vitro (dwa transfery) , operacja męża, cztery IUI - nic już nie możemy więcej zrobić... Nie ma sensu dłużej się szarpać. Chyba najwyższy czas pójść do OAO. Dziękuję Wam bardzo za ten wątek i za wsparcie...

KAsik - przykro mi. Tak być nie powinno ... Nie, muszę pójść po wynik. Ale laba mam koło pracy, zostałam dłużej i czekam.

patuSka - nie wolno rozpatrywać niepłodności w kategorii " moja/jego wina". To droga donikąd. Jeszcze 1,5 godziny do wyników. Wyć mi się chce, mam wrażenie, e za chwilę dostanę @...

Ewis - strasznie mi przykro :( To niesprawiedliwe... Ja już krew oddałam, wyniki o 15.00. Już złapałam doła i zaliczyłam sesję wypłakiwania sie mężowi w mankiet. Wczoraj przyjaciółce. ogólnie to mam takiego doła, że ciągle chce mi się płakać/płaczę.

Ja zdecydowałam, ze jutro pójdę na betę. Nie wytrzymam do poniedziałku (termin @ mam na sobotę)

blueskye - dziękuję , ale mieszkam w Białymstoku. Do Poznania trochę mi daleko... Poważnie zaczynam myśleć nad tym psychologiem. Nie ogarniam, nie daje sobie rady a w dodatku w tym cyklu zachowuje się jak najeżona zębami harpia. Ostatni taki atak histerii ( ze spazmatycznym szlochem) zaliczyłam...

Dziewczyny właśnie zaliczyłam mały napad histeryczny :/ To wszystko mnie wykańcza totalnie... Mąż obiecał , że to ostatni raz, że już koniec. Nie wiem co myśleć - z jednej strony tak chciałabym, żeby to się wszystko skończyło, żeby pójść do OAO i odstać swoje w kolejce po szczęście a z...

Bierze się progesteron jak tu już dziewczyny napisały. Ja biorę luteinę podjęzykową, nie tylko dopochwową się przepisuje. U mnie też są wszystkie wyniki super, bo u nas kłopot leży po męskiej stronie, ale i tak biorę 200 mg dziennie progesteronu bo to ma ułatwić zagnieżdżenie się zarodka. Zatem...

Dzień dobry! Wstałam dziś lewą nogą i podtrzymam się od komentarza, ale Pole - łap buziaka ode mnie :*

Agaawa - tak mi przykro.. gorzko-słodkie jest to, co mówisz - z jednej strony płakać się chce a z drugiej sił mam jakby więcej, jak słyszę słowa kogoś tak silnego jak Ty. Wspieram Cię z całych sił, choć się nie znamy. Ile mogę to wspieram.

Na razie takie przepisy w Polsce nie obowiązują, ale czytam o tych absurdach w Niemczech i mnie to naprawdę przeraża. Przecież ci faceci zostają dawcami z chęci pomocy, muszą spełnić naprawdę szereg restrykcyjnych warunków... a potem po 20 latach bęc i masz alimenty :/ masakra

Pole- aż się nóż w kieszeni otwiera na takiego buca :( Jak mi się nie chce pracować....

A jak ktoś nie chce ważyć i mierzyć to zawsze jest jeszcze Biochemia Urody :) Pełna - to chyba nie chodzi o wyganianie z wątku. Ja tak sobie myślę, że to super, że tu jesteście - Wam się udało więc nam tez się uda. Możemy was pytać o doświadczenia i analizować sobie co się stało, że się...

Dzień dobry! Dziękuję za ciążowe fluidy yoanna! Im bliżej piątku , tym bardziej robię się nerwowa... Niby wiem, że nic z tego a jednak jakaś tam nadzieja tli się w okolicy żołądka...

Parafina nie każdemu szkodzi :) Mnie tylko troszkę brzydzi (produkt ropopochodny) :D Najbardziej uniwersalnym nawilżaczem jest chyba Humektan. Nie bardzo wiem co doradzić, bo w sumie do ciała używam oliwki a do twarzy na dzień filtr 50 spf a na noc oliwkę + krem cynkowy dla dzieci. Tutaj jest...

Ja jak ... wtedy .. byłam w ciąży, to przed bożym narodzeniem piekłam ciasteczka parę godzin. Taka byłam szczęśliwa... Poroniłam w drugi dzień świąt. Do dziś się zastanawiam, po cholerę ja je wtedy piekłam... Później kilka miesięcy potem, koleżanka, która zaszłą w pierwszym cyklu , pytała mnie...

Bycza krew jest ok, ale bardzo mocno wytrawna. Wrażliwi mogą mieć po niej zgagę-mordercę :D Ja tam lubię takie bardzo bardzo wytrawne wina, ale nie wyobrażam sobie amorów ze zgagą :D Szare mydło jest fajne, lubię to! Ale mycie raz dziennie i brak dezodorantu - brrr.

Się mnie nie wydaje :D Ogólnie trzeba unikać chemii, parabenów, wyszczuplaczy, mentoli i innych świństw. Zwykły balsam z krótkim składem - gliceryna, parafina, jakiś naturalny olej nie ma prawa zaszkodzić. Warto te składy poczytać.W ogóle warto zwracać na to uwagę. Np. nie wiem czy wiecie...

Nie wiem. Termin @ mam na sobotę więc może w niedzielę...? A może wcale nie będę testować, tylko na betę pójdę w poniedziałek. Albo i sytuacja się sama wyjaśni bez testu. Kasik - i peelingu kawitacyjnego nie wolno robić, tyle wiem ja :D

Ależ bądź tu :* Mi to wcale nie przeszkadza, wy, dziewczyny, którym się udało dodajecie mi sił :) Dzięki za słowa wsparcia, ale teraz znowu klapa - tak czuję. Oprócz permanentnego stanu podirytowania i kapcia w gębie nic a nic nie wskazuje na to, że coś się dzieje z moim ciałem innego niż...

Tak, biorę luteinę rozpuszczalną, podjęzykową :) Kasik - dobrze wpisałaś mnie do kalendarza, miałam IUI 7 czerwca :) Dziewczyny, piszecie, żeby nie tracić nadziei.... jestem trochę innego zdania. Minęło nam właśnie 4 lata. 4 lata prób, zabiegów, operacji i mnóstwa, mnóstwa cierpienia. Moim...

Nie wiem czy będę testować. @ mam mieć dokładnie za tydzień. Jak nie przyjdzie to może w następny poniedziałek pójdę na betę. Ale raczej nie będzie takiej potrzeby :)

jane - ja ci bardzo bardzo gratuluję :* jeszcze tego nie zrobiłam :)