Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[AgaBabajaga]

Kathleen, na karowa jeżdżę, raz tylko byłam w szpitalu Orłowskiego. Mam wrażenie, ze tez mnie już na tej karowej kojarzą, na pewno ta jedna lekarka z długimi włosami blond

 

[agulaa1]

A nie wiem, jakos sie inaczej czuje. Czyscic mnie nie czysci,boli mnie strasznie z prawej strony tylek i plecy, az taki prad mi przechodzi. Brzuch jak leze spoko, ale wstane, to kamień i mam wrażenie, ze zaraz mi skora pęknie. No i jak stoję, to boli. W ogóle mam wrażenie, ze bola mnie jelita i w ogóle no dziwnie jakoś. Brzuch mam wysoko, żadne wody mi nie wypływają, skurczy regularnych nie mam. No i Młody sie kotluje bardzo. No nic zobaczymy, torba spakowana, jal cos, to jestem gotowa, choc jeszcze chciałabym troszkę wytrzymać, żeby Młody niw byl wcześniakiem.

 

[Kathleen006]

Kathleen, na karowa jeżdżę, raz tylko byłam w szpitalu Orłowskiego. Mam wrażenie, ze tez mnie już na tej karowej kojarzą, na pewno ta jedna lekarka z długimi włosami blond

Haha dwie ulubione pacjentki pani Doktor


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Kathleen, moze się tam kiedyś umówimy i obie naraz jej najazd zrobimy, ucieszy sie Agula, spokojnie, to pewnie tylko kolejny, zwyczajny, gorszy dzień...mi się dziś młoda tez kotłuje i to w mój ulubiony sposób czyli na dole, raz przywali kopa w odbyt, a raz w szyjkę . Tez mnie już od tego brzuch boli...

 

[Agata1010]

Przespałam się i na razie jest lepiej ale macie rację. Jak się sytuacja powtórzy to nie będę czekała. A malutka szaleje z jednej strony na drugą. ☺

 

[agulaa1]

Przespałam się i na razie jest lepiej ale macie rację. Jak się sytuacja powtórzy to nie będę czekała. A malutka szaleje z jednej strony na drugą. ☺

U mnie odpukać tez sie uspokoiło, ale na razie obserwuje, zobaczymy. Jak trzeba będzie, to jade mi zawsze gorzej bylo po południu i wieczorem, a teraz jakos dziwnie rano. A napisała do mnie przed chwila kumpela 34 tydz, cala ciąża bezproblemowa, latala i w ogóle, w pt wyladowala zw skurczami na IP, szyjka 15 mm z 43 mm. Udało sie powstrzymać, ale leków juz nie dostała, bo moze sie rodzic juz bez problemu dziecko.

 

[Agata1010]

U mnie odpukać tez sie uspokoiło, ale na razie obserwuje, zobaczymy. Jak trzeba będzie, to jade mi zawsze gorzej bylo po południu i wieczorem, a teraz jakos dziwnie rano. A napisała do mnie przed chwila kumpela 34 tydz, cala ciąża bezproblemowa, latala i w ogóle, w pt wyladowala zw skurczami na IP, szyjka 15 mm z 43 mm. Udało sie powstrzymać, ale leków juz nie dostała, bo moze sie rodzic juz bez problemu dziecko.

No moim marzeniem jest do trwać do tego 35 tygodnia. Już tak niewiele.. w środę będzie 32!!!

 

[agulaa1]

No moim marzeniem jest do trwać do tego 35 tygodnia. Już tak niewiele.. w środę będzie 32!!!

Dasz rade na pewno. Jaka miałaś szyjkę ostatnio? Odpoczywaj, bierz leki, a w razie problemów jedz na IP, jal cos, to pewnie uda sie wyhamować akcje, w razie jakiejś draki

 

[Agata1010]

Dasz rade na pewno. Jaka miałaś szyjkę ostatnio? Odpoczywaj, bierz leki, a w razie problemów jedz na IP, jal cos, to pewnie uda sie wyhamować akcje, w razie jakiejś draki

Agulaa1 ostatnio 13mm i kontrola umówiona na piątek ale chyba nie doczekam..

 

[agulaa1]

Agulaa1 ostatnio 13mm i kontrola umówiona na piątek ale chyba nie doczekam..

Masz pessar albo szew? I jakie leki masz zapisane? Teraz masz 31 tydz tak? Bedzie dobrze, zobaczysz... Jak cos, jedz do szpitala, dadzą kroplowe z fenoterolu, powinno wyciszyć skurcze. Ja dzis tez mam na prawde kiepski dzien, moze to cos w powietrzu wisi? Sterydy na płuca dostawałaś?