reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Brak transferu 🥹🥲

WhisperedHope

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
26 Grudzień 2024
Postów
67
Hej dziewczyny 🌸,
W tym miesiącu po trzech latach starań podchodziliśmy do procedury in vitro. Pobrano 💉 6 komórek, dostaliśmy następnie telefon w piątek, że zostały już tylko dwie, bo reszta jest pusta.
W poniedziałek czyli dziś miał być transfer, kilka godzin przed dostałam telefon, że jednak do niego nie dojdzie...
Chyba potrzebuję jakiegoś dobrego słowa, wsparcia. Wszystkie leki 💉🥼💊i procedury dużo mnie kosztowaly sił i nerwów, jestem bardzo wrażliwa, wszystko przeżywam mam wrażenie podwójnie.

Teraz jeszcze nadchodzą święta, a ja nie potrafię się cieszyć, nie wiem też kiedy dokładnie przyjdzie miesiączka po progesteronie... Dziś rano wzięłam jeszcze jedną dawkę.
Chcę zacząć procedurę jeszcze raz.... Ale jak miesiączka wypadnie w święta to cykl stracony 🥹😵‍💫😣
 
reklama
Jeśli dziś wzięłaś ostatnią dawkę proga, to jest duża szansa, że okres dostaniesz w święta :(

Mieliście 6 komórek, czy 6 zarodków (bo napisałaś, ze potem komórki zostały tylko 2, a reszta pusta) - komórki były puste tak? i 2 pozostałe zapłodnili?
Wiem, że to teraz marne pocieszenie, bo sama je słyszałam i wtedy płakać mi się chciało, ale niestety taka jest prawda - pierwsz stymulacja czasem idzie nie tak, bo nikt nie wie, jak zareaguje Twoje ciało na leki. Jak pęcherzyki będą rosły, czy będzie ich dużo, mało, czy będą rosły równo. Teraz jak już trochę wiadomo to lekarz może podjąć decyzję o doborze innych leków i innych dawek i może styumulacja okaże się bardziej efektywna.
Jak się przygotowywaliście do stymulacji? Gdzie u Was leży problem?
Wiem, że ja do pierwszej stymulacji podeszłam trochę na 'hura' i mieliśmy 1 zarodek, natomiast do kolejnej już z mężem się przygotowaliśmy i mieśliśmy 3. Czy to kwestia szcześcia czy coś zadziałało - nie wiem.
 
Jeśli dziś wzięłaś ostatnią dawkę proga, to jest duża szansa, że okres dostaniesz w święta :(

Mieliście 6 komórek, czy 6 zarodków (bo napisałaś, ze potem komórki zostały tylko 2, a reszta pusta) - komórki były puste tak? i 2 pozostałe zapłodnili?
Wiem, że to teraz marne pocieszenie, bo sama je słyszałam i wtedy płakać mi się chciało, ale niestety taka jest prawda - pierwsz stymulacja czasem idzie nie tak, bo nikt nie wie, jak zareaguje Twoje ciało na leki. Jak pęcherzyki będą rosły, czy będzie ich dużo, mało, czy będą rosły równo. Teraz jak już trochę wiadomo to lekarz może podjąć decyzję o doborze innych leków i innych dawek i może styumulacja okaże się bardziej efektywna.
Jak się przygotowywaliście do stymulacji? Gdzie u Was leży problem?
Wiem, że ja do pierwszej stymulacji podeszłam trochę na 'hura' i mieliśmy 1 zarodek, natomiast do kolejnej już z mężem się przygotowaliśmy i mieśliśmy 3. Czy to kwestia szcześcia czy coś zadziałało - nie wiem.
Tak jak napisałaś. Piszę jeszcze trochę zamroczona poranną informacją...
Komórki były puste, a dwie były ok i je zapłodnili, z czego jedna już w piątek odpadła...
NIkt nie wie gdzie leży problem, ale lekarz powiedział, że tylko in vitro już wchodzi w grę, że może wcześniej też miałam dużo pustych komórek jak się staraliśmy i dlatego nie wychodziło. Moje Amh w wieku 32 lat to 1.04 ng / ml.
Jestem już umówiona na sobotę na wizytę, ale nie wiem czy wstrzelę się w odpowiednie dni do ponownej procedury in vitro, a nie chcę miesiąc czekać, chyba wolę za jednym zamachem...
 
Tak jak napisałaś. Piszę jeszcze trochę zamroczona poranną informacją...
Komórki były puste, a dwie były ok i je zapłodnili, z czego jedna już w piątek odpadła...
NIkt nie wie gdzie leży problem, ale lekarz powiedział, że tylko in vitro już wchodzi w grę, że może wcześniej też miałam dużo pustych komórek jak się staraliśmy i dlatego nie wychodziło. Moje Amh w wieku 32 lat to 1.04 ng / ml.
Jestem już umówiona na sobotę na wizytę, ale nie wiem czy wstrzelę się w odpowiednie dni do ponownej procedