reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak okresu i brak pozytywnego testu - pytanie

Powiem szczerze nie znam się dlatego pytam, na forum dostałam info i w taki sposób liczę, ale teraz już nie wiem. Ale dzięki za pomoc :)
Bo zazwyczaj owulacja jest dzień po PIKu ale nie zawsze tak wychodzi dlatego testy tylko orientacyjnie informują kiedy można spodziewać się owulacji.
 
reklama
Ja nigdy się tymi testami nie kierowałam, bo one tak naprawdę nie świadczą czy ta owulacja się pojawi. Czy pęknie pęcherzyk. Najlepiej jak byś poszła na monitoring do ginekologa.
A owulacja zawsze może się przesunąć i szansa na ciążę zawsze jest.
 
Ale bez monitoringu nie wiesz czy owulacja występuje. Ja miałam same cykle bezowulacyjne. A byłam przekonana, że owulacja jest.
Akurat Ty to uważasz, że zaszłaś 3 dni po owulacji więc u Ciebie różne cuda się dzieją. 😂
Skoro badała progesteron to z dużym prawdopodobieństwem owulacja była. Nie każdy musi odrazu lecieć na monitoring i się spinać staraniami.
 
Pytałam się dziewczyn na forum i zarówno po progesteronie w tym i w poprzednim cyklu wskazuje na to że owulacja była, może nie jakaś ekstra bo był progesteron lekko poniżej 10 ale była :)
 
Akurat Ty to uważasz, że zaszłaś 3 dni po owulacji więc u Ciebie różne cuda się dzieją. 😂
Skoro badała progesteron to z dużym prawdopodobieństwem owulacja była. Nie każdy musi odrazu lecieć na monitoring i się spinać staraniami.
Przyznałam, że się myliłam więc po co te docinki?
Ja tylko poradziłam monitoring.
 
reklama
reklama
Do góry