reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergie dzieciaków

Mineło i juz sporo czasu od seansów i muszę przyznać, że TO DZIAŁA!!!!
Od października Krzysio zajada raz dziennie kaszkę na mleku modyfikowanym zwykłym - nawet nie hypoalergicznym. Jajeczniczke też w najlepsze zajada - z tym że ostatnio go zsypało. Mówili nam, że zabiegi odczulania czasami trzeba powtarzać więc może wybierzemy sie wkrótce sprawdzić czy alergia na białko kurze powróciła czy to było coś inngeo.
Jednym słowem jestem super zadowolona :-) - powoli powli wprowadzaliśmy do diety coraz to nowe składniki i teraz nie straszne nam herbatniki, zupka zabielana śmietną, chlebek z masełkiem..... jesli ktoś ma problem alergią dziecka to polecam - u nas to wypaliło.
No i dowiedziałam się ciekawych rzeczy - np. pan doktor mi potwierdził ze jest coś takiego jak alergia na zimne powietrze. Czasami wystarczy przeciąg i zaraz kicham, a jak mówiłam o tym wszystkim dookoła to mi nikt nie wierzył. Co więcej mozna się na to odczulić. Można sie nawet odczulić na słońce - z tym że seanse trzeba cyklicznie powatrzać. Usłyszałam historię o jednej pani która miała tak silną alergię na słońe, że chodziła w wielkich kapeluszach, rękawiczkach i szalach zasłaniających dekold. Na działce mąż musiał postawić zadaszenie nad alejkami żeby mogła sobie spacerować...... i jej pomogli. No szok i czary mary .. ;-)
 
reklama
Sluchajcie dziewczyny, macie jakiegos sprawdzonego alergologa w Wawie? Pilnie poszukuje, bo Misia ma jakas mega alergie...na pylki chyba..od 3 tygodni leje sie z nosa i ma rumien na buzi...umowilam ja na jutro do pediatry, ale to jednak nie alergolog. Jesli macie kogos godnego polecenia, bede wdzieczna.

Izka - moze doradzisz..moge jej dzis spokojnie podac profilaktycznie zyrtec i wapno w syropie? Dzis musialam odebrac Misie wczesniej z przedszkola, bo zadzwonili, ze ma 37,5 katar i czerwone poliki...w domu miala juz 36,8 ale fakt faktem, ze katarzysko straszne i uczulenie na polikach. Innych objawow brak.
 
Ostatnia edycja:
Fantazja ja mogę polecić świetną alergolożkę - Aleksandra Kindracka. Przyjmuje w LIM-ie w Mariocie i jeszcze w kilku miejscach na pewno, na wizyty domowe też kiedyś przyjeżdżała, więc jakby coś to szukaj jej nazwiska w googlach, bo nie mam jej telefonu.
 
Dzieki Szopka, jutro po wizycie u pediatry zaczne wydzwaniac, jesli potwierdzi sie moje przeczucie odnosnie alergii..Rok temu o tej porze roku Misia tez tak miala (niektore z was pewnie pamietaja jej kaszel majowkowy od kataru..) ale bylo mniej nasilone i bez rumienia na polikach.
 
Fantazja-mysle ze mozesz jej dac zyrtec w ilosci 5 mg raz dziennie. Wapno tez. No ale dobrze jak lekarz zobaczy i potwierdzi badz wykluczy alergie i sam zdecyduje co to jest i jaki lek podac. Cetyryzyna (skladnik aktywny zyrtecu) ma malo dzialan niepozadanych i jest uwazana za bezpieczny lek.
 
reklama
Dzieki Izka - po wizycie - wszystko wskazuje na alergie, po zyrtecu znaczna poprawa ;-) Ja tez ledwo zyje, bom alergiczna na pylki, dzis wyjatkowo leb mi peka, dlatego tak skrotowo. Zachcialo nam sie w okolice sadow przeprowadzac...;-)
 
Do góry