reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Acard

Elferyaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Lipiec 2022
Postów
1 683
Cześć. Jestem w 6+0tc. Dwa dni temu byłam na wizycie u ginekologa, wszystko było ok. Wielkość pęcherzyka i zarodka pokrywa się z OM, był już zalążek serduszka ale dopiero za 2tyg będzie można coś powiedzieć więcej. Na tą chwilę wszystko jest dobrze. Miałam jasnobrązowe plamienia, ale lekarz kazał się nie przejmować. Dostałam acard 75 ze względu na wcześniejsze poronienie i duphaston, gdyby pojawiło się plamienie. No i właśnie..od dwóch dni biorę acard i zauważyłam dziś, że śluz jest brązowy. Czy acard może być jego przyczyną?
 
reklama
Teoretycznie może tylko że to takie wróżenie. Każde plamienie należy skonsultować z lekarzem. Najlepiej podjechać na izbę przyjęć
 
Sam acard nie wywołuje plamień. Natomiast może powodować, że będziesz bardziej podatna na przykład na uszkodzenia mechaniczne typu otarcia na przykład po współżyciu, a one już mogą objawiać się plamieniami.
Tak czy tak plamienie w ciąży należy zawsze skonsultować z lekarzem. Niekoniecznie na IP bo jeśli jest niewielkie i nie towarzyszy mu żaden ból to możesz po prostu zadzwonić albo napisać do lekarza prowadzącego i on pokieruje Cię co dalej
 
Sam acard nie wywołuje plamień. Natomiast może powodować, że będziesz bardziej podatna na przykład na uszkodzenia mechaniczne typu otarcia na przykład po współżyciu, a one już mogą objawiać się plamieniami.
Tak czy tak plamienie w ciąży należy zawsze skonsultować z lekarzem. Niekoniecznie na IP bo jeśli jest niewielkie i nie towarzyszy mu żaden ból to możesz po prostu zadzwonić albo napisać do lekarza prowadzącego i on pokieruje Cię co dalej
Tylko że przez telefon lekarz nie zbada a w każdej chwili takie plamienie może się przerodzić w krwawienie więc lepiej jechać póki nie jest za późno. Czasami takie plamienie nic nie oznacza a czasami oznacza najgorsze
 
Tylko że przez telefon lekarz nie zbada a w każdej chwili takie plamienie może się przerodzić w krwawienie więc lepiej jechać póki nie jest za późno. Czasami takie plamienie nic nie oznacza a czasami oznacza najgorsze

Dlatego lepiej najpierw skonsultować się ze swoim lekarzem. To on nie my zna historie pacjentki, wszystkie przyjmowane leki, widział obraz usg. Gdybym w tej ciąży miała z każdym plamieniem być na IP to chyba bym się tam zameldowała bo czekanie za każdym razem po kilka godzin na przyjęcie by mnie wykończyło.
Nie twierdzę, że autorka ma to zbagatelizować. Wręcz przeciwnie. Natomiast nie zawsze IP jest najlepszym rozwiązaniem. Czasem uda się ogarnąć szybsza wizytę u swojego zaufanego lekarza
 
Wiecie co… to jest bardzo wczesna ciąża. Nie wiem, czy na tej IP za dużo jej powiedzą poza duphastonem, Acardem (choć tego nie każdy jest fanem bez diagnostyki), magnezem, ewentualnie nospą i leżeniem. Leżeniem, nie siedzeniem przy kompie, bo to siedzenie tez nie jest dobrą pozycją dla macicy.
No i kontakt z lekarzem prowadzącym, może jest w gabinecie i akurat może Cię zbadać.
 
Mam duphaston, 2x1, lekarz kazał brać w razie plamien. Na bieliźnie nic nie widać, dopiero na papierze zauważyłam. Nie mam żadnych bólów tylko objawy ciążowe. Co dwa dni lecieć do lekarza? :/ Leżę, odpoczywam, nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Chciałam tylko uspokoić głowę, dowiedzieć się jak to jest z tym acardem.
 
Mam duphaston, 2x1, lekarz kazał brać w razie plamien. Na bieliźnie nic nie widać, dopiero na papierze zauważyłam. Nie mam żadnych bólów tylko objawy ciążowe. Co dwa dni lecieć do lekarza? :/ Leżę, odpoczywam, nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Chciałam tylko uspokoić głowę, dowiedzieć się jak to jest z tym acardem.

Nic więcej nie zrobisz. Brutalna prawda jest taka, że na tym etapie ciąży ogólnie nic nie da się zrobić.
 
Mam duphaston, 2x1, lekarz kazał brać w razie plamien. Na bieliźnie nic nie widać, dopiero na papierze zauważyłam. Nie mam żadnych bólów tylko objawy ciążowe. Co dwa dni lecieć do lekarza? :/ Leżę, odpoczywam, nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Chciałam tylko uspokoić głowę, dowiedzieć się jak to jest z tym acardem.
Acard podawany przed 16 tygodniem ciąży w niskich dawkach (terapia niskodawkowa ASA) poprawia zdolność trofoblastu do inwazji w tętnice spiralne macicy. Zapobiega też incydentom zakrzepowym w obrębie łożyska i pępowiny (działanie przeciwpyłkowe nawet 10 dni po odstawieniu). Czyli ogranicza ryzyko powikłań łożyskowych ciąży, w tym poronień. Stosuje się przy udowodnionych skłonnościach do takich sytuacji. Niektórzy lekarze dają profilaktycznie.
Acard w dawkach które przyjmuje się w ciąży nie powinien powodować krwawień, ale jeśli masz wrodzona skłonność do kruchości naczyń to może ograniczać ich gojenie jak już pękną to są osłabione i stad może być przedłużone utrzymywanie się zhemolizowanej (brązowej, starej krwi) rozproszonej w śluzie.
Ja brudzę bez wyraźnego powodu od 12 tc. Być może wynika to z nadżerki. Ale mam tez częste krwawienia z dziąseł i nosa i łatwo siniacze, może Ty tez?
Pij sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy, może naczynka się wzmocnia
Rozumiej Twój ból bo tez musiałabym być co tydzień u lekarza i muszę walczyć z psychika z tymi brudzniami
Życzę Ci szczęśliwej ciąży i ustąpienia dolegliwosci
 
reklama
Do góry