reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej hej Dziewczynki.
Ja dzisiaj zaczynam 34 tc ;) Jutro mam wizytę. A rano standardowo badania muszę zrobić. Weszlam w ósmy miesiac. Zastanawiam się czy jakieś badania się powtarza w 3 trymestrze. Boję się o maluszka ile będzie ważył ten mój okruszek. Mam nadzieję, że wszystko będzie w normie. Zastanawiam się jak to będzie ze ściąganiem pessara. Muszę jutro wypytać się o to. Bo to niby już za 2 tyg! Nie wiem czy ściągnie go w gabinecie, czy polozy mnie w szpitalu na obserwacje? A jak zacznę rodzić od razu bo szyjki nie będzie? Trochę strach ;) Łóżeczko kupiliśmy w pt go odebraliśmy. Czekam na kuriera z materacem i z paczką z gemini i torbę będę mogła pakować chociaż brakuje mi koszuli do porodu i szlafroka. I chyba jeszcze czegos tam. Bede sprawdzać jak już paczka z kosmetykami przyjdzie. Wczoraj kupilismy kilka bodziaków. Zastanawiam się tylko czy i ile kupować z krótkim czy z długim rękawem. Niby termin mam na 25 maja więc niby to dużo czasu ale chyba zaczynam się bać porodu. Tej niewiedzy... Brak szkoły rodzenia robi swoje...
Mąż ma dużo popołudniówek w pracy i ja od tego siedzenia samej dostaję strasznych nerwów. Nudzę się, leżę przed tym tv lub kom jak debil. A jak mąż jest to i tak jakoś mnie denerwuje i krzyczę na niego. Nie wiem czy to hormony czy co :p Jeszcze moje cukry na czczo mnie denerwują. A jak siedzę sama w domu to myślę tylko o jedzeniu. Zaraz głodna się robie :/
Tyle szczęścia mnie spotkało, że wczoraj skorzystałam z pogody i pojechaliśmy do małego parku na spacer. To mi bardzo dużo radości dało. Chociaż kupiłam sobie buty. I już w sklepie nie wiedziałam jaki rozmiar wziąść. Czy 38 czy 39. Wzielam mniejsze bo to takie balerinowate są tylko ze skórki twardszej. I mam nadzieję, że ciut się rozejdą. Bo piętę trochę podrażniają. Ale bałam się że większe beda klapać z czasem. Zobaczymy. Łoszz jak ja piszę nieskładnie :p

Życzę powodzenia wszystkim Wam. I gratuluję kolejnych tygodni. Byle do przodu ;)
 
reklama
DiuśKa, ja powtarzałam toxo bo wychodziła ujemna i musiałam sprawdzić czy tak jest nadal.
Z tym krążkiem to widzę że dylematy bliskie moim ;-)
 
No to mi napisał na planie ciąży, że mam zrobić to teraz. Chyba będzie mi wymaz robił bo to już czas. Zastanawiam się czy jeszcze mi coś każe zrobić. Zastanawiam się co bym wolała... Czy iść do szpitala czy siedzieć jak na szpilkach :p
 
Diuska kochana hormony i pewno stres przed porodem. Moze ksiazka jakas albo komedia, polecam Babcia gandzia jak nie ogladalas :-)

Gratuluje kolejnego zaczetego, skonczonego tygodnia :-) Pogadaj z Leosiem zeby urodzil sie w maju :-)

Kciuki kochana za jutrzejsza wizyte mocno zacisniete.
 
Ja też teraz, w III trymestrze mam TOXO do powtórki, bo nie miałam odporności na nie. W sumie to dziwne ze względu na fakt ile tatarów zjadłam przed ciążą :-D Oczywiście w ciąży tatara już nie tknęłam, a i steki wysmażałam zdecydowanie lepiej więc mam nadzieję że to badanie będzie tylko formalnością. Bardziej zastanawia mnie listerioza o której trochę się naczytałam, a badań w jej kierunku chyba się nie zleca. Przez swoje niedoinformowanie zdarzyło mi się na początku ciąży zjeść parę razy łososia wędzonego na zimno :zawstydzona/y:
Pewnie gdybym wcześniej trafiła na to forum byłabym wzorową mamuśką, a tak człowiek taki niedoinformowany w tej pierwszej ciąży ;-)
 
Diuśka po pierwsze gratuluję 34 tc :-) jest cudnie :-) z tym ściąganiem pessara to się nie dziwię Tobie i Mitagince, że się stresujecie :tak: na waszym miejscu pewnie bym sikała po gaciach ze strachu, że w 5 minut się wypakuję ;-)

A jeśli chodzi o badania, to ja już dostałam skierowanie na zestaw porodowy ;-) i pewnie w środę rano pójdę to zrobić, a tego jest naprawdę sporo (głównie powtórzenia badań z pierwszego trymestru np. wr, cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka, hiv, hbs, hcv. Ja do pakietu dostaję jeszcze profil zakrzepowy, ale to kwestia indywidualna ;-) poza tym mam mieć klasyczną morfologię, siuśki i gbs, którego jutro odbieram ;-) i nie musiałam mieć robionych przeciwciał ani grupy krwi ponownie, bo u nas szans na konflikt serologiczny brak ;-) i to chyba tyle ;-)

Mitaginka no właśnie jutro będziemy dywagować czy 30.04 jest ok czy niekoniecznie ;-) nie wiem co prawda czy ktoś się mnie będzie pytał o zdanie ale jakby co to moim zdaniem przed wrześniem nie ma co małej z brzucha wyciągać ;-)
 
reklama
Do góry