Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[jup]

A moje twardnienie brzucha nie odpuszcza.

Dziś jeszcze biegunka.

Staram się opanować, ale boje się, czuję, że cos jest inaczaj,nie tak.

Auralka a ja mialam listę pytań, tylko tak zle sie czulam,ze nie dalam rady
odczytać bo tylko chcialam byc juz w łóżku,nic mnie nie obchodzilo ;-)

 

[auralka]

Dziewczyny no więc ze stanikami zrobiłam opcję - ryzyk-fizyk ;-) czyli zmierzyłam się pod biustem ciasno i w biuście tak normalnie i sprawdziłam w ich tabeli rozmiarów -> Alles
Mi wyszło ok :-) aaaa tyle, że wzięłam rozmiar mniejszy pod biustem ;-) chociaż bałam się że będę musiała odsylac ;-) zamawialam na stronie biustanasze, bo mieli promocje na niektóre modele ;-) same staniki mają fiszbine i stabilnie siedzą pod biustem, a miska ma warstwę pianki a'la push-up i dzięki temu cycki naprawdę ładnie wyglądają :-)
Ja wzięłam 2 szt i dostałam 5% zniżki ;-)
O takie sobie wzięłam :
Biustonosz Alles Mama Mint&Apple U
I
Biustonosz Alles Mama Caffe Latte U
Chłopie moje przy mierzeniu zaczęło się slinic ;-) co znaczy że nie tylko sobie się w nich podobam ;-)

 

[mitaginka]

Auralka, a miska? Ładne! :-)

Jup, ale brzuszek masz non stop twardy? Wiem że się denerwujesz, ale biegunka to pewnie skutek tej Twojej alergii, pewnie coś się Twoim jelitom nie spodobało.

 

[auralka]

Mitaginka mi wyszedł rozmiar miski z tego kalkulatora po ustawieniu rozmiaru pod biustem i w biuście ;-) ale ponieważ mierzylam się metodą kpmbinowana ;-) to nie bardzo mogłam pod biustem zmierzyć się po bozemu czyli ciasno na wydechu i dlatego wzięłam rozmiar mniejszy pod biustem ;-)

 

[jup]

Mitaginko od wizyty w poniedziałek caly czas twardy mniej lub bardziej,tak mialam w grudniu jeszcze przed nospa,jak mi sie szyjka centymetr skrocila.
Może to dzieci jak sie ruszaja to tak robią. ..?

Najchętniej bym nic nie jadła dziś, może to po wczorajszym ogorku kiszonym...

 

[mitaginka]

Tak w ogóle nie wiem, czy szukacie w swoim życiu analogii... ja niestety tak. Pamiętam jak miałam kiedyś takiego chłopaka, który zerwał ze mną 3 kwietnia po dwóch latach związku. Potem wróciliśmy do siebie, ale po jakimś czasie znów zaczęło się psuć. I pamiętam, że jak się zbliżał znów 3 kwietnia, to kłóciłam się z nim już na maksa przeczuwając, a może robiąc wszystko, aby znów posypało się 3 kwietnia... i tak też się stało miałam potem takie wytłumaczenie dla siebie, że historia lubi się powtarzać... Ale do rzeczy. W ciąży z Martynką mniej więcej na tym etapie co w tej ciąży, miałam założony pessar. I teraz nadchodzi ten moment kiedy wylądoałam w szpitalu, kiedy dawali mi sterydy i powstrzymywali poród (leżałam na sali przedporodowej). To ten czas kiedy sciągnęli mi krążek, bo miałam już mocne skurcze. I teraz to do mnie wraca... Zwłaszcza że wiem, że wtedy szybciej reagowałam. Jak miałam ostatnio takie częste stawianie się brzucha, to z takim czymś przy Martynce już byłam w szpitalu... a teraz dochodzi właśnie to co zrobić z Martynką... i tego się boję, żę coś przeoczę, że jestem mniej czujna... no chyba że wtedy byłam za bardzo i przesadzałam... nie wiem... takie rozważania mnie dopadły... :-/

 

[mitaginka]

A w temacie staników i tabelki to proszę o pomoc :-) mam aktualnie pod biustem 80 (wow) a w biuście 90 (podwójne wow ) i nijak nie mogę odnaleźć tego w tej tabeli ales ;-) poza tym co kupowałam stanik to w zależności od sklepu każda babka mierzyła mnie inaczej i podawała inny rozmiar. W ten oto sposób nawet bez ciąży nie umiałam określić, jaki rozmiar noszę ;-) nie wyobrażam sobie nawet po wizycie u Gina wejść do sklepu i mierzyć. Nie dam juz rady ;-) help me!

P. S poza tym chyba po porodzie będę mieć mniej pod biustem :-/ ostatnio miałam stanik chyba 65

 

[monisiap5]

Ja mam wrażenie że teraz w ciąży jestem bardziej przewrażliwiona niż z Natalią, może dlatego że człowiek byl młodszy i jakoś tak nie bardzo zdawał sobie sprawy z wszystkich zagrożeń jakie niesie za sobą to wszystko, teraz jak tylko coś mnie zaboli to juz dzwonie do lekarza i wypytuję co to może być, u mnie chyba przyszło to z wiekiem,
a tak z innej beczki to powiedzcie mi czy robicie plan porodu, słyszałam że w niektórych szpitalach pytaja o niego przy przyjęciu.

 

[mitaginka]

MonisiaP, ja dostałam ostatnio od asystentki Gina plan porodu, formularz na którym mam zaznaczyć oczekiwania i preferencje. Póki co leży ;-) pewnie go wypełnie ale czy wierzę w to że ktoś będzie go przestrzegał to już inna sprawa

 

[Martha27]

Mitaginko nawet mi o tej analogii calej nie mow termin mam na 26 marca, a dwa lata temu 29 marca poronilam( czy to oznacza, ze znow bedzie cos nie tak? Przeciez w koncu musi byc dobrze...

Jup biedna Ty moze te twardnienia sa przez problemy zoladkowo-jelitowe. Przeciez to wszystko jest ze soba powiazane. Ile musisz sie nameczyc w tej ciazy(

Auralka no ja nie dziwie sie, ze mezus sie slinil