reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy styczniówek 2009

reklama
Leika jeżeli chodzi o tą pościel z Glucka to wszystkie są ładne i delikatne, wcale nie są takie jaskrawe jak mogłoby sie wydawać ten kpl.pomarańczowy podobał mi się tak na 3 miejscu ale to kwestia indywidualna albo może wina oświetlenia w sklepie bo widziałam tylko zapakowany.Prać - jeszcze nie prałam ale ochraniacz stanowi całość, chociaż z tego co mówi Rondzia nie stanowi to problemu:happy:
 
Lejka wszystkie są śliczne - to naprawdę trudny wybór, jak zużyję te które kupiłam, napewno na podobną się zdecyduję.

Celinko - leżaczek jest super i napewno znajdzie się w kategorii "polecam". Ja dostanę pod choinkę leżaczek i matkę edukacyjną - ale nie wiem co to będzie.
 
lezaczek bujaczek ma bratowa mojego meza...myslelismy ze to badziewie bedzie jak zamowilismy ale rewelacyjnie sie sprawdzilo z dzidziusiem...marudny jak nie wiem co, ciagle na rekach a na bujaczku wystarczylo go polozyc wlaczyc wibracje i nie ma dziecka....super sama sobie zamowie albo gwizdne im hihii
 
Znajoma mi bardzo taki lezaczek polecila do uspokajania malego dziecka, a potem podobno sprawdza sie przy karmieniu dziecka innymi rzeczami, niz mleczko ;-)
 
Po zobaczeniu zdjęcia leżaczka Celinki coś mi się przypomniało - o ile odnośnie samych leżaczków to niewiele wiem, o tyle odnośnie karuzelek i wiszących zabawek nad główką dziecka: w czasie ostatniej szkoły rodzenia mieliśmy zajęcia ze specjalistą rozwoju psychomotorycznego noworodków i niemowląt. Przekazuję, co pani nam powiedziała (do Waszej samodzielnej oceny):
- dzieciom do 1 m-ca, a najlepiej do 3 m-cy nie powinno się wieszać karuzelek nad łóżeczkiem. Dziecko w tym czasie prawie nie widzi, więc jego zadaniem jest najpierw w ogóle zobaczyć świat, a potem nauczyć się ogniskować wzrok. Jak na karuzeli wisi pięć pajacyków/misiów/czegobądź, a każdy z nich dynda czterema łapkami i jeszcze czułkami bądź uszkami, to dziecko nie ma szansy nauczyć się koncentracji wzroku na jednym punkcie. A jeszcze jak karuzelka się rusza i wydaje dźwięki, to już w ogóle jest za dużo bodźców. Mały układ nerwowy dziecka reaguje na nadmiar bodźców odcięciem, więc często dzieci zasypiają przy takiej karuzelce, ale to nie jest wcale efekt usypiający, wręcz przeciwnie. I taka karuzela powieszona za wsześnie w późniejszym wieku może spowodować problemy dziecka z koncentracją, czytaniem itp. - bo nie nauczyło się w odpowiednim momencie koncentrować punktowo wzroku.
Rada pani - po 3-4 tygodniach, kiedy dziecko zaczyna widzieć dalej niż 15cm od twarzy, można mu powiesić nad łóżeczkiem JEDNĄ prostą zabawkę. Najlepiej jaskrawą piłeczkę jak od ping-ponga lub coś równie prostego w kształcie (taką piłeczką na przykład bada się zdolność koncentracji wzroku u niemowląt). I od początku często patrzeć dziecku w oczy z odległości mniejszej niż 20cm, żeby nauczyło się ludzkiej twarzy. A karuzelki wprowadzać po 3 m-cu, jak dziecko umie już koncentrować wzrok na pojedynczym punkcie i wodzić oczkami za poruszającym się przedmiotem.
 
Melulu, to na pewno dobra rada- odnośnie redukcji bodźców działających na dziecko..
Nie wiedziałam, że tak "późno" dopiero powinno się użyć karuzeli...
a z tą piłeczkę pewnie zastosuję:tak:
ale z drugiej strony trudno się oprzeć, kiedy na każdym kroku widzisz mnóstwo "niezbędnych" rzeczy dla maluszka :-D
 
CELINKO hehe ja też kupiłam ten sam leżaczek!!tylko u innego sprzedawcy, dostaniemy go pod choinkę od mojej mamy:))Koleżanka go ma i jest bardzo zadowolona a przy pierwszym dziecku nie miała to mówi że niebo a ziemia! dziecko sie uspokaja, lezy cieszy sie a teraz mały ma 4 miesiace i je deserki w leżaczku:)zobaczymy czy naszej małej spasuje!Co do karuzelki narazie nie kupujemy...chcemy tez z fishera ale sa drogie wiec moze ktoś nam kupi:) a pod choinkę dostaniemy też nianie elektr. z fishera od mojej siostry:) więc część zakupów nam odpadła!!
 
reklama
A jaki ty masz komplet Gluska, skoro tylko u Ciebie się zdejmuje poszewkę z ochraniacza?

ja mam taki z kaczuszką, z bawełny satynowej chyba, albo satyny bawełnianej :tak:
 

Załączniki

  • po1.jpg
    po1.jpg
    170,8 KB · Wyświetleń: 59
  • po2.jpg
    po2.jpg
    150,6 KB · Wyświetleń: 65
Do góry