reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja też mam CLoTRiMazoLuM i profilaktycznie używam. A najgorsze że ja nie czuje żeby coś tam się działo. Nic mnie nie SwEDzi, nie piecze. UpławY jak to po lutEiniE.

MiiiLy, a Ty masz jakieś objawy e coli?
 
Moje globulki to pimafucin i hexagyn duo. Kiedys pozwolił mi isc na basen. Zapytałam sie go a co z infekcjami. On powiedział ze biore globulki ktore mnie chronią i ze wiecej nic nie mozna zrobic.
 
Mój posiew robi co drugą wizytę czyli co 4 tygodnie, nic na razie nie wyszło więc jestem w lekkim szoku bo przed ciążą ciągle miałam jakieś problemy, ogólnie powiedział mi ze raczej nie zleca tyle badań co mi, ale dmucha na zimne.

Jak ja zapytałam o basen mojego to popatrzył na mnie jakbym ufoludkiem była, powiedział że tak ale tylko do wody ozonowanej a u nas w czwie żaden basen się nie nadaje
 
Mitaginka objawów zero. I to jest najgorsze :-(

Może Jup już jest po.... Jeśli tak to mam nadzieję że wszystko jest ok.
 
Dokładnie najgorsze jak nic nie czuć. Ale moje wszystkie przypadłości są bez dolegliwości. Jak się dowiedziałam, że szyjka mi się skraca nic nie czułam, cukrzyca tak samo. Biore tabletki na nadciśnienie a w domu mam w normie... Sama nie wiem co jeszcze mnie może spotkać w tej ciąży :p aż się boję ;) ale będzie dobrze... Wierzę w to. Chyba że mozna powiedziec zeby zrobic posiew. Dla świetego spokoju.
 
Na początku miałam e-coli, później coś innego, przez co właśnie mały dostał zapalenia płuc, nie pamiętam nazwy.

Jestem dziś tak zmęczona. Niby tak mało do końca, ale ciężko mi uwierzyć, że to się skończy.
 
reklama
Na początku miałam e-coli, później coś innego, przez co właśnie mały dostał zapalenia płuc, nie pamiętam nazwy.

Jestem dziś tak zmęczona. Niby tak mało do końca, ale ciężko mi uwierzyć, że to się skończy.

Mam to samo :-) czuje się zawieszona. Niby już niewiele do bezpiecznego terminu a z drugiej strony też nie wierzę że wreszcie będzie po wszystkim.
 
Do góry