reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia na mleko matki... Co robić ?

angeliqa-19

Aktywna w BB
Dołączył(a)
26 Maj 2018
Postów
92
Czy któraś z Was miała podobny problem ? Mój synek ma właśnie 11 tygodni i już w szpitalu ulewał nawet po najmniejszej ilości mleka, ale położne w szpitalu mówiły, że jest to etap przejściowy i z czasem problem minie. Karmienie jak do tej pory było mieszane, ale w większości był karmiony piersią, mlekiem odciągniętym z butelki a z mlek modyfikowanych dostawał najpierw mleko NAN 1 (śluzowe kupki), później próbowaliśmy karmić go Bebilonem profutura jak zaproponowała nam położna, ale ulewanie cały czas się nasilało i pojawiły się śluzowe kupy i biegunki... Do tego doszły wzdęcia, bóle brzuszka i wysypka (aktualnie znikła i się nie pojawia). Synek zaczął również niespokojnie spać, krzyczeć przez sen. Podczas karmienia strasznie się kręcił, stękał, płakał i ogólnie był bardzo rozdrażniony. Widziałam, że chce jeść a nie może :( Jadł mniej więcej co trzy godziny po 30-40-60 ml. Zmieniliśmy mleko na Capri care 1. Po nim jest najlepiej, bo nie boli go aż tak brzuszek, ale ma zaparcia... Jednak największym problemem jest karmienie piersią, ponieważ chciałam go w miare możliwości karmić piersią i mm dostawał najwyżej 2 razy w ciągu doby, ale po moim mleku a zaczęłam go karmić tylko piersią zaczął cierpieć okropnie. Przy każdym karmieniu kręci się, stęka później to już jest kompletny wrzask i płacz trudny do opanowania. NIE POMAGA ograniczenie mojej diety. Nie jem białego sera, żółtego sera, wędlin, jogurtów, cytrusów, nie piję mleka, kawy zbożowej, herbaty... Wczoraj jeszcze na testach skórnych wyszła alergia wziewna na roztocza, brzozę, mleko krowie, mąkę pszenną, jajka i seler... Co mogę zrobić więcej ? Mam ogromne wyrzuty sumienia i czuje się tak jakbym była zła matką. Od kilku dni nie daje dziecku piersi, bo wiem, ze będzie cierpiał. Najgorsze jest to, ze ma on silny odruch ssania i ciągle szuka tej piersi... :( Nie wiem co robić ? Przepraszam, ze tak się rozpisałam, ale chciałam nakreślić nasz problem...
 
reklama
Czy któraś z Was miała podobny problem ? Mój synek ma właśnie 11 tygodni i już w szpitalu ulewał nawet po najmniejszej ilości mleka, ale położne w szpitalu mówiły, że jest to etap przejściowy i z czasem problem minie. Karmienie jak do tej pory było mieszane, ale w większości był karmiony piersią, mlekiem odciągniętym z butelki a z mlek modyfikowanych dostawał najpierw mleko NAN 1 (śluzowe kupki), później próbowaliśmy karmić go Bebilonem profutura jak zaproponowała nam położna, ale ulewanie cały czas się nasilało i pojawiły się śluzowe kupy i biegunki... Do tego doszły wzdęcia, bóle brzuszka i wysypka (aktualnie znikła i się nie pojawia). Synek zaczął również niespokojnie spać, krzyczeć przez sen. Podczas karmienia strasznie się kręcił, stękał, płakał i ogólnie był bardzo rozdrażniony. Widziałam, że chce jeść a nie może :( Jadł mniej więcej co trzy godziny po 30-40-60 ml. Zmieniliśmy mleko na Capri care 1. Po nim jest najlepiej, bo nie boli go aż tak brzuszek, ale ma zaparcia... Jednak największym problemem jest karmienie piersią, ponieważ chciałam go w miare możliwości karmić piersią i mm dostawał najwyżej 2 razy w ciągu doby, ale po moim mleku a zaczęłam go karmić tylko piersią zaczął cierpieć okropnie. Przy każdym karmieniu kręci się, stęka później to już jest kompletny wrzask i płacz trudny do opanowania. NIE POMAGA ograniczenie mojej diety. Nie jem białego sera, żółtego sera, wędlin, jogurtów, cytrusów, nie piję mleka, kawy zbożowej, herbaty... Wczoraj jeszcze na testach skórnych wyszła alergia wziewna na roztocza, brzozę, mleko krowie, mąkę pszenną, jajka i seler... Co mogę zrobić więcej ? Mam ogromne wyrzuty sumienia i czuje się tak jakbym była zła matką. Od kilku dni nie daje dziecku piersi, bo wiem, ze będzie cierpiał. Najgorsze jest to, ze ma on silny odruch ssania i ciągle szuka tej piersi... :( Nie wiem co robić ? Przepraszam, ze tak się rozpisałam, ale chciałam nakreślić nasz problem...
Kontakt z doradcą laktacyjnym
 
Pewnie skorzystam z takiej pomocy, ale naprawdę jeżeli dziecko nawet po krótkim czasie ssania zwija się z bólu, ma refluks to nie wyklucza karmienia piersią ? Mam wyrzuty sumienia, ze pozbawiam czegoś ważnego mojego dziecka, zwłaszcza, ze ma silny odruch ssania i tego potrzebuje :(
 
Jesteś najlepszą mamą! Wdecg głęboki i szukaj kontaku z doradcą laktacyjnym z certyfikatem, poczytaj blog hafija, napisz do niej na fb albo maila. Pracuj z laktatorem i zamrażaj ,co odciągniesz. ZNajdzie się sposób, żeby mały jadł Twoje mleko, jeśli tego chcesz. Powodzenia i spokoju kochana. Na fb tez są fajne grupy np. kwartalnik laktacyjny, laktolandia ,itp.
 
Różne mogą być powody bólu brzuszka. Może mleczko mu za szybko leci? I pijąc łapie za dużo powietrza? Tylko doradcą będzie w stanie dojść o co chodzi i doradzić najlepiej. I dziecko nie ma alergii na Twoje mleko,a ewentualnie na jakiś alergen. Sam fakt karmienia mieszanego też mógł się przyczynić do bólu brzuszka,bo mial rozchwiana florę. Probiotyk podajesz? Espumisan? Ale naprawdę dużoz doradcą się skontaktuj.
 
Dokładnie, to jest maluszek jeszcze. U nas też za szybki wypływ mleka, za dużo powietrza łapał i potem problemy. Z czasem nauczył sobie radzić z tym. Próbujesz odbijać w trakcie karmienia i dostawiac znów?
 
A od kiedy zmieniłaś dietę? Bo na to trzeba czasu aby alergen usunąć z krwi, więc to też może potrwać. Musisz usunąć z diety wszystko co zawiera w sobie białko mleka krowiego.
 
reklama
i seler, a on wszędzie jest, pamiętaj, że białko mleka krowiego jest też w wołowinie i cielęcinie, ciężka droga przed Tobą,a le Ci się uda. I zmień ten tytuł i myslenie, nie ma alergii na mleko matki. Ma alergie na bmk,seler i mąkę, nie na Ciebie, odciągaj, żebyś miała mleko. Żeby była stymulacja do produkcji. A te melka sztuczne, to chyba też z krowiego robią?Powodzenia
 
reklama
Do góry