reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia na mleko krowie czy kolki ?

Ciężko stwierdzić w sumie... Z tego co wiem, kolki występują prędzej wieczorem, nie przez cały dzień... Skoro lekarz niewiele pomaga, to może spróbuj mm hipoalergiczne, nie wiem jakie macie w Holandii. W Polsce jest chociażby HiPP combiotic ha. Tam białko krowie jest lepiej zhydrolizowane, niż w normalnym mm, ale jeszcze nie tak bardzo jak w mm tych na receptę (w Polsce Bebilon pepti dha i inne). Można też spróbować dać probiotyk maluszkowi, ja dawałam na początku coloflor cesario, potem biogaia. Ewentualnie można też dać preparat z laktazą, czyli enzymem pomagającym trawić laktozę. Generalnie przy alergii na bmk często też w kupie widoczne są niteczki śluzu. Na policzkach pojawiają się zmiany, takie rumieńce, suchawe, nieładne. Na zgięciach rączek, nóżek. Ciemieniucha u maluszków jest normalna, pomaga smarowanie oliwką i wyczesywanie, ale też po kąpieli wycieranie główki pieluszka tetrową, wtedy różne kosmetyki z kąpieli nie zapychają skóry i mniejsza szansa na ciemieniuchę.

Jeśli miałabym cokolwiek doradzać, to w pierwszej kolejności spróbowałabym z probiotykiem i espumisanem/sab simplexem (regularnie, do każdego posiłku). W takim wieku jelitka są bardzo niedojrzałe i nawet przy karmieniu piersią bywa problem, a mm jest jeszcze większym wyzwaniem dla nich :)

Jeśli to nie pomoże, próbowałbym z mlekiem. Może niekoniecznie od razu jakieś pod alergię na bmk, ale zmienić na inne. Jak skończyłam karmić piersią, dawałam enfamil, po nim kupy były raz na 3-4 dni i brzuszek pobolewał. Zmieniłam na HiPP combiotic i kupy były ładne i codziennie, problem z brzuszkiem minął. Dopiero po skończonym 5 miesiącu, niedawno, wyszło u nas podejrzenie alergii na bmk i jesteśmy na mleku na receptę, Bebilon pepti dha, i obserwujemy.
A jakie u was objawy ze podejrzenie alergi ?
 
reklama
@Colorado1989 jesli mogę to sie podepne do pytania o objawy alergii, bo mamy podobna historie. Na hippie zero problemów brzuszkowych, kupki raz dziennie o prawidłowej konsystencji i kolorze. Niestety od ponad miesiąca policzki są szorstkie, czerwone, pokazują się już plamki na czole. Przepisane nam Bebilon pepti dha i obserwujemy. Zaczęliśmy dopiero druga puszkę i kurcze mam wrażenie że zaczął nam młody bardziej ulewac, kupki wczoraj nie było, dopiero dziś i bardziej brązowa niż żółta i konsystencję też trochę inna. Czy u Was na tym mleku też baczki są takie cuchnace? Bo na hippie prukal sobie ale bez zapachowo a na pepti to normalnie już nie raz myślałam że kupka a tam takie bączki. Było by dobrze by mu to mleko się przyjęlo, bo znowu zmieniać to masakra a następny w kolejce jest już nutramigen.
 
U na sto wyglądało tak, że synek miał dłuższy czas taką suchą skórę. No ale nie panikowałam, tylko kremowałam go zwykłymi kremami i tyle. Potem pojawiło się takie wysuszenie i zaczerwienienie w zgięciach nadgarstków. To też mnie nie zaniepokoiło, bo synek jest pulchny i ma dużo takich "zakamarków" trudniej dostępnych. Potem pojawiły się zmiany na główce - kupiłam emolient i na chwilę pomógł. Ale problem na główce wrócił. Następnego dnia już były zmiany na policzkach i na klatce piersiowej. Poszliśmy do pediatry. Powiedziała, że może to być skaza białkowa, przepisała nam Bebilon, ale zaleciła przy okazji też prac w loveli wszystkie nasze i synka rzeczy, bo do tej pory prałam w innym środku. Do tego smarowanie emolientem i kąpiel z emolientem. Po wprowadzeniu tego była spora poprawa. Ale problem nawrócił. Z mężem jak się przyjrzeliśmy, to te wszystkie zmiany można powiązać z naszym trzymaniem małego albo kontaktem z tkaninami. Wyprałam absolutnie wszystko w loveli i jest teraz lepiej. Nie wiem, czy to u nas była skaza białkowa + alergia na proszek, czy sama alergia. Do objawów skórnych dochodziło jeszcze ulewanie wcześniej, co też może towarzyszyć skazie. Do tego niespokojny sen. Na ten moment nie wiem, co u nas jest nie tak. Pewnie niedługo będziemy robić ekspozycję na alergen bmk i to powinno wiele wyjaśnić. Nie chcę synka trzymać na bebilonie, jeśli to nie będzie potrzebne, bo skład ma niezbyt rewelacyjny.

