Drogie mamy, mam pytanie. Mianowicie bylam ostatnio u ginekologa i on robiąc mi usg powiedzial ze dziecko jest w 23tc, nie zdziwiloby mnie to gdyby nie to ze z obliczen i wczesniejszej wizyty wychodzi mi ze jestem w 27 czy to normalne? Lekarz powiedzial ze nie mam sie co martwic ale chcialabym poznac opinie innych mam I jeszcze mam straszną rozbieżność co do terminu porodu.. na początku termin byl na 4.12, pozniej wyszlo 11.12, a teraz 23.12..nie wiem co o tym myśleć
reklama
Rozwiązanie
Jak najszybciej skonsultuj się z jakimś specjalista, który wykona dokładne usg i powie co i jak. Taka różnica jest już spora, a może poprzedni lekarz źle zmierzył. Nie ma sensu gdybać, tylko działać.
Milmo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 869
Termin, którego należy się trzymać jest ustalany na usg prenatalnym, bo potem każde dziecko rozwija się już w indywidualnym tempie. Moim zdaniem także powinnaś skonsultować się z innym lekarzem. To bardzo duża rozbieżność.
reklama
reqiem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 28 513
Hmm to moim zdaniem zdecydowanie powinnas isc gdzies na konsultacje. Moja corcia byla 13 dni do tyłu i juz wpisana jako "lekka hipotrofia" plus wiziyt co 2tyg kontrolne...
Pierwszy termin mam na 4.12, został ustalony na podstawie usg
Ania0306
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2018
- Postów
- 768
Córczka rozwijała się prawidłowo tylko była mniejsza od 22 tygodnia w stosunku do wieku ciąży ktory został obliczony na usg prenatalnym w 12 tygodniu i na pierwszych usg. Późniejsza owulacja też nie wychodziła u mnie w rachubę bo mialam monitoring cyklu. Więc dziecko po prostu przestało rosnąć. Lekarz mnie poinformował dopiero wtedy jak różnica przekroczyła 3/4 tygodni bo do 2 tygodni różnicy to norma.Ale dziecko u Pani tez rozwijało sie prawidłowo, tylko tak jak by było "opoznione" z wiekiem? (przepraszam, nie wiem jak to ująć). Czy lekarz od razu Panią poinformował o hipotrofii czy musiala sie Pani sama dopytac? Kurcze jak zapytalam o te rozbieżności to lekarz powiedzial ze nie mam powodu do zamartwiania.. ze to jest normalne.. a w sumie to nawet dwóch lekarzy bo ostatnio bylam u nie swojego gin pozniewaz moja była na urlopie (o czym nawet mnie nie poinformowala, no ale mniejsza juz o to), no i właśnie ten drugi stwierdzil ze termin mam na 23.12 ale tak samo jak moja gin powiedzial ze nie mam sie co martwic, ze wszystko jest ok..
Podobne tematy
Podziel się: