reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergie wszelakie: Skaza Białkowa ... :/ i inne

lanjaa, a jak wysypka, zeszła? powtarzałaś już brzoskwinkę?

Jeszcze nie do końca zeszła...niby już czerwona nie jest ale strupki zostały i sucha skóra:-(Moja pediatra mówiła mi kiedyś żeby choć z tydzień zaczekać przed 2 próbą, więc jak jej zejdzie to może morele spróbuje:tak:a brzoskwinie później. Kupiłam Julce kaszkę zdrowy brzuszek z nestle, bardzo fajna nawet smaczna (dla mnie) a Jula się zajadała.
Kora a Zosia je jeszcze w nocy? Jeśi tak to ile razy? Bo Julka w nocy większy ma apetyt jak w dzień:zawstydzona/y:Może przez to ze je w nocy to w dzień nie ma tak apetytu, już sama nie wiem. Chciałm jej wyeliminować jedno karmienie ale na razie mi nie wychodzi, dziś chyba spróbuje dac jej mniej, tak z 60 ml.
 
reklama
Kupiłam Julce kaszkę zdrowy brzuszek z nestle, bardzo fajna nawet smaczna (dla mnie) a Jula się zajadała.
Kora a Zosia je jeszcze w nocy? Jeśi tak to ile razy? Bo Julka w nocy większy ma apetyt jak w dzień:zawstydzona/y:Może przez to ze je w nocy to w dzień nie ma tak apetytu, już sama nie wiem. Chciałm jej wyeliminować jedno karmienie ale na razie mi nie wychodzi, dziś chyba spróbuje dac jej mniej, tak z 60 ml.

Ta kaszka jest na mleku?
Zosia je ostatni raz ok. 20 (czasem, jak coś nam wypadnie czasowo - np. wczoraj późny powrót przez korki - o 21), Potem je między 4 a 5 rano. Wszystko zalezy więc od tego rozumiesz przez "noc" :-D No, ale jeśli Julka je więcej niż raz, to chyba czas ją przestawiać... Jak Ty kobieto wstajesz do pracy, jak jeszcze w nocy karmisz ? :szok: Podziwiam....
Ja właśnie kombinuje, co by tu dać jeść Zosi, zeby głodniała o godzinę później... Mleka zagęszczonego kaszką nie lubi i się nie tknie. Chyba spróbuję normalnie zrobionej kaszki dać i troche mleka do popicia.
 
Julka je tak o 22 lub 23, potem ok.1-2 w nocy i potem 4-5 (po 90 ml)więc na prawdę jestem tym zmęczona:-(. Najgorsze że na nią nic nie działa jak więcej dostanie, czy z kleikiem, ostatnio dawałam przed spaniem kaszkę też nie pomogło. Normalnie zaprogramowała sobie to budzenie się i jak butli nie dostanie to spania nie ma:wściekła/y:W dzień je rzadziej:zawstydzona/y:Nie dość że budzi się na mleko to jeszcze pomiędzy herbatkę jej daję bo popłakuje, stęka i jak się troche napije to jest spokojniejsza.Njagorsze że od kiedy zeszłyśmy z nutramigenu to mam wrażenie że znowu zaczeła szybko przybierać na wadze, jak ją w domu wazyłam to ma ok.9 kg:zawstydzona/y:Moja mama mówi, że to przez te nocne jedzenia i może ma rację. A może macie jakieś pomysły jak ją oszukać w tej nocy???

Kaszka nie jest na mleku ale z glutenem.
 
Nie wiem co Ci poradzić... Ja nic nie musiałam robić. Po prostu już dość dawno Zosia zaczęła przesypiać noce.
Moze to mało mądre, ale próbowałaś jej dać jeść na śpiaco? Jak pije po 90 ml to sie nie dziwię, ze szybko się budzi...
Zosia pije mleko ok. 1700 180 ml i potem ok. 20 też zwykle 180 ml czasem 150. Czasem zdarza się, ze wogóle nie wypije, ale się nie budzi. A jak jej sie czasem zdarzy obudzić w nocy, to szybko się zrywam i pakuje smoczek, mimo, ze już prawie go nie używa. Sama zaczęła wypluwać.

A może Julka za dużo śpi w dzień?
A moze spróbuj oszukiwać wodą, sokiem?
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem co Ci poradzić... Ja nic nie musiałam robić. Po prostu już dość dawno Zosia zaczęła przesypiać noce.
Moze to mało mądre, ale próbowałaś jej dać jeść na śpiaco? Jak pije po 90 ml to sie nie dziwię, ze szybko się budzi...
Zosia pije mleko ok. 1700 180 ml i potem ok. 20 też zwykle 180 ml czasem 150. Czasem zdarza się, ze wogóle nie wypije, ale się nie budzi. A jak jej sie czasem zdarzy obudzić w nocy, to szybko się zrywam i pakuje smoczek, mimo, ze już prawie go nie używa. Sama zaczęła wypluwać.

A może Julka za dużo śpi w dzień?
A moze spróbuj oszukiwać wodą, sokiem?

W dzień ostatnio śpi 2 razy po godzinie więc chyba nie jest to dużo. A z tym mlekiem to jest tak, że ona nigdy więcej niz 120 ml nie wypiła i nawet jak jej w nocy daję 120 ml to budzi się tak samo więc dlatego robię 90 ml żeby może w dzien bardziej głodna była.Raz próbowałam dac jej herbatkę ale obudziła się po 2 godz na mleko. Już naprawdę mam mętlik w głowie ale musze coś próbowac robić, bo mnie wykończy:wściekła/y:
 
Wierzę. Co to za spanie. Zanim zaśniesz porządnie, to Cię budzi. Współczuje.
Faktycznie mało śpi w dzień. Nie wiem, czy nie zostanie Ci przetrzymanie jej. Po prostu nie dac jeść jak się obudzi w nocy (wiem, ze brzmi strasznie - nie krzyczcie, nie wiem czy bym dała radę) i przeczekac aż uśnie. Jak uśnie raz czy dwa lekko głodna, to może się przyzwyczai, chociaż wiem, ze spanie na głodzie to nie spanie....

Może Julka tak ma - wkońcu rosnie bardzo szybko. moze jak zwolni tempo wzrostu to przestanie tak często jeść? Konsultowałaś z pediatrą?
 
10 sierpnia idziemy do neonatologa to się zapytam. Sama się sobie dziwię że tak dobrze funkcjonuje po takich nocach:-Da kiedyś taki śpioch byłam:-p
 
A my po próbie kalafiora i groszku. Wygląda, ze OK. Natomiast cały czas nie jestem pewna żółtka. Mam wrażenie, ze leciuteńka wysypka się pojawia i nie wiem co mysleć. Chyba odstawię znowu na jakiś czas.
 
reklama
Do góry