10 dni po ovitrelle

[doris.hope]

Jeszcze nie dziękuję
W poniedziałek gin wraca z urlopu zadzwonię się umówić

Hey i jak wizyta ?? Ciąża ?

 

[porfirowa]

Cześć kobiety. Czy ten wątek jeszcze żyje? Jestem 12 dni od zastrzyku Otrivelle. Owulacja była po 2 dniach, jestem tego przekonana bo poczułam ciągnięcie jajnika w którym było potwierdzone jajeczko dominujące. Test sikany dziś pokazywał bardzo bladą kreskę. Myślicie, że to jeszcze może być zastrzyk? Nie mam jak zrobić bety bo mieszkam w De. A gin kazał czekać do 15 dni z testem albo jak okres przyjdzie to umówić się na kolejną wizytę. A ja już fiksuje

 

[BetiPS]

To już nie zastrzyk. W moim przypadku ( zastrzyków wzięłam mnóstwo) zawsze utrzymywał się 10 dni. Po 10 dniach lekarz zawsze kazał robić betę.

 

[Madame JS]

To już nie zastrzyk. W moim przypadku ( zastrzyków wzięłam mnóstwo) zawsze utrzymywał się 10 dni. Po 10 dniach lekarz zawsze kazał robić betę.

Ale to też kwestia indywidualna. Nie u każdej z nas to będzie dokładnie 10 dni. Beta po 10 dniach, ale od transferu blastki - na pewno wiarygodna.

 

[Paula_97]

Cześć kobiety. Czy ten wątek jeszcze żyje? Jestem 12 dni od zastrzyku Otrivelle. Owulacja była po 2 dniach, jestem tego przekonana bo poczułam ciągnięcie jajnika w którym było potwierdzone jajeczko dominujące. Test sikany dziś pokazywał bardzo bladą kreskę. Myślicie, że to jeszcze może być zastrzyk? Nie mam jak zrobić bety bo mieszkam w De. A gin kazał czekać do 15 dni z testem albo jak okres przyjdzie to umówić się na kolejną wizytę. A ja już fiksuje

Hej moze powtorz jutro Test ja tez mialam zastrzyk 11 dni temu i czekam jeszcze z testem, boje sie rozczarowania

 

[porfirowa]

Hej moze powtorz jutro Test ja tez mialam zastrzyk 11 dni temu i czekam jeszcze z testem, boje sie rozczarowania

Niestety przyszedł okres mimo tej słabej kreski. Przynajmniej już wiem że u mnie 14 dni się otrivelle utrzymuje :/

 

[Paula_97]

Niestety przyszedł okres mimo tej słabej kreski. Przynajmniej już wiem że u mnie 14 dni się otrivelle utrzymuje :/

Bardzo mi przykro mialam nadzieje ze sie udalo.. Ale glowa do gory nastepnym razem sie uda nie mozna sie poddawac. Byl to twoj pierszy cykl z ovirtelle?

 

[porfirowa]

Bardzo mi przykro mialam nadzieje ze sie udalo.. Ale glowa do gory nastepnym razem sie uda nie mozna sie poddawac. Byl to twoj pierszy cykl z ovirtelle?

Tak to byl pierwszy zastrzyk. Kilka cykli mamy z mężem próbować naturalnie z tym zastrzykiem. Jeśli się nie uda to inseminacja. Na razie tyle mi gin w klinice powiedziała. Bo oboje mamy wyniki wszystkie w normach, laparoskopia i drożność zrobione i nic nie ma. 5 lat starań i 2 poronienia. Nikt nie wie dlaczego.