reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Blizna i brzuch po cesarskim cieciu

Ja dzis kontrolnie zmierzylam swoja talie pocesarkowa. Po szpitalu bylo 90 cm. Teraz jest 80 cm. Bardzo sie ciesze. Moj cel to jakies 70 cm, bo przed ciaza mniej raczej nie mialam. Cwiczenia robie jak mam czas i mi sie przypomni. Ogolnie jak synek spi to albo cos musze zrobic w domu, albo padam na twarz i odpoczywam chociaz troche. Zazwyczaj to drugie.
Hmmm... trzeba zalozyc chyba watek, w ktorym bedziemy wspolnie cwiczyc i chwalic sie osiagnieciami, a tym samym motywowac. Mnie tak w pojdeynke jakos trudno, i motywacji jakby brak.
Moze dzis sprobuje wejsc w pas pociazowy, ale z racji jego wciaganai troszke sie obawiam, ze proba zakonczy sie porazka na calej linii.

-----------
zapraszam do sledzenia i komentowania bloga
fotografie... ilustracje... kreacje...
 
reklama
Mi wczoraj M pomagal ten pas wcisnac;D Ale ciesze sie bo to S wiec wrocilam do swojego rozmiaru. Dzis juz dluzej go nosilam i sama juz wcisnelam. Co do obwodu, jakies 3 tygodnie przed porodem mialam 100cm w pasie:shocked2: Wczoraj kupujac pas zmiezrylam i... az 85cm, duzo nie zeszlo. Oby pas pomogl.... Rane juz w sumie blizna mozna nazwac bo tylko z prawej str maly strupek jest.I moge nawet powiedziec ze juz mnie nie boli, no czasem tylko jak bardzo mi sie siusiu chce i duze cisnienie jest :-Dto troszke zakluje.Tfu tfu nie zapeszajac;)_
 
Agnes skończył Ci się już połóg? ja czekam aż plamienie mi się skończy i dopiero wtedy pas założę, okropnie się boję krwotoku :confused: ja miałam przed porodem 115cm, teraz mam 100, więc jest całkiem ok :tak:
 
irisson niby nie , dopiero 2tyg i 2 dni po cc, ale krwawienie juz niewielkie wlasciwie delikatne plamienie.Zreszta pytalam w sklepie medycznym i kobitka mowila ze moge juz nosic, ale nie po calych dniach, tylko stopniowo zwiekszac czas noszenia.Skoro tam pracuje to raczej zna sie na rzeczy...Narazie nic sie nie dzieje.Znajoma ,ktora miala 2 cc mowila ze nosila odrazu i radzi mi zebym zaczela(wtedy jeszcze nie nosilam) bo po cc sam sie brzuch tak latwo nie ,,wchlonie''
 
Mi w piatek stukna 3 tygodnie. Pas mnie korci, krawienie nikle - takie plamienie, ale boje sie go wciagac, bo naprawde mimo ze to niby rozmiar M to jest cholernie waski. Moze jutro na rowne 3 tyg pologu sprobuje zalozyc.

irisson, duzo Ci zeszlo z obwodu brzuszka. Ja mialam tuz przed cc 100 cm w talii, po cc 90 cm, a po prawie 3 tygodniach 80 cm. Brzuszek spada i chyab rzeczywiscie karmienie piersia w tym pomaga.

Jak myslicie, kiedy mozna zaczac smarowac blizne cepanem? Chyba poczekam do wizyty w 6 tygodniu pologu i zapytam lekarza. Ale moze juz sie orientowalyscie w temacie?

-----------
zapraszam do sledzenia i komentowania bloga
http://justmyone.blogspot.com/
 
Pokah chyba możesz wcześniej, a co piszą na ulotce? po pierwszej cc, tak mi brzuch nie spadał, pierwszej córy nie karmiłam cyckiem :tak:
 
Ulotki nie mam bo akurat jak zakupilam masc to nas odwiedzili znajomi z dwoma blizniaczkami i moja masc byla w centrum zainteresowania, takze ulotka gdzies zaginela, gdy dziewczynki bawily sie w apteke :)
 
Ja dziś po wizycie położnej :) sprawdzała mi ranę po cięciu i brzuszek ogólnie. Poleciła mi, żebym codziennie 4 razy przykładała sobie na dolną część brzucha zmrożoną butelkę małej wody zawiniętą w pieluchę i trzymała tak 20-30 minut. To dobrze robi ponoć na macicę i ogólnie na brzuszek. Mam tak robić do kolejnej jej wizyty, bo powiedziała, że to sprawdzi :) zobaczymy, jaki będzie efekt.
 
I do mnie wkoncu polozna zawitala;) jesli chodzi o moja osobe to dostalam op**prz, bo pani w sklepie medycznym zle mnie poinformowala i pasa nosic jeszcze nie mozna:-( Kurcze a mi wygodnie bylo w tym pasie bylo chodzic, juz nie chodzi o to ze splaszczal brzuch ale jak dzis polazilam bez niego to mnie kolka lapala i wogole sciskalo mi jakos tak zoladek...Ehh. No ale poza tym rana ladnie sie zgoila.
 
reklama
Ja w niedziele wcisnelam pas. Ogolnie wygodnie bo moglam zalozyc dzinsy i zapiecie od nich mi nie przeszkadzalo wlasnie dzieki temu pasowi. Jednak zrobilo sie w niedziele goraco i musialam od siostry porzyczyc spodenki a pas zdjelam :)
Moglam zamowic pas rozmiar S a nie M. Mka mi niewiele daje oprocz korygowania ksztaltu. Czy z pasem czy bez w talii cm nadal 80 :).
W sobote za to wybralam sie z siostra na zakupy. Moja mama zgodzila zajac sie Juniorem. Na szczescie podczas calych zakupow spal, wiec sie nie stresowalam. W kazdym badz razie spotkalysmy znajoma mojej siostry w Mango. Siostra mierzyla sukienki, a jej kolezanka pyta sie mnie, czy juz wiem czy chlopiec czy dziewczynka :( takze nadal wygladam na ciezarna...


----------
zapraszam na bloga
http://justmyone.blogspot.com/
 
Ostatnia edycja:
Do góry