reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
dzien dobry:)
moniolek, ciesze sie ze tak sobie dobrze dajesz rade z Martusia:) mowisz, ze w brzuszku byla bardzo ruchliwa? to tak jak moje dziecie i juz sie balam/boje co to bedzie po porodzie, czy on w ogole bedzie spal... ale jak piszesz ze twoja mala spokojna to jestem pelna optymizmu:)
Majeczko, no u mnie juz pelna gotowosc i przyznam, ze stresik jest, a jakże... boję sie, ale to chyba normalne... z jednej strony chcialabym odwlec porod w czasie, a z drugiej chcialabym miec juz maluszka przy sobie...
Ewus, tez mysle, ze ten kalafiorek zaszkodzil, lepiej sie wstrzymac jeszzcze z takimi warzywkami wzdymajacymi jakis czas. mam nadzieje, ze samochodzik szybko bedziecie mieli zeby wyjezdzac na fajne spacerki z mala:)
monik, wspolczuje puchniecia kostki, powiedz o tym ginowi. ciekawe dlaczego tylko w jednej nodze...a ciuszki milo kupowac, prawda?:-)
alek, mam nadzieje, ze juz sie nie rozczytujesz...;-)
anus, jak tam bole pachwin? u mnie jak poleze w ciagu dnia nie jest tak zle
Esch, dobrze, ze @ odpuscila juz troche. koniecznie napisz jak po wizycie.
onna, pochwal sie jak tak po remoncie mieszkanko wyglada:tak:
vonko, Carioca, sensi, pozdrowionka:_)
no to juz wiem na pewno, ze nasz dzidzius urodzi sie w sierpniu, tylko pytanie ktorego?:confused::-Ddzisiaj wstawalam 2 razy w nocu do wc i od 5 rano nie moglam zasnac... ciagle mysle o porodzie, kiedy to bedzie... wydaje mi sie ze czesciej mi brzuch twardnieje, dzisiaj tez mnie troszke w krzyzu pobolewa... zaden czop mi jeszcze nie odszedl i ciekawe jak tam moja szyjka... w poniedzialek sie przekonamy jesli dotrwam;-)
dziewczynki, jesli ktoras chce, podeslijcie mi na PW nr tel. zebym mogla przekazac wiesci o narodzinach jeszcze ze szpitala:tak:
milego dnia!
 
Witam
Esch doktora znam z widzenia, ale niestety nic dokładnie nie potrafię powiedzieć. A na tę kartę możesz chodzić również do nas na Al. Pokoju?
Moniolku napawają optymizmem Twoje posty:-)Oby Martunia była zawsze taka spokojniutka:tak:
Ewo kalafior bardzo wzdyma, pewnie Adrianka miała gazy po niem:confused:
Monik gratuluję 7 okienka:happy2:
Aluś ja też się okropnie denerwowałam przed usg genetycznym. A po byłam najszczęśliwsza na świecie:-)

Wczoraj byłam u gin na wizycie. No i niestety jakieś drożdże wyszły w wymazie z pochwy i w moczu. Dostałam Nystatynę, ale dr uprzedziła, że ciężko będzie się teraz tego pozbyć:baffled:Poza tym wczoraj doktor mi oznajmiła, że nie jest pewna, czy pozwoli mi rodzić dołem. Co prawda nie mam jakiś bezwzględnych wskazać do cc, ale doktor się boi.Zarówno poprzednia ciąża jak i przebieg tej skłania ją ku takiej decyzji. To jeszcze nic pewnego i szczerze powiedziawszy wcale mnie to nie cieszy, bo wolałabym rodzić naturalnie
No nic, co ma być to będzie:happy2:
Miłego dnia:-)
 
Antila moge tez na al. Pokoju i tam bralam pod uwage Franczaka - jesli dobrze pamietam... ale jakos bardziej mi pasi klinika krakowska...

Kajda masz prv :-)

Anusieńka dzieki. Sprawdzalam juz tam i na forum gazety wyborczej rowniez....
 
ANtilka - nic się nie martw grzyby to najczęstsza infekcja w ciaży w zasadzie co podleczysz to nawraca. i najczesciej bezobjawowa tzn. Ty nie czujesz a dr coś widzi we wzierniku.
Moze mogła Ci dać cos b. uniwersalnego np. Macmiror - bo skąd na 100% wie,ze to drozdże- robiła wymaz?
tak lekarze leczą - mnie też na zmianę dawał natamycynę, gynalgin , macmiror - i po tym ostatnim ( na drozdże, bakterie, pierwotniaki, itp.) zawsze mijało na dłużej.

A co porodu to wskazaniem do cc jest ułożenie poprzeczne albo pośladkowei przodujące łożysko .....ale z położeniem wszystko CI się jeszcze moze zmienić - nie martw sie na zapas.

A ja mam problem bo boję się sn- właśnie moja koleżanka urodziła dziecko po sn + cc z 6 punktami Apgar i niedotlenieniem- niby jest ok ale musi odwiedzić neurologa i rehabilitować :-( i jestem w kropce czy jednak nie zdecydować o cc ..............sama nie wiem, ułożenie mam do sn i żadnych wskazań do cc zdaniem gina.............
 
Anusieńka nie przejmuje sie na zapas!!!! Kazda z nas jest inna i nie wzoruj sie na kolezance!!! Trzymam kciuki zeby wszystko sprawnie poszlo!!!!!!
 
Dzień dobry kobity :happy2:

Kajda masz mój numer na priv-ku;-)
Anuś komplikacje zawsze były i będą- i po porodzie sn i cc, więc nie zaprzątaj sobie tym głowy;-) trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze.
Esch życzę Ci, żebyś w tym cyklu zafasolkowała (i @ dzięki temu Cię opuści):-D
Antila i to jest dobre podejście " co ma być to będzie:happy2:". Będzie dobrze;-)
Vonko, Ewo :happy2::happy2:

Teraz o nas: Kuba wczoraj zaszczepiony (bez ekscesów;-)) ; waży 11 kg. a wzrost 83 cm:szok::szok::szok::szok:. Będzie wysoki przstojniacha:-) wzrost ponad 97 centyl-to znaczy . że mniej niż 3 dzieci na 100 w jego wieku jest równych ,lub wyższych od Kuby. Potem był fryzjer-no i mam prawdziwego małego mężczyznę z fryzurką na jeżyka (cudo:-)). Kuba bardzo grzecznie siedział na fotelu bawiąc się spryskiwaczem do włosów. W nagrodę dostał mega zestaw do piaskownicy:-p
Aha! Pediatra powiedział, że Kuba jest cytuję: "bardzo dojrzały fizycznie jak na swój wiek":tak::tak::tak:

Carioca postaram się zaraz sklecić menu Kuby.
 
Sensi - no ja to od początku wiedziałam,ze to przystojniak a i tera jeszcze wysoki będzie !!!- hoho nie odpędzisz się od kandydatek na synową :-)

wiem,że trzeba zaufać i zawierzyć i staram się myśleć pozytywnie ale to mnie jakoś tak przygnębiło :-( dziękuję za pocieszenie postaram się już myśleć tylko dobrze.
 
reklama
Anuś już niejednokrotnie pisałam, że chciałam, żeby poród odwlókł się maksymalnie, bo po prostu się bałam-może nie tyle porodu, ale tego co będzie później. Ale-sama zobaczysz- jak kobieta nagle nabiera siły i energii i okazuje się, że sama potrafi doskonale zająć się dzieckiem:tak::tak::tak:
 
Do góry