Wyniki

Dziękuję wam za odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam

Serdeczne dzięki za odpowiedzi. Faktycznie, te maty edukacyjne to jest coś ! :) A może polecicie mi coś wartego uwagi? W zasadzie chyba wszystkie są podobne, co? Jedyne co zauważyłam to różnica w wielkości, w ilości zabaweczek oraz fakt, iż jedne są z bokami, które stanowią umowne krawędzie :)...

Dziękuję za odpowiedź Mamo Helenki :) Przejrzałam oba linki i jeśli dobrze rozumuję wystarczyłoby żebym kupiła krzesełko chicco. Póki Młody nie będzie na tyle duży żeby sam w nim siedzieć, mogę go wykorzystywać jako leżaczek, czyli w zasadzie mogłabym zrezygnować z kupna innego leżaczka...Tylko...

Witam. A ja dalej zmagam się z tematem leżaczka dla młodego. A czasu coraz mniej :) Kochani...znalazłam cosik na allegro. Wydaje się być dość innowacyjne ale już spotkałam się z opiniami, że niestety dzidziuś nie może spędzać dużo czasu w leżaczku ( podobnie jak w foteliku - o czym dowiedziałam...

Dzięki za podpowiedzi. Musze poszperać i w końcu podjąć jakąś decyzje :) Pozdrawiam

serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Natomiast pojawiło się kolejne pytanie po przeczytaniu postu Mamy Helenki, mianowicie...czym różni się pod względem technicznym oczywiście, nosidełko fotelik samochodowy a leżaczek? Czy leżaczek jest inaczej wyprofilowany dzięki czemu można korzystać z niego...

Hej dziewczyny. Zbieram opinie dotyczące fotelików samochodowych - nosidełek dla noworodków. Spotkałam się z dwiema skrajnymi opiniami. Po pierwsze: można nosić noworodka w foteliku w domu np. kiedy gotujemy obiad malec siedzi w foteliki, który stawiamy na stół. Po drugie: nie wolno sadzać...

Ja uczęszczałam do szkoły rodzenia na ul. Łubinową na Ochojcu. Tam jest prywatny szpital ginekologiczno-położniczy. 4 spotkania po 2 h każde. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Minusem jest wysoki koszt - 300 zł, ale z tego co słyszałam to w miarę porównywalny z innymi szkołami. Tu masz linka...

To rzeczywiście kłopot :/ Ale ja zawsze mówię, że lepiej zapobiegać niż leczyć i stąd moje wątpliwości.

nessi - rodzić to co innego. Ja jestem dopiero 8 tygodniu a sama pewnie wiesz, że teraz każdy szkodliwy czynnik zewnętrzny może być groźny dla dziecka... Bakteria, która teraz może narobić "ambarasu" przy porodzie i zaraz po, wcale nie musi być groźna. tak czy owak, wczoraj byłam ( byliśmy ):-)...

zgadzam się z andzia1987. sama zrobiłam podobny prezent swojej przyjaciółce. polecam również karnet do fryzjera :)

ok :) w takim razie chyba się wybiorę :) dzięki dziewczyny za odpowiedź. pozdrawiam

Mam dylemat. Moja teściowa jest w szpitalu urologicznym i chciałabym pojechać ją odwiedzić, ale nie wiem, czy powinnam... Każdy szpital to przecież skupisko bakterii... Co sądzicie o tym?

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3skjokiano0na.png

ja chętnie też skorzystam z jakiś rad :) P.s. Koleżanka poradziła mi oliwkę w żelu Johnson & Johnson zarówno do stosowania na piersi jak i na brzuszek. Poza tym wspominała o kremie przeciwsłonecznym z wysokim filtrem - żeby zapobiec przebarwieniom na twarzy.

ja też zamierzam powiedzieć o tym lekarzowi, ale mimo wszystko mam nadzieję, że to nie jakieś zapalenie, grzybica czy coś podobnego :eek:

dzięki za odpowiedzi. już jest ok. wczoraj wieczorem już tego "czegoś" miałam śladowe ilości a dziś nic. To chyba tak jak myślałam, jakieś pozostałości żelu do USG. Pozdrawiam

chyba nie... to jakby...gumowe było... wiem, że to dziwnie brzmi...

Wczoraj byłam u gina. Stwierdził 3 tygodniową ciążę :) Zrobił mi dopochwowe USG. Martwi mnie jednak coś innego. Od wczoraj ( słabo ) do dziś ( mocno ) mam dziwną wydzielinę z pochwy. Sorki za opis, ale nie bardzo wiem jak to zobrazować...jest taka...serowata. Kolor biały. Chyba bez zapachu...