reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Aga tylko z kroplami często jest tez tak, że przestają działać jak za dlugo sie używa, śluzówka przestaje reagować lub się uzależnia.
Ale z tego co piszesz to ciążowa przypadłość-moze kwestia naczyń krwionośnych.

f2w3krntoibfzvtv.png

relgx1hpxnktoe3t.png
 
reklama
A ja dalej leżę. dostaje antybiotyk. Tutaj nie robi się ktg wieczorem tylko tętno słucha. jest to o tyle bez sensu że mam skurcze wtedy A gdy zgłosze to dostanę 40nospy. I tak na prawdę nikt nie wie jakie te skurcze są duże. Jutro kończę 30 tydzień.
 
Aga. Ja miałam identycznie. Nos zatkany cały czas. Na noc żeby przespać psikalam nasivinem dla dzieci. Po porodzie nos się odetkal i jest ok. Opuchluzna z buzi zeszła i zaczynam wyglądać jak człowiek, choć teraz inne atrakcje dochodzą jak podkrazone oczy od zmęczenia. Brzuchol wielki. Bolące sutki od odciagania mleczka. Ale w ciąży było gorzej niż teraz. Ten straszny ból po cc przeszedł. Zamówiłam na razie maść contratucbex (czy jakos to się pisze). Lykam vitapil mama, żebym nie wylysiala jak ostatnio, biorę też te same kapsułki z kwasami dha które bralam w ciąży, żeby mleko było bardziej odżywcze. Macierzyństwo "welcome tu" ;)

Sent from my F3211 using Forum BabyBoom mobile app
 
Femal-tiker jest dobry na laktacje . [emoji5] opak ok 15zl slyszalam tez ze piwo jest dobre . Jak wyjdziecie to walnij warke 0% . Ja bede takich rzeczy probowac jak cos [emoji16][emoji23][emoji23][emoji23]

Wale łam ********** bawarki i oczywiście Karmi bezalkoholowe męczyłam laktatorem na 9 stopniu i się udało wywołać nawał; obrzęki ale jest odciągam. Tylko mój panicz Marcel lubi spac i nic nie jest w stanie go obudzić nic dziewczyny... je tylko wtedy kiedy on chce i się o udzi;a ze ja w między czasie muszę ściągać pokarm by nie eksplodować to jak mały się budzi to wtedy już nic nie ma ... cos się zgrać nie możemy ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathleen. Gratulacje. Ja odciagam i mój malec przez butelkę dostaje, a jak chce pierś to mu daje nawet jak nie ma mleka to on ssie (ważne żeby wyrobić nawyk, a nie to czy nawet się, bo dokarmic można butelka). Mój malutki je co 3 godziny. Nie na żądanie. Jak to położna powiedziała "teraz trzeba go tuczyc na sile" bo musi przybierać odpowiednio. Więc ja go czy chce czy nie chce katuje tym mlekiem. On usypia to go wybudzam i znowu heja. He he :) . I malutki przybiera ale wcale nie tak dużo bo ok 10-20 dziennie.

Sent from my F3211 using Forum BabyBoom mobile app
 
@marcysia_mati ja mam identycznie z moim ale to dlatego że to wczesniaczki które są słabe i tylko by spały. No i na początku nie pamiętają o tym że trzeba jeść bo jak były w brzuchu to nie musiały się upominać o jedzenie bo samo przychodziło. Ja w dzień karmie młodego co 3 godziny a w nocy co 4. Z początku w nocy też karmilam co 3 godziny ale na zmiane z mężem a odkąd wrocil do pracy to wydłużyłam małemu ten czas między karmieniami w nocy. Chociaz juz powoli daje popalić. Np dzisiaj obudzilam go na karmienie przed 1 w nocy, zanim zjad, odbil i usnal bylo przed 2 no i jeszcze trzeba bylo mleko odciagnac wiec polozylam sie po 2 z nadzieja ze do 4 chociaz pospie bo kolejne karmienie o 5 a tu panicz sie po 3 obudzil i nie spu do tej pory...
@Kathleen006 przed karmieniem zawsze zmieniaj mu pampersa, a jak nawet to nie podziala to go rozbierz i ubierz, chociaz niektore polozne doradzaja karmic dziecko rozebrane do pampersa bo jak mu chlodno to nie bedzie spiacy. Moj łapie sie piersi ale dalej rekreacyjnie...
 
Witajcie z rana:)

Marcysia
to ile Jaś już wazy? Super, ze już dobrze się czujesz. Z moich obserwacji tu w szpitalu wynika, ze po drugiej cesarce jest o wiele gorzej. Wszystkie babki to mówią, które miały i rzeczywiście długo chodzą zgięte w pół.

Kathleen
Mój syn w szpitalu tez tylko spał i wszyscy mi tego zazdrościli. Wyszlismy do domu i przestał spać ;) Mówią kiedy was wypiszą?

Kindziorek,
Ja nie mam wyjścia i muszę tym nasivinem psikac bo nic innego nie mam. Woda morska w sprayu nic nie daje bo ja nie mam kataru tylko opuchnięta śluzówkę. Pewnie są jakies sterydy do nosa, które mogą brać kobiety w ciazy ale nawet nie mogę do lekarza iść...
Przez ten zatkany nos budzę się z zadyszka, a jak jeszcze śni mi się coś dziwnego to serce mi wali konkretnie. Dziś tak było i jak rano zmierzyła mi położna ciśnienie jeszcze przed wstaniem z lozka i miałam 98/55. Niby niskie ale ja takie to normalnie mam jak po schodach wejdę ;) a wczoraj w dzień miałam 127/73 i fatalnie się czułam bo moja norma to 85/50, max 100/65. No ale pod koniec ciazy ponoć rośnie ciśnienie, do tego tez pogoda się zmienia, raz gorąco raz burza z deszczem.
Muszę jakos wytrzymać:)
 
Aga a czy u was w szpitalu dziewczyny przed tymi burzami miały jakieś wyższe skoki ciśnienia? Bo ja też się fatalnie czułam, a jak zaczęłam mierzyć ciśnienie to 155/99, 160/98, a normalnie mam takie jak Ty raczej niższe i w zasadzie po godzinie jak się rozlało na dobre i zrobiło się chłodniej to nagle spadło do 117/80. Juz teraz nie wiem czy się tym przejmować czy po prostu zwalić to na pogodę.
 
reklama
Do góry