reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja wczoraj kilka godzin spędziłam na dworze na leżaczku pod kocykiem. Mąż pracował w ogrodzie i wiosna na dobre u nas już zagościła. Dziwnie było patrzeć jak wsadza cebulki kwiatków, bo ja to zawsze robiłam, ale bardzo się starał i byl taki kochany przy tym. Powiem Wam, że zdecydowanie szybciej w tym roku będę kwitly kwiatki w tym roku w naszym ogrodzie :-)
Ja czekam do środy do godz.10, mam usg Maciusia i chciałabym, żeby ważyl nasz skarbeczek z 1,5kg. Nobi oczywiście, żeby luteina pomogła i dł szyjki i jej twardość były ok :-)
 
No to chyba dzisiaj bedzie mój szczęśliwy dzień :) czekam, aż przewiozą mnie na porodówkę. 2cm rozwarcia, jestem po masażu szyjki. Zobaczymy, co z tego będzie ;)
Ooo kochana cudownie, 3mam kciuki. Napisz szczerą prawdę proszę, czy ten masaż był bardzo bolesny? Wody Tobie już odeszły?
Przede mną niecałe 10tygodni ;-)
 
Nygusek - trzymam kciuki!

Justyna [emoji23] ja miałam masaż szyjki - szczerze - boli bardziej niż skurcze. Ale to tylko chwila... Nie ma co się nastawiac bo i tak trzeba to przeżyć i tak [emoji6]

Ja miałam okropny i długi poród ale nadal twierdzę że wolę rodzic niż być w ciąży. Bo poród to 18 godzin a ciąża 9 miesięcy horroru...
 
Hej Dziewczęta!Ja od czwartku bez pessara, z 4 cm rozwarciem i nicZnowu lekarz się pomylił, dawał nam 2-3 dni, a my nadal w domu Chyba jestem kolejnym przykładem pessarowych pacjentek, które mialy marne szanse, a wytrwały tyle czasu. Dzisiaj na porodówkę trafiła moja koleżanka, która z pessarem i szyjka 1 cm była od 31 tyg.Dała radę do 39Wiosna za oknem, wszystko będzie super
 
reklama
@Nygusek, @Kasiah07 przywracacie nam wiarę w szczęśliwie zakończenia. W sumie to wiele już spotkałam przypadków gdzie dziewczyny zagrożone przedwczesnym porodem później dotrwały do końca albo musiały mieć wywoływały poród bo nic sie samo nie działo. Trzymam za nas kciuki żebyśmy wszystkie wytrwały do terminu;-)
 
Do góry