reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

100 pytań do... :-)

reklama
z tym zostawianiem go to naprawde jedyn e wyjscie probowalam wszytskiego i nie skutkuje przytulanie nie klade sie z nim nie bujam jeszcze gorzej siedze przy nim masakar naprawde on poprostu placze wrzeszczy i zasypia wiec chyba tak juz ma poki co ..sama niewiem nie cierpie tego bo serce mi peka ..ale nic do tej pory nie skutkuje....ale i tak bede kombinowac dalej by jak najmniej musial sie denerwowac .....
 
chcialam dodac ze to nie ejst tak ze go zostawiam i tyle..caly czas obserwuje nadslu****e co sie dzieje jak za dlugo hrzyczy lub placze wchodze tule uspokajam jednak staram sie troche przeczekac i zazwyczaj jak juz sie zmeczy to zasypia..straszne to bo matce same wiecie ze jest strasznie przykro i samej sie chce plakac .......
 
Basenowiczki, w przyszly czwartek mamy z Gabą pierwsze zajecia na basenie. Będę wdzieczna za wszelkie rady! Jak sie zorganizować? O czym pamiętać? Jakieś sprawdzone patenty przed/po wyjsciu?
Dodam, ze będę sama, bo eM w pracy..
 
Basenowiczki, w przyszly czwartek mamy z Gabą pierwsze zajecia na basenie. Będę wdzieczna za wszelkie rady! Jak sie zorganizować? O czym pamiętać? Jakieś sprawdzone patenty przed/po wyjsciu?
Dodam, ze będę sama, bo eM w pracy..

ja też sama chodzę na basen:-)
-miej ze sobą fotelik samochodowy - wykładam go moim ręcznikiem i gdy rozbiorę Piotrusia(bo jest tam strasznie gorąco) wkładam go do fotelika i wtedy sama się przebieram.
-oczywiście nie zapomnij o siatkach na mokre rzeczy :-D bo ja na pierwsze zajęcia zapomniałam:-D
-dużo dziewczyn karmi dzieci po wyjściu z basenu... my przed wyjściem na basen jemy kaszkę więc po basenie nie dopada Piotrusia głód

a tak ...to na pewno wszystko będzie dobrze:-D
 
pabella ... zajrzyj Najczęście zadawane pytania Pływajcie Zdrowo z Huggies LittleSwimmers... mnie te wskazówki bardzo pomogły ...
po wyjściu z basenu zanim owiniesz ją w ręcznik którym ją będziesz wycierać to najpierw ściągnij pieluche, ja tego nie zrobiłam i zamokło mi od niej pół ręcznika.
My na basen chodzimy godzine po obiedzie, tak ok 13:30-14:00 ... potem zanim wyjdziemy, ogarniemy się to przychodzi czas na butlę. Wypije, poczekamy jeszcze aż jej emocje opadną i stopniowo jak wychodzimy to ubieramy się.
Życzymy powodzenia! No i obowiązkowo fotki na BB :-p
 
Ostatnia edycja:
a ja mam takie pytanie... w zasadzie bardziej z ciekawości:-) ostatnio byłam u koleżanki która ma rocznego synka, no poprosiłam o przygotowanie wody do mm; nalała do butelki wodę żywca...podgrzała w podgrzewaczu i dodała mleko... byłam zdziwiona ale stwierdziłam że skoro nic nie jest jej synkowi to i mojemu nie zaszkodzi:-) (my zawsze dajemy mocno przegotowana i potem ostudzoną wodę z kranu). Teraz przejrzałam sobie fora i widzę że jest dużo osób które robią mm na bazie wody mineralnej bądź źródlanej... a wy jak przygotowujecie mm? :-)
 
ja gotuje i studze wode niegazowana najczesciej Zywca ,ale ja powinna sie robic to niewiem.... mysle ze jak dajesz taka zawsze i jest ok to tez jest dobrze:)
 
Futro, ja od zawsze mieszam wodę źródlaną prosto z butelki z wrzącą kranową. Kiedyś już o tym pisałyśmy i z tego co pamiętam, Vetka robi dokładnie tak samo, wiec chyba tak można ;)
 
reklama
Futro, ja od zawsze mieszam wodę źródlaną prosto z butelki z wrzącą kranową. Kiedyś już o tym pisałyśmy i z tego co pamiętam, Vetka robi dokładnie tak samo, wiec chyba tak można ;)

widocznie ominał mnie ten wątek:-D ja po prostu jak zaczęłam przeglądać wątki to się zdziwiłam że niektórzy gotują wodę z butelki; bo z tego co mi wiadomo to te z atestem są poddawane obróbce termicznej i gotować się ich nie powinno? ale wiadomo...każda robi po swojemu :-D
 
Do góry