Ma-Ma-ja dzisiaj pisałam już o naszej poprzedniej nocy na wątku Kwietniówki łączcie się
U nas ostatnio też jest koszmar, nie tyle z zasypianiem, bo rewolucję zrobiłam jakieś dwa miesiące temu (zasypia sama w łóżeczku-ale na początku było ciężko), ile ze spaniem. Basia zaczęła się chyba przestawiać na jedną drzemkę dziennie (tak było przez ostatnie trzy dni), ale potrafi obudzić się w nocy i nie spać przez ponad dwie godziny
No i te pobudki ranne-bardzo ranne...