I tak, po bebilonie bąki są mega śmierdzące, kupy też śmierdzą i są zielone. Ale to ponoć norma [emoji846] na początku po wprowadzeniu bebilonu też mieliśmy problem z wypróżnianiem. Ale po jakimś tygodniu się unormowało i jest 1[emoji90] na dzień albo 2 [emoji90] co drugi dzień.
 
U na sto wyglądało tak, że synek miał dłuższy czas taką suchą skórę. No ale nie panikowałam, tylko kremowałam go zwykłymi kremami i tyle. Potem pojawiło się takie wysuszenie i zaczerwienienie w zgięciach nadgarstków. To też mnie nie zaniepokoiło, bo synek jest pulchny i ma dużo takich "zakamarków" trudniej dostępnych. Potem pojawiły się zmiany na główce - kupiłam emolient i na chwilę pomógł. Ale problem na główce wrócił. Następnego dnia już były zmiany na policzkach i na klatce piersiowej. Poszliśmy do pediatry. Powiedziała, że może to być skaza białkowa, przepisała nam Bebilon, ale zaleciła przy okazji też prac w loveli wszystkie nasze i synka rzeczy, bo do tej pory prałam w innym środku. Do tego smarowanie emolientem i kąpiel z emolientem. Po wprowadzeniu tego była spora poprawa. Ale problem nawrócił. Z mężem jak się przyjrzeliśmy, to te wszystkie zmiany można powiązać z naszym trzymaniem małego albo kontaktem z tkaninami. Wyprałam absolutnie wszystko w loveli i jest teraz lepiej. Nie wiem, czy to u nas była skaza białkowa + alergia na proszek, czy sama alergia. Do objawów skórnych dochodziło jeszcze ulewanie wcześniej, co też może towarzyszyć skazie. Do tego niespokojny sen. Na ten moment nie wiem, co u nas jest nie tak. Pewnie niedługo będziemy robić ekspozycję na alergen bmk i to powinno wiele wyjaśnić. Nie chcę synka trzymać na bebilonie, jeśli to nie będzie potrzebne, bo skład ma niezbyt rewelacyjny.

I tak, po bebilonie bąki są mega śmierdzące, kupy też śmierdzą i są zielone. Ale to ponoć norma [emoji846] na początku po wprowadzeniu bebilonu też mieliśmy problem z wypróżnianiem. Ale po jakimś tygodniu się unormowało i jest 1[emoji90] na dzień albo 2 [emoji90] co drugi dzień.
U nas kupa się pokazała wczoraj jak i dzisiaj i są jasnobrazowe ale są mega, prawie z pampa mi dziś wylazla :D właśnie u nas najbardziej policzki są suche, ale też już zauważyłam, że mu zaczęło wchodzić na klatkę. Leos jak był mniejszy to miał takie turbodrzemki po 10,15 minut. Teraz to się trochę zmieniło ale to nastąpiło jeszcze przed zmianą mleka więc nie wiąże tego ze skaza raczej. Natomiast ulewanie było n A pierwszym mleku-bebiku, po zmianie na Hippa były mniejsze a teraz na pepti znów ulewa więcej. Na razie jeszcze nie panikuje z tym, bo starsza córka też mi dużo ulewal i skończyło się na zageszczaczu, a wiadomo, że na efekty po zmianie mleka trzeba chwilę poczekać a my czyste pepti pijemy dopiero 3 dzień. Mam nadzieję, że mu te zmiany na buzce zejda po tym mleku.
 
U nas kupa się pokazała wczoraj jak i dzisiaj i są jasnobrazowe ale są mega, prawie z pampa mi dziś wylazla :D właśnie u nas najbardziej policzki są suche, ale też już zauważyłam, że mu zaczęło wchodzić na klatkę. Leos jak był mniejszy to miał takie turbodrzemki po 10,15 minut. Teraz to się trochę zmieniło ale to nastąpiło jeszcze przed zmianą mleka więc nie wiąże tego ze skaza raczej. Natomiast ulewanie było n A pierwszym mleku-bebiku, po zmianie na Hippa były mniejsze a teraz na pepti znów ulewa więcej. Na razie jeszcze nie panikuje z tym, bo starsza córka też mi dużo ulewal i skończyło się na zageszczaczu, a wiadomo, że na efekty po zmianie mleka trzeba chwilę poczekać a my czyste pepti pijemy dopiero 3 dzień. Mam nadzieję, że mu te zmiany na buzce zejda po tym mleku.
A ile teraz Leoś ma m-cy? :) Wiem, że w wieku około 5 miesiący jest kryzys z ulewaniem, dzieci intensywniej ulewają. U nas to się sprawdziło. Dlatego ciągle nie wiem, czy te wszystkie objawy u nas to na pewno skaza białkowa, czy alergia na proszek i wszystkie przypadkowe zdarzenia [emoji85] alergię są ciężkim tematem niestety, wiem po sobie [emoji6] zanim się dojdzie, skąd ta alergia, co na nią dobrze działa, to potrafi sporo czasu minąć :(

U mnie synek też ma turbodrzemki, ale po 30 minut, z zegarkiem w ręce. Przed Bebilonem z każdej drzemki budził się z płaczem. Teraz nie...

Jak dopiero 3 dzień u was nowego mleka to faktycznie nie ma co jeszcze opinii wydawać, trzeba troszkę poczekać [emoji846]
 
A ile teraz Leoś ma m-cy? :) Wiem, że w wieku około 5 miesiący jest kryzys z ulewaniem, dzieci intensywniej ulewają. U nas to się sprawdziło. Dlatego ciągle nie wiem, czy te wszystkie objawy u nas to na pewno skaza białkowa, czy alergia na proszek i wszystkie przypadkowe zdarzenia [emoji85] alergię są ciężkim tematem niestety, wiem po sobie [emoji6] zanim się dojdzie, skąd ta alergia, co na nią dobrze działa, to potrafi sporo czasu minąć :(

U mnie synek też ma turbodrzemki, ale po 30 minut, z zegarkiem w ręce. Przed Bebilonem z każdej drzemki budził się z płaczem. Teraz nie...

Jak dopiero 3 dzień u was nowego mleka to faktycznie nie ma co jeszcze opinii wydawać, trzeba troszkę poczekać [emoji846]
3 miesiące skończył. Wiem wiem, alergie to temat rzeka. Ze starsza córka się bujamy z wysypka jakąś już z 4 miesiące, testy wychodzą ujemne a jednak po czymś jej to wychodzi. No i ja jestem alergikiem więc automatycznie dzieci mają większą szansę na to że też będą.
 
3 miesiące skończył. Wiem wiem, alergie to temat rzeka. Ze starsza córka się bujamy z wysypka jakąś już z 4 miesiące, testy wychodzą ujemne a jednak po czymś jej to wychodzi. No i ja jestem alergikiem więc automatycznie dzieci mają większą szansę na to że też będą.
No właśnie, więc doskonale znamy ten ból... [emoji17] Te alergie to jakaś zmora naszych czasów [emoji17]
 
Moja coreczka miala alergie pokarmowa. Po 5 tyg przestalam kp i zaczelam karmic mm. Po 4 dniach strasznie ja wysypalo (buzka, kark i ramiona). od razu poszlam do lekarza i musialam zmienic mleko. Po dwoch dniach nie bylo ani sladu.
Ciemieniuszke tez miala na glowce, brwiach i na uszach. Smarowalam emulsja do ciala Emolium. W ciagu tyg tez zniklo.
Mi tez to wyglada na kolki. Gdyby byla to alergia to byla by wysypka, dzieciaczek pewnie by sie drapal i by dziecko ulewalo. A bylas u lekarza? Co powiedzial??
 
reklama
Moja coreczka miala alergie pokarmowa. Po 5 tyg przestalam kp i zaczelam karmic mm. Po 4 dniach strasznie ja wysypalo (buzka, kark i ramiona). od razu poszlam do lekarza i musialam zmienic mleko. Po dwoch dniach nie bylo ani sladu.
Ciemieniuszke tez miala na glowce, brwiach i na uszach. Smarowalam emulsja do ciala Emolium. W ciagu tyg tez zniklo.
Mi tez to wyglada na kolki. Gdyby byla to alergia to byla by wysypka, dzieciaczek pewnie by sie drapal i by dziecko ulewalo. A bylas u lekarza? Co powiedzial??
Lekarz nawet dziecka nie obejrzał, tylko stwierdził ze to kolki, a dzisiaj mały właśnie 3 razy zwymiotował i dostał wysypki na klatce piersiowej, naszcescie jutro mamy wizytę u innego lekarza. Chociaż ja sama już bym pobiegła po mleko pepti ( u nas dostępne bez recpety) ale poczekam już do jutra na opinie lekarza.
 
Do góry