reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergie dzieciaków

Mam już leki:
Zaditen - syrop 2 razy dziennie
Cortineff - maść dla zmniejszenia objawów zapalnych (w sumie to nawet nie wiem gdzie ją mam stosować, czy tylko na wybrane miejsca czy na całą buzię..), na noc, podobno to steryd????
Mupirox - maść antybiotyk na infekcje skórne, czyli wtedy kiedy dochodzi już zakażenia bakteriami, 2 razy dziennie

no to ładnie...
 
reklama
Emmila, jak to jest steryd to uważaj z buźką. Ja wogóle mu twarzy sterydami nie traktuję, bo potem może mieć posterydowe zapalenie skóry i mega trądzik :no:. Zamiast maści sterydowej stosuję na buźką Dicortineff. I wydaje mi się, że powinnaś smarować tylko zmienione miejsca, zdrową skórę omijaj.

Napisz jak wyglądają te badania, Krzyś to dobrze zniósł? Jakie alergeny sprawdzaliście?
 
Blanes
Posmarowałam mu tylko te plamki i tam gdzie wysuszona skóra na brodzie. Sama mam obawy co do tych leków. Przeczytałam że ten cortineff to bardzo łagodna maść, stosują się ją do gałek ocznych - mam nadzieję, ze pani doktor wie co robi....:confused:

Dicortineff to jakaś pochodna Cortineffu?

A jeśli chodzi o badania to pani doktor go obejrzała od pasa w górę. Zajrzała do noska i uszek, osłuchała i tyle. Potem pielęgniarka pobrała mu krew - to przy tym ryku jest co niemiara.
Przeczytano nam tą paletę alergenów, ale nawet nie jestem w stanie połowy powtórzyć - wiem, że są tam czynniki żywieniowe i zewnętrzne, typu roztocza etc, no i część zupełnie nieprzydatnych (czyli takich które nie ma sensu badać w przypadku małych dzieci) - jednym słowem jakiś standard.
Jak będę miała wyniki to napiszę dokładniej co tam było.
 
Emmila, faktycznie to pewnie jest to samo. Nie skojarzyłam nazw od razu :-D:-D. Ta moja maść też jest do oczu ;-):-D
 
my rowniez meczylismy sie z ciemieniucha i do tego z saczacymi sie miejscami za uszkiem, wygladalo troche tak jakby sie ucho odrywalo delikatnie, pediatra nam powiedzial ze to moga byc objawy alergii, w rezultacie wykluczylam ze swojej diety nabial i jest troche lepiej, tzn z ciemieniucha juz nie mamy takiego problemu jak wczesniej. pieczywo wcinam, czasem nawet z maslem (ale nie ze wzgledow wygody tylko po prostu nie mialam bym juz kompletnie co jesc bo jestem tez na diecie trzustkowej ktora z jedzenia wyklucza mi bardzo duzo produktow), czy w ten sposób robie dziecku krzywde tzn w sensie ze moze miec w przyszlosci na to uczulenie?
 
Filipianka zapomniałam napisać wcześniej, że my problemy z pękającymi uszkami też mamy ciągle...buuu
 
Blanes, Emmila, Cortineff jest rzeczywiście sterydem, ale baaardzo łagodnym, jest to tzw. maść oczna. Nie ma obaw, że może bardzo zaszkodzić i można ją stosować długotrwale.
Ja polecam bardzo kosmetyki z serii Emolium - mam krem specjalny i emulsję (emulsja wchłania się lepiej). U nas radzą sobie świetnie z suchą skórą. Maść za 5 zł robioną nasza Alergolog kazała odstawić.

Emmila, jeśli nie miałabym sprawdzonych informacji o naszej Pani doktor, nie poleciłabym Ci jej na pewno. Jestem raczej ostrożna jeśli chodzi o polecanie lekarzy.
A wiem, że wyciągała dzieci z MEGA alergii. Czasami niestety leczenie trwa bardzo długo, nawet 2-3 lata, ale jej pacjenci w większości przypadków są wyleczeni. A podobno ona jest bardzo ostrożna jeśli chodzi o stosowanie sterydów, więc możesz być spokojna. Jeśli nie będzie to konieczne to na pewno nic mocnego wam nie da. I jeszcze stosowanie leków (ja też za pierwszym razem nie zaczaiłam wszystkiego, dlatego do niej dzwoniłam): Cortineff na plamki, a Mupirox (antybiotyk) na rany, czyli takie miejsca mocno chorobowo zmienione. Jak się zagoi to wystarczy Cortineff. U nas po tych maściach bardzo szybko skórka ładna się zrobiła.

Trochę jestem zdziwiona, że pielęgniarka pobierała Krzysiowi krew z główki - u nas było z rączki. I w szoku była, bo trwało to może z 10 min (takie kap, kap) a Karolinka nawet nie zapłakała.

Ja mam wydruk wyniku badania alergicznego,więc mogę wam napisać, co tam jest ujęcie. Wydaje mi się, że to jest standard.

- Derm. pteronyssinus (roztocze kurzu domowego)
- Derm. farinae (też roztocze kurzu)
- brzoza brodawkowata
- trawy mieszanka
- kot domowy
- pies
- Alternaria alternata
- mleko krowie, białko
- a-lactoalbumine
- B (beta)-lactobuline
- kazeina
- jajko kurze, białko
- jajko kurze, żółtko
- bovin serum albumin
- soja
- marchew
- ziemniak
- pszenica, mąka
- orzech laskowy
- orzech ziemny

Są tu jeszcze kody alergenów, ale już nie pisałąm, a dalej to już wynik alergii na poszczególne grupy
 
Siwucha a Ty czyms smarujesz te pekajace uszka? Nam pani enterolog tez przepisala jakas masc ze sterydami ale mnie to przerazilo i smaruje raz na jakies 2-3 dni bepathenem, jak posmaruje to nastepnego dnia juz te miejsca sa bardzo ladne ale powraca za jakies 3 dni i od nowa to samo. Moze jednak masc ze sterydami by pomogla na dluzej?...
 
Siwucha, Filipianka, proponuję jednak wybrać się do alergologa. Te pękające uszka i ciemieniucha to też mogą być objawy alergii.:-(

Zapomniałam napisać, że przy AZS nie zaleca się częstych kąpieli. Ja kiedyś kąpałam Karolinkę codziennie, teraz kąpię ją raz na 3-4 dni, a codziennie myję ja wacikiem (takim dużym prostokątnym) i wodą przegotowaną. I nie wiem jak u was, ale u nas te olejki do kąpieli typu oilatum nie dziłają, nie widzę po nich żadnej różnicy w nawilżeniu skóry, więc już więcej nie kupię, zużywamy ostatnie opakowanie.
 
reklama
Dicortineff to faktycznie steryd, nie wiem czemu zawiesiłam się że to tylko antybiotyk. Znaczy się tam jest antybiotyk, ale też ten nieszczęsny fludrokortyzon octanu :wściekła/y:. No i mam zagwustkę, bo się tych sterydów jak ognia boję. A poza tym u Maksa znów się nasiliły plamki i ciemieniucha wyskoczyła. Raz jej nie widać a za chwilę cała główka w strupkach :no:. Nie wiem co robić, smarować czy nie? Maks ma też uczulenie pod włoskami, można w ogóle stosować tą maść na owłosioną skórę głowy?

Monika, ja kąpię codziennie, ale chyba zacznę robić tak jak ty, bo nie widzę poprawy po oilatum. Dlaczego kazała ci alergolog odstawić maść za 5?
 
Do góry