reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kathleen,
trzymam kciuki żeby poranne Ktg wyszło Ci dobrze! Twoja sygnatura pokazuje 33 tydzień skończony wiec jakby ( twu twu) mieli robić cc to będzie dobrze. Dadzą ci sterydy i młody da już rade. No ale wiadomo, oby jeszcze nie musiał wyjść z brzucha!!!
Ja tez czekam na poranne Ktg bo mojej wieczorem tętno spadało i rusza się jakby mniej i delikatniej. Boje się, ze to od tych leków na skurcze. One przyspieszają moje serce, a drugi lek dostaje, który je spowalnia....może to się jednak odbija na dziecku ...
Jutro kolejny zastrzyk ze sterydu dostanę tez.
Bradykardia jest podobno gorsza od tachykardii, może oznaczać odkręcenie pępowina np.
Ale takie jednostajne tętno jak u ciebie to tez mogą być problemy...
masakra, ja już jestem chyba cala siwa, a teraz w nocy mimo leków mam skurcze ze stresu bo nie mogę spać i mysle...
A koleżanka z mojego pokoju co jej wody w niedziele odeszły nie wróciła z porodówki, a to dopiero 25 tc... jej rzeczy tu są wiec raczej nie urodziła bo by je zabrali na dół...za nią tez trzymam kciuki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Kathleen006 mnie jak mąż wiózł na porodowke to z jednej strony byłam w szoku i niedowierzałam że to już może być poród a z drugiej byłam taka spokojna że aż sama do tej pory sie dziwie. Dzisiaj zresztą mąż stwierdził że szybko mi to wszystko poszło. Sama nie moge uwierzyc że to już. Ale teraz moge wam powiedzieć że jak już przekroczy się 30 tydzień to już jest wielki sukces i jeśli sie uda to trzeba walczyć o kolejny dzien, tydzien ale jesli nie to trudno nie zatrzyma sie na sile maluszka. Ja chyba przestalam sie obwiniać. Wiem ze przede mna trudny okres bo jak wyjdziemy ze szpitala to czekaja nas dziesiatki wizyt u specjalistów ale trudno. Wiem że musze zrobic wszystko żeby moje dziecko rozwijalo sie jak najlepiej. Moze kiedys dogoni rowiesnikow. A i tu w szpitalu kazdy jeden lekarz kiedy mowilam ze dostalam sterydy to kiwal glowa ze bardzo dobrze sie stalo, ze przez to spokojnie moge rodzic. Mowilam ze w 26tc ale mowilo ze to dobrze bo tak sie je podaje, ewentualnie jeszcze pozniej ale ze dzialaja. I nie ma znaczenia ze dostalam je na poczatku marca a urodziłam na koniec kwietnia bo one dzialaja. I to wszyscy lekarze powtarzali. Wiec jak ci chca podac to niech podaja bo one tez potrzebują czasu zeby zadzialac.
Chociaz kobieto z drugiej strony to ty jestes taka weteranka że wytrzymasz na pewno jeszcze dluzej niz ja. Trzymamy kciuki za cb;-)

A co się dzieje czemu czekają Was dziesiątki wizyt u specjalistów?

Najbardziej boje się, ze to wszystko to przez te antybiotyki ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathleen,
trzymam kciuki żeby poranne Ktg wyszło Ci dobrze! Twoja sygnatura pokazuje 33 tydzień skończony wiec jakby ( twu twu) mieli robić cc to będzie dobrze. Dadzą ci sterydy i młody da już rade. No ale wiadomo, oby jeszcze nie musiał wyjść z brzucha!!!
Ja tez czekam na poranne Ktg bo mojej wieczorem tętno spadało i rusza się jakby mniej i delikatniej. Boje się, ze to od tych leków na skurcze. One przyspieszają moje serce, a drugi lek dostaje, który je spowalnia....może to się jednak odbija na dziecku ...
Jutro kolejny zastrzyk ze sterydu dostanę tez.
Bradykardia jest podobno gorsza od tachykardii, może oznaczać odkręcenie pępowina np.
Ale takie jednostajne tętno jak u ciebie to tez mogą być problemy...
masakra, ja już jestem chyba cala siwa, a teraz w nocy mimo leków mam skurcze ze stresu bo nie mogę spać i mysle...
A koleżanka z mojego pokoju co jej wody w niedziele odeszły nie wróciła z porodówki, a to dopiero 25 tc... jej rzeczy tu są wiec raczej nie urodziła bo by je zabrali na dół...za nią tez trzymam kciuki.

Czekam teraz na ktg, łzy w oczach płakać mi się chce a taki mój stan nie oznacza nic dobrego; czuje ze coś jest nie tak ... łamie się łzy płyną płakać mi się chce bez powodu szok ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathleen rozumiem Cie, mam wlasnie podobny stan.
Trzymam mocno kciuki za ciebie i wierze, ze będzie ok.
Może pępowinę uścisnął młody, może Ktg się zepsuło, postaraj się uspokoić, sama sie staram ale ja panikara jestem i mi nie wychodzi...
Daj znać po Ktg koniecznie.
 
Kathleen rozumiem Cie, mam wlasnie podobny stan.
Trzymam mocno kciuki za ciebie i wierze, ze będzie ok.
Może pępowinę uścisnął młody, może Ktg się zepsuło, postaraj się uspokoić, sama sie staram ale ja panikara jestem i mi nie wychodzi...
Daj znać po Ktg koniecznie.

No właśnie ja nie jestem panikara a teraz rozsypuje się...
Czemu Ninę czekają wizyty u dziesiątki specjalistów coś nie tak jest z maluszkiem?



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathlen wiem, bo tez się boje a muszę czekać do jakiejś 9. Młoda się prawie nie rusza....spalam w nocy godzinę max.
Staram się myśleć pozytywnie. Ty tez się staraj.
Sugerowali ci lekarze możliwe przyczyny tej sytuacji?
 
reklama
Do góry