reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak nadziei

Zamoast testu idź na betę jak już. A potem zapisz się do lekarza, żeby porobić badania i zobaczyć czy jest owulacja.
 
reklama
Badałam tarczyce i wszystko ok. Słyszałam, że niektórym kobietom późno wychodzą testy. Tak na przykład mojej siostrze niedawno 2 krecha wyszła dopiero 2 tyg po terminie @. Teraz ma piękną i zdrową córeczkę. Także chyba wszystko zależy od organizmu. Nie wiem. Może powtórzę jeszcze test. No chyba, że pojawi się @
wszystko zależy od tego kiedy była owulacja bo beta w organizmie wytwarza się podobnie u każdego. Widocznie twojej siostrze przesunęła się owulacja i tym samym termin miesiączki.
Ile się starasz o ciążę?
 
Mam w domu jeszcze 2 testy, wiec znając mój niecierpliwy temperament pewnie wykonam je😁 owulacje chyba mam, lecz właśnie nie wiem czy w każdym cyklu. W zeszłym cyklu byłam u gina i widziała "jajeczko" na usg. Zobaczymy... najgorsze jest to, że człowiek chciałby juz wiedzieć
 
Mam w domu jeszcze 2 testy, wiec znając mój niecierpliwy temperament pewnie wykonam je😁 owulacje chyba mam, lecz właśnie nie wiem czy w każdym cyklu. W zeszłym cyklu byłam u gina i widziała "jajeczko" na usg. Zobaczymy... najgorsze jest to, że człowiek chciałby juz wiedzieć
Zrób betę. Będziesz wiedzieć na 100%.
Ale prawda jest taka, że jakby to był ten ostatni stosunek, to test już by Ci wyszedł pozytywny. I nie, kasus siostry niczego tu nie zmienia.
 
Mam w domu jeszcze 2 testy, wiec znając mój niecierpliwy temperament pewnie wykonam je😁 owulacje chyba mam, lecz właśnie nie wiem czy w każdym cyklu. W zeszłym cyklu byłam u gina i widziała "jajeczko" na usg. Zobaczymy... najgorsze jest to, że człowiek chciałby juz wiedzieć

21 dni po stosunku, każdy test da 100% odpowiedź w jedną lub drugą stronę. Jeżeli partner często wyjeżdża a Ty masz nieregularne cykle to warto wybrać się do dobrego ginekologa na monitoring, żeby sprawdzić czy w ogóle owulacje są. Dodatkowo możesz wykorzystać metody NPR jak mierzenie temperatury, testy owulacyjne czy obserwacja śluzu (czy ogólnie całego ciała). Ale USG jest podstawą bo objawy owulacji mogą być a np. pęcherzyk może nie pękać
 
Jesteś dzisiaj 17 dni po stosunku a test negatywny. Więc ciąży tutaj nie ma. Moim zdaniem niepotrzebnie się nakręcasz. Przyczyny braku okresu szukaj gdzie indziej. Najlepiej z pomocą lekarza.
 
Badałam tarczyce i wszystko ok. Słyszałam, że niektórym kobietom późno wychodzą testy. Tak na przykład mojej siostrze niedawno 2 krecha wyszła dopiero 2 tyg po terminie @. Teraz ma piękną i zdrową córeczkę. Także chyba wszystko zależy od organizmu. Nie wiem. Może powtórzę jeszcze test. No chyba, że pojawi się @

Jeszcze odniosę się do tego. Mi test pozytywny wyszedł 53dc - według kalendarzyka test wyszedł mi więc 25 dni po spóźnieniu okresu czyli 3 tygodnie ale to ... nieprawda. Po prostu mam długie cykle, późne owulacje i stąd taka rozbieżność. Jako że byłam już wtedy na innym etapie świadomości, wiem że wcale nie było to 3 tygodnie później tylko 2-3 dni przed planowanym okresem.

Ciąża na tak wczesnym etapie jest praktycznie zero jedynkowa. Jest owulacja - komódka żyje max. 24h a zdolna do zapłodnienia jest w max. 12h (choć czytałam też opracowania, że to raczej 6h). Jednocześnie plemniki, żeby do niej dotrzeć też potrzebują 6h - dlatego o zapłodnienie wcale nie tak łatwo, nawet przy regularnych stosunkach (co 2-3 dni). Potem w ciągu 6-12 dni MUSI dojść do implantacji. Nie ma szans, żeby doszło do niej 5dpo czy 13dpo. Po około 48h wytwarza się już odpowiedni poziom BHCG by wykrył je test ciążowy. Jeżeli więc Twoja siostra od daty planowej miesiączki testowała codziennie i faktycznie pierwszy cień kreski wyszedł jej w 42dc oznacza to tylko tyle, że jej owulacja była po między 28, a 34 dniem cyklu i to jest okej. U mnie dwa razy późna owulacja dała zdrowe dzieci :) ba sama mam dziś 22dc i na 99% owulacja będzie dopiero na dniach i liczę, że też będzie udana :) i w żadnym wypadku nie napiszę, że testy mi wyszły dopiero 2-3 tygodnie po okresie, bo po prostu nie mają szans wyjść 28dc bo minie za mały czas od owulacji
 
Badałam tarczyce i wszystko ok. Słyszałam, że niektórym kobietom późno wychodzą testy. Tak na przykład mojej siostrze niedawno 2 krecha wyszła dopiero 2 tyg po terminie @. Teraz ma piękną i zdrową córeczkę. Także chyba wszystko zależy od organizmu. Nie wiem. Może powtórzę jeszcze test. No chyba, że pojawi się @
Jeśli chcesz być pewna, to leć na betę.
Dziwne, ze wyszła 2 tyogdnie po terminie, bo to, co bada test to poziom stężenia bety hcg, a start jej uwalniania jest wtedy, kiedy zagnieździ się zarodek ( chyba od około 6 do nawet 12 dni po zapłodnieniu, czy jakoś tak). Jeśli masz np. 13 dzień po owulacji, a zagnieżdzenie było dzień lub dwa wcześniej, to będziesz miała niższą wartość bety, niż ktoś, kto miał zagnieżdzenie 6 dpo.

Testy mają różną czułość, i nie zawsze wykryją bardzo wczesną ciążę. Ale nie wyjdaje mi się, aby było prawdopodobne, aby test wykrył ciążę dopiero miesiąc po owulacji.
 
Jeśli chcesz być pewna, to leć na betę.
Dziwne, ze wyszła 2 tyogdnie po terminie, bo to, co bada test to poziom stężenia bety hcg, a start jej uwalniania jest wtedy, kiedy zagnieździ się zarodek ( chyba od około 6 do nawet 12 dni po zapłodnieniu, czy jakoś tak). Jeśli masz np. 13 dzień po owulacji, a zagnieżdzenie było dzień lub dwa wcześniej, to będziesz miała niższą wartość bety, niż ktoś, kto miał zagnieżdzenie 6 dpo.

Testy mają różną czułość, i nie zawsze wykryją bardzo wczesną ciążę. Ale nie wyjdaje mi się, aby było prawdopodobne, aby test wykrył ciążę dopiero miesiąc po owulacji.
Poważnie pisałam. Nie mam też powodu by kłamać. Rozmawiałam z lekarką i od niej wiem, ze niektóre kobiety późno mają ten hormon w krwi czy moczu. Z samego życia też mam tego minimum 2 przykłady. Ale fakt faktem - beta z krwi jest dokładniejsza. Dziękuję Ci za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Poważnie pisałam. Nie mam też powodu by kłamać. Rozmawiałam z lekarką i od niej wiem, ze niektóre kobiety późno mają ten hormon w krwi czy moczu. Z samego życia też mam tego minimum 2 przykłady. Ale fakt faktem - beta z krwi jest dokładniejsza. Dziękuję Ci za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie
Bo mają później owulację. W Twojej sytuacji możesz nasikać na 100 testów ciążowych i niczego to nie zmieni.
 
Do góry