reklama
monisiap5
Fanka BB :)
Ja juz po wizycie, pessar nie założony bo nie było jeszcze takiej potrzeby, szew trzyma, wody na miejscu, Kaja ma sie dobrze ułożona glówką do dołu co mnie nieco martwi ale ustaliliśmy że nie mam twardnień brzucha, tylko to moja córka głową mnie zaczepia, ulzyło mi trochę z tego powodu, kategoryczny zakaz dotykania brzucha bo nie chcemy wywołać skurczy. Nastawiłam sie pozytywnie chociaż boję sie zapeszyć.
Mitaginka jak u Ciebie??
Martha czy Ty nadal w dwupaku??
Mitaginka jak u Ciebie??
Martha czy Ty nadal w dwupaku??
Byłam u gina. Mam jeszcze zwiększyć magnez. Pobrał mi poSiEw z szyjki bo może znów mam bakterie i stąd te twardniEnia. A jutro mam zrobić mocz, morfologiE i CRp. Krążek ładnie trzyma szyjkE i nie wygląda to ponoć źle.
Hej dziewczyny ja też byłam na wizycie. Mamy kontrolować przepływy. Niby patologii jeszcze nie ma ale łożysko nie lubi cukrzycy i nadciśnienia a ja to mam i cos mu sie nie spodobało. No i 2 sprawa... brzuszek wyszedł mniejszy o 2 tyg. Niby jeszcze w normie na tych wykresach. Ale utkwiło mi to w myślach i sie martwie... Mam nadzieje ze to blad pomiaru jakis... Ze za 2 tyg bedzie dobrze. Pessar dobrze trzyma, szyjka wystaje, moge sie ruszac.
Dzastina82
Fanka BB :)
Mitaginka, widzisz szyjka trzyma, a dzidzia już naprawdę spora!!! Teraz tylko leż i staraj się nie denerwować, a jutro siup na badania. Głowa do góry, przed skończonym 37 nie rodzisz!!!!
Jup, Ty kochana tez się trzymaj i nie denerwuj! Podobno głowa to podstawa, zostało nam już tak mało, że musi się udać
Głowa do góry!!
Duśka, nie przejmuj się, moja mała zawsze była w normie tygodnia który akurat miałam, a tu na przedostatniej wizycie usłyszałam że brzuszek jest mniejszy właśnie o dwa tygodnie i na ostatniej wizycie było identycznie, za to nogi dluuuugie
mój gin też powiedział, że nie ma się czym martwić przy tych dwóch tygodniach, nawet jak tak do końca zostanie. On stwierdził, że jakby wszystkie dzieci miały idealne wymiary to w 40 tc ważyłaby 3500 g a przecież tak nie jest i tak się chyba z nim zgadzam
Monisia, to chyba dobrze, że nie ma potrzeby zakładania na razie pessara, może w ogóle nie będzie potrzeby? Najważniejsze że szyjka trzyma!
Auralka, Tobie się już na pewno włączył syndrom wicia gniazdka, super!! Zdradź sekret skąd Ty tyle siły czerpiesz?
Jup, Ty kochana tez się trzymaj i nie denerwuj! Podobno głowa to podstawa, zostało nam już tak mało, że musi się udać
Duśka, nie przejmuj się, moja mała zawsze była w normie tygodnia który akurat miałam, a tu na przedostatniej wizycie usłyszałam że brzuszek jest mniejszy właśnie o dwa tygodnie i na ostatniej wizycie było identycznie, za to nogi dluuuugie
Monisia, to chyba dobrze, że nie ma potrzeby zakładania na razie pessara, może w ogóle nie będzie potrzeby? Najważniejsze że szyjka trzyma!
Auralka, Tobie się już na pewno włączył syndrom wicia gniazdka, super!! Zdradź sekret skąd Ty tyle siły czerpiesz?
reklama
Mitaginka - współczuje, straszne, że tak cię potraktowali w szpitalu... nie wiem co się dzieje w tych szpitalach.
Zazdroszczę Wam tych tygodni ciąży...
Ja leżę już od 7 tc ale tyle jeszcze przede mną.
od 2 dni strasznie kłuje mnie w macicy a wizyta dopiero za tydzień
czy macie jakieś kłucia w macicy? nie wiem czy mam się martwić. cały weekend miałam skurcze a teraz doszły te kłucia
ile bierzecie magnezu?
Zazdroszczę Wam tych tygodni ciąży...
Ja leżę już od 7 tc ale tyle jeszcze przede mną.
od 2 dni strasznie kłuje mnie w macicy a wizyta dopiero za tydzień
ile bierzecie magnezu?
Podziel się: