reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Aniolek,Diabelek naszych dzieci CHARAKTEREK

No dobra Pola przestała wszystko i wszystkich bić- czyli to był chyba taki krótki okres fascynacji przemocą fizyczną:-D

Teraz jednak jest nie do wytrzymania!!!! Zrobiła się strasznie marudna. Non stop krzyczy mama, chce na ręce. Szok! Nigdy nie lubiła być noszona:szok: Wszędzie wejdzie, wszystko chce... To jej darcie się : Daaaaj doprowadza mnie do szału. Jak czegoś nie dostanie to znowu ryk, pisk, łzy... idzie się pochlastać. Mam nadzieję, że to przez to, że przez tydzień byłyśmy u babci, która Polę trochę rozpieściła- non stop na rączkach, itp. teraz będziemy kilka dni w domu, a potem znowu jedziemy do rodziców i obawiam się, że to za krótko (pobyt w domu) , żeby znowu wszystko wróciło do normy:wściekła/y::no:
 
reklama
to dobrze ze juz nie bije Pola,a te nerwki to probuje co moze i jak ty zareagujesz,a rozpieszczenie przez babcie ciezko naproadzic na prosta,ale dasz rade,chco tyle czeka was wyjazdwo,jak bedziesz konsekwentan i jej nie poblazac na wakacjiach to moze cos wskurasz,powodzenia
 
No powiem wam, że dzisiaj jest już lepiej, ale wczoraj miałam jazdę. Wyła co chwilę, że chce na ręce, albo brała mnie za rękę, żebym szła z nią do jej pokoju się bawić. To znaczy miałam tam tylko siedzieć, a ona się sama bawiła. Nie mogłam nigdzie odejść , bo pisk. Ale byłam konsekwentna, pobawiłam się chwilkę i wychodziłam, no i dzisiaj już sama szła się bawić do siebie.
 
to jest to z dzieci,ze jeszcze nie moga sie z nami skomunikowac i czasmi niewiemy co chca wiec szybko sie denerwuja,ale na pocieszenie moge powiedziec kazdy to przechodzi,a juz niedlugo ten problem znikie,

potem zaczna sie inne:-D
 
Kubeł już się nie daje innym dzieciom (nawet starszym) i potrafi się obronić. Nie będę tej umiejętności gasiła, bo będzie z niego taka sama dupa w korach jak z Piotrka. Muszę tylko dbać, by sam innych dzieci nie zaczepiał i nie bił (narazie tego nie robi).

A dziś mój alergik sam zadbał o siebie. Nie daję mu czekolady, więc sam sobie wziął i zjadł z papierkiem. Dobrze, że zauważyłam i mu wyjęłam papierek, bo cukierka zdążył wyssać :szok::szok::szok:
 
oj mój MIrek też uwielbia mnie bić ....sadysta normalnie i jak ja się zataczam z bólu to on w tym czasie zatacza sie ze smiechu
przy zmianie pieluch daję mu to co zawsze nie dostaje - tzn. pilota którego lubi rozbrajać - ja mu zmieniam pieluszke a on go otwiera na części
a i przytulić sie też lubi .....
niestety z natury on jest diabełkowatej - tylko czasami aniołem mu podskoczy
 
CHYBA CHLOPCY TAKA MAJA ZE LUBIA BROIC I NIESLYCHAC

Natalce wczora wyrosly rogi,bardzo pscocila,nie sluchala wogole co sie do niej mowi,co chwile o coc plakusiala,ale czesciej by on wymuszany nic prawdziwy,nie moglismy uwierzyc co w nia wstapilo,jak nie nasze dziecko:szok::no: na szczesciej dzis juz jest ok

a powiedzcie mi laski czy waze maluchy czasmi was ignoruja,ja mam taki problem z Georgem ,kiedy do niego mowie, wolam go,zwracam uwage,nigdy na mnie nie patrzy,zawsze udaje ze mnie nie slyszy i zastanawim sie czemu tak robi???Kiedy jego mama przychodzi to na dziendonry dostaje po glowie,chyba jest na nia zly ze zostawia go,chco z nami swietnie sie bawi.Natale tez po glowie czesto bije i za n ic nie moge mu przetlumaczyc ze tak nie mozna,zaraz jest maga placz i juz nic do niego nie dochodzi:confused2:
 
Ojej, biedna Natalka :( . Moja młoda nie słucha mnie jak nie chce mnie słyszeć ;))) . Za to dzisiaj pierwszy raz wyskoczyła do mnie z zębami, na coś jej nie pozwolilam to ta mnie gryzie !!!! Najgorsze jest to, że ja jej mówię NIE WOLNO itp to ona mnie olewa i zupełnie odwraca uwagę. Narazie czekam na cudowne przeistoczenie diabła w aniołka :))))
 
reklama
Weronika mnie nadal bije - właściwie tylko mnie :-( jak coś jej się nie podoba, to łup, najlepiej w twarz :szok: normalnie mała sadystka - ale wie że robi źle, bo jak ją odsuwam, mówię nie wolno to patrzy... a potem się przymila i przytula - czyli "mamusiu do następnego razu ani razu" ;-)
 
Do góry