reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniakowe pokoje - jakie mamy, chcemy, marzymy - wątek dekoracyjny :)

ja dokładnie z tego samego powodu co Iwona do lata ich nie przeniosę. Jestem pewna, że spacery byłyby na porządku dziennym a raczej nocnym. I tak pewnie każdej nocy budziłabym się z dzikimi lokatorami w łóżku. poczekam jak się sprawa rozwinie. Pokój i łóżko będą czekać od marca (bo w lutym remont) ale ostatecznie o przeniesieniu zadecyduje ich zachowanie.
 
reklama
iws jakie wybraliście? Te z ikei? Mi też się one podobają...

No dobra, wychodzenie wychodzeniem, ale u nas ostatnio jest akcja polegająca na tym że dziewczyny zadzierają noge do góry i siup na druga stronę. Do tego upadają z wysoka i boję się że któregoś dnia coś sobie zrobią:-( Nie chcę wycinać szczebelków bo moje łóżeczka nie ma opcji ich wyciągania, zastanawiałam się czy przypadkiem opcja normalnego łóżeczka nie jest lepsza... Zresztą wycięcie szczebelków też oznacza łażenie po pokoju:sorry:
 
iws jakie wybraliście? Te z ikei? Mi też się one podobają...

No dobra, wychodzenie wychodzeniem, ale u nas ostatnio jest akcja polegająca na tym że dziewczyny zadzierają noge do góry i siup na druga stronę. Do tego upadają z wysoka i boję się że któregoś dnia coś sobie zrobią:-( Nie chcę wycinać szczebelków bo moje łóżeczka nie ma opcji ich wyciągania, zastanawiałam się czy przypadkiem opcja normalnego łóżeczka nie jest lepsza... Zresztą wycięcie szczebelków też oznacza łażenie po pokoju:sorry:

no wlasnie Kasiu my wiedzielismy ze Jula jest ready jak zaczela zadzierac nogi i raz znalazlam ja wiszaca glowa w dol w srodku nocy, i to juz byl koniec dla mnie. z zasypianiem u nas nie bylo nigdy problemu, bo zawsze jeden z nas od malego sioedzial w pokoju i czytal jej ksiazki ok 15 min az zasnela, i tak jest do dzis. zdarzaja sie wedrowki w srrodku nocy ale wtedy kladzxiemy ja spowrotem az do skutku :tak: naucza sie.

jesli masz tyle miejsca zeby wstawic duze lozko, to tez bylabym za tym :tak:
 
Ostatnia edycja:
Madzia to łozko jest super, bardzo w moim typie :-) Pomyślę o czyms takimi jak juz dziewczyny będą w wieku szkolnym :-) U nas był wypadek jak były łóżeczka szczebelkowe, mimo, że dwa szczeble do wychodzenia dolem były wyciągniete. Odetchnęłam z ulga jak zaczęły spać w nowych łózkach. Wędrówki nocne niestety się zdarzają i sądzę, że wiekszość rodziców tego nie uniknie.
 
Kasiu - tak te z Ikeai chyba że do momentu zakupu cos jeszcze się rzuci na oczy i się zakocham. Zakup dwóch to wydatek ok. 1200 z materacami jeśli dobrze pamiętam. Zobaczymy. Teraz dziewczyny sa takie marudne ostatnio i ciągle tylko przytulać do mamy, że wieczorami siedzę z nimi juz jak zasypiaja i trzymam jedna za rękę i druga za rękę. Tata też z nmi musi siedzieć jak juz jest w domu. Jakby nie było szczebli to bym chyba je miała na rękach cały czas. Wdrapuja się kiedy tylko można.
Nasze łózeczka też nie maja wyjmowanych szczebelków. Poczekam jednak - niewyspane wiosenno-letnie noce łatwiej przezyc niż zimowe odnosząc dzieci z powrotem do ich pokoju. :)
 
Ja to jeszcze nie mysle o zmianie lozek, ale o przeniesienie ich do jednego pokoju.
Narazie spia osobno.Wiec latwo nie bedzie, ale chyba lepiej poczekam do lata.Zreszta powiem wam ze tragedii dla mnie nie ma.Wole wstawac do lozeczka niz ciagle latac po pokojach.
A lozeczko zmienimy jak beda zadzierac nogi.Max mi wypadl z lozeczka i malo zawalu nie dostalam.Bo krew sie lala( na szczescie to tylko przygryziona warga) ale zanimdo tego doszlam to zawal normalnie.Tym bardziej ze upadl doslownie milimetry od kantu szafki.W ten sam dzien lozeczko wymienione bylo( cot bed)
Wiec z dziewczynkami tez tak bedzie tylko wczesniej.Ja tylko zobacze ze noga w gorze odrazu srobokret i lozeczka gotowe.
 
Moje też zadzierają nogi - ale chyba wzrost po mamie odziedziczyły bo ledwo od podłogi odrastają - ale chyba jeszcze przez jakiś czas jestem bezpieczna i one też :) Co nie znaczy że nie potrafia się wspinać. Tę sztukę opanowały do perfekcji. Ostatnio Julka wymyśliła, że wejdzie na barek. Niski jest to prawda - przytrzymała się lampy, złapała z drugiej strony za blat i staneła na środku! Ręce w górze i radocha!!!!
 
Kasia my jak dziewczynki beda starsze rozdzielimy je do osobnych pokoi, teraz sa razem w jednym wiekszym i chyba na tym etapie bym ich nie rozdzielala, moje sa bardzo mocno zwiazane ze soba i jak tylko jedna sie budzi a drugiej nie ma w lozeczku to od razu rozpacz i fajnie sie zagaduja nawzajem jak zasypiaja, tak pewnie bylby placz.

U nas tez dziewczyny niestety nadszedl ten dzien, ktorego obawialam sie najbardziej! wylazly gora z lozek:szok:teraz juz nie zaznam spokoju chyba! szczebelki wyciagane sa do sciany zeby nie wpadly na ten pomysl to wymyslily cos innego, wyskakiwaly juz kilka razy, nawet nie wiem jak, ale one sprytne i nic sobie nie zrobily jeszcze..ostatnio wieczorem siedzimy z M na dole, one niby zasypialy a tu slyszymy ida po schodach na dol, bo bramke tez same sobie otwieraja i same schodza i wchodza po schodach takze skonczyly sie dobre czasy:-D

Ale lozek nie chce zmieniac jeszcze, narazie myslimy zeby maksymalnie obnizyc, dziury wywierci M ale nie wiem czy to cos da..jak sa zmeczone to padaja od razu a w takich normalnych lozkach to by bylo lazenie. Mysle ze to dopiero jak do przedszkola pojda moze pod koniec roku..ok 3 lat napewno.

Wlasnie przejrzalam gazetke nowa z lidla i beda za tydzien kratki ochronne do lozek http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-122BA7C9-6A2979C6/lidl_pl/hs.xsl/index_23978.htm
 
Ostatnia edycja:
Dobra dziewczyny mogę sie już pochwalić nowym pokojem chłopców.
IMG_0313.jpg

IMG_0317.jpg
IMG_0318.jpg
IMG_0319.jpg
IMG_0321.jpg
 
reklama
Do góry