Nas jest 3 i u mojego męża też 3. Moja mama ma 6 rodzeństwa, a sama jest najstarsza, czyli jest ich 7. W tym tylko 2 braci. Babcia ma 17 wnuków w tym tylko 3 wnuków (chłopców) a reszta dziewczynki
Teraz jeszcze szykuje się jej prawnuczka. Wesoło ;-) U mojej teściowej też duża rodzina: jest ich piątka. Znowu nasi ojcowie nie mieli szczęścia do rodzeństwa. Mój tata jest jedynakiem, ale wychował się wśród kuzynów w jego wieku, a teść ma tylko młodszą siostrę. I mówię Wam, najweselej jest jak się jedzie tam, gdzie dużo cioć i wujków!

