reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

18 urodziny

Dołączył(a)
4 Lipiec 2024
Postów
1
Cześć dziewczyny,
Za rok mój syn będzie miał 18 lat. Wcześniej mówił że chce imprezę normalnie na sali, ostatnio coś mu się zmieniło i mówi że nie wie czy chce jakaś imprezę. Jeśli już to taką w domu tylko dla rodziny no i w jakiś dzień chce zaprosić znajomych. Jak myślicie, dać spokój z tą salą i np. dać mu kasy i zrobić w domu dla najbliższych czy jak?
 
reklama
U nas w mieście jest opcja, że wynajmuje się specjalnie przygotowane kawalerki właśnie na takie imprezy. Nie jest to sala jak na wesele, ale nie jest to też dom.
Może też będzie coś takiego u Was :)

( U nas to się nazywa salonty i widziałam,że jest w kilku innych miastach).
 
Mój brat też początkowo nie chciał imprezy, mimo wszystko rodzice wynajęli restaurację, w jednej części bawiła się rodzina, w drugiej jego znajomi. Ostatecznie był bardzo zadowolony, znajomi też, bo nie była to typowa popijawa tylko przy chipsach.
Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z synem i spróbować poznać powód, dla którego zmienił zdanie. To są czasem bardzo delikatne sprawy, jak zerwanie z dziewczyną, kłótnia z kolegami. Wtedy warto uszanować decyzję dziecka i wspierać w danej sytuacji.
 
Do góry