reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, witam Was w nowym tygodniu.
Ja tez przeżywałam tak jak i Wy chwile strachu, jak dziecko się nie ruszalo. Miałam to w pierwszej ciazy i w tej równiez. Teraz jakieś 2 tyg temu mój ynek nie ruszał się prawie trzy dni. Nie spanikowalam bo przypomniałam sobie ze w 1 ciazy też tak było, co nie znaczy że mimo wszystko mialam czarne myśli i straszny stres. Czasem dziecko ustawi się tak niefortunnie, że nie czuć ruchów, co jest dla nas okropne. Jeśli Wy macie blisko IP to warto zawsze rozwiać wątpliwości. Ja mam 30 km do szpitala więc nie jestem częstym bywalcem
 
reklama
Dziewczyny, witam Was w nowym tygodniu.
Ja tez przeżywałam tak jak i Wy chwile strachu, jak dziecko się nie ruszalo. Miałam to w pierwszej ciazy i w tej równiez. Teraz jakieś 2 tyg temu mój ynek nie ruszał się prawie trzy dni. Nie spanikowalam bo przypomniałam sobie ze w 1 ciazy też tak było, co nie znaczy że mimo wszystko mialam czarne myśli i straszny stres. Czasem dziecko ustawi się tak niefortunnie, że nie czuć ruchów, co jest dla nas okropne. Jeśli Wy macie blisko IP to warto zawsze rozwiać wątpliwości. Ja mam 30 km do szpitala więc nie jestem częstym bywalcem

Dziekuje Marcysiu ;) ja pamietam, ze taka panikę mialam dzien przed świętami, a byłam u rodziców. Zjadłam słodkie nic, ruszałam brzuchem nic. W końcu pojechałam na IP i faktycznie Młody sie tak ulozyl, ze po prostu nie czułam tych ruchow, a jeszcze byl na tyle malutki, ze mialam prawo nie czuć. Teraz to jego najmniejszy ruch odczuwam, one sa juz bardzo powolne, bo miejsca mało, ale tez juz nie sa przyjemne ;) w ogóle rozmawiala wczoraj z ta kumpela i jej Maly w 34.0 mial 2340, moj 3 tyg temu 2490, zaczynam sie bac, ze będzie klockiem ;)
 
Agulaa1, a będzie chłopczyk?
Ja w pierwszej ciazy jak nie czulam ruchów to zaczęłam płakać jak bobr, przeżycie okropne, żadnej mamie nie życzę. Moj maluszek mnie teraz rano budzi bo jest głodny a ja muszę iść coś zjeść :)
 
Agula, brzuch masz idealny:) taki w sam raz :) ja na pewno będę miała większy w 34 tygodniu ( jak dotrwam), a wielkość brzucha nie zawsze się przekłada na wielkość dziecka. W ciazy z synem miałam brzuch po prostu gigantyczny, a syn tylko 3 kg ważył. A niektóre kobiety prawie bez brzucha i rodzą wielkoludy po 4,5 kg:) ale ty tez będziesz miała sporego chłopaka z tego co piszesz :) kurczę zazdroszczę wam, ze już za chwileczkę będziecie miały swoje dzieci na wierzchu:)
 
Nygusek, Nina ma rację. Jak się obniżył to dobrze, dzidzia szykuje się do wyjścia, ale kiedy to nastąpi to znak zapytania. Ja chyba miesiąc chodziłam z obniżonym brzuszkiem
 
reklama
Pisalyscie wcześniej o czkawce , ja jeszcze teraz nie czułam ani razu ale w ciazy z synem to w późniejszym okresie to była codzienność. On miał czkawkę po kilka razy dziennie i za każdym razem to bardzo długo trwało. Do tego miałam tez takie uczucie wytrząsania, tez któraś z was pisała o tym. Tak jakby mokry pies się otrząsał :) strasznie to dziwne było. Teraz jeszcze tego nie miałam, młoda raczej kopie lub skrobie łapkami:)
 
Do góry