reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak siły

stepienk24_12

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Marzec 2020
Postów
106
Dziewczyny nie wiem co robić do terminu porodu zostało 18 dni a ja od paru dni poprostu jestem ciągle zmęczona i senna czasami nie mam siły żeby posprzątać i nie wiem co robić a w domu mam syna który ma niecałe 2 lata i potrzebuje uwagi . Najchętniej to bym przespała 24 godz. Co zrobić żeby mieć więcej siły czy tak już bd do porodu.
 
reklama
Co robić? Spróbować spać jak najwięcej widocznie Twój organizm tego właśnie potrzebuje przed porodem
 
Staraj się wypoczywać ile możesz, może masz jakąś pomocna osobę która pomoże w opiece nad dzieckiem , żebyś mogła się trochę zregenerować. Teraz też jest ciężki czas i podoba też wpływa niekorzystnie
 
Miałam podobnie. Spałam tyle ile dziecko. Mąż wracał z pracy, brał synka na spacer, ja ogarniałam obowiązki domowe. Później mąż mył synka, ja siebie i szłam spać z nim.
 
Niestety nie przeprowadziłam się do innego województwa i nikogo tu nie znam niestety teściowa problemy z kręgosłupem i musi się opiekować teściem który już z łóżka nie wstaje a moi rodzice mieszkają prawie 400km stąd. Na szczęście jak mała się urodzi to moja mama przyjedzie mi trochę pomoc
 
Niestety nie przeprowadziłam się do innego województwa i nikogo tu nie znam niestety teściowa problemy z kręgosłupem i musi się opiekować teściem który już z łóżka nie wstaje a moi rodzice mieszkają prawie 400km stąd. Na szczęście jak mała się urodzi to moja mama przyjedzie mi trochę pomoc
Musisz to jakoś przetrwać, moje starsze dziecko miało niespełna 3 latka jak byłam pod koniec ciąży i też nie było lekko, a to żywe srebro jest i gaduła . Bywało tak że zamykałam się z nią w pokoju, włączałam jej jakieś bajki i sama się kładłam , chwilami urywał mi się film ale starałam się tak zorganizować w pokoju by nic nie wykombinowała w razie czego i nieraz wyszarpalam z godzinkę półtorej na odpoczynek dla siebie, oczywiście wiem że to nie było dobre i miałam wyrzuty bo przed porodem chciałam jej poświęcić na maxa czasu , wiedział że jak się dziecko urodzi to Ciężko będzie .
 
Do góry