reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

7tc ciąży a kłucie w brzuchu

eMeczk@

Fanka BB :)
Dołączył(a)
9 Styczeń 2020
Postów
407
PoWitam!
U mnie w tym momencie 7tc. W 5t5d byłam u ginekolog, na USG zobaczyłam pęcherzyk z zarodkiem, któremu biło już serduszko ♥ mój problem to lekkie kłucie brzucha, od jakiegoś tygodnia czuję je w okolicy pępka, może trochę niżej, natomiast nie jest to w okolicy macicy. Trochę zaczynam się tym martwić, nie wiem czy to jest coś z czym powinnam iść do lekarza... To kłucie nie jest bolące, nie powoduje dyskomfortu, zdarzy się kilka razy na dzień, nie mam żadnych plamien ani krwawień. Nie chcę wyjść na jakaś panikare, ale jest to moja pierwsza ciąża i każdy dziwny objaw sprawia, że zaczynam intensywnie go rozkminac, a wizyta w poniedziałek🙈 czy miała któraś z Was coś podobnego?
 
reklama
Nie martw się na zapas :) mnie w pierwszej ciąży bolał często brzuch na początku bo wszystko się rozciąga:) i takie kłucie jest normalne
 
Miałam takie kłucia koło pępka koło 7-10tc. Za to potem w dole w pachwinach, to to były chyba więzadła. Wszystko przeszło po jakimś czasie . Coś tam musi od czasu do czasu poboleć jak ciąża rośnie ;)
 
Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny za odpowiedzi, uspokoiłam się trochę i spokojniejsza będę do poniedziałkowej wizyty 🤗 pozdrawiam Was serdecznie i dużo zdrówka 😊
 
Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny za odpowiedzi, uspokoiłam się trochę i spokojniejsza będę do poniedziałkowej wizyty 🤗 pozdrawiam Was serdecznie i dużo zdrówka 😊
Jestem w 10 tygodniu i od 7 mam tak co trochę, też się bałam ale to samo przechodzi. Jeśli nie ma krwawienia a ból nie jest bardzo mocny to normalne. :)
 
reklama
Ja jestem w 35tc. i kłucie też odczuwam i to nie tylko w jednym miejscu, więc tak tak dziewczyny piszą - no stress. Łyknij nospe i leżakuj :)
 
Do góry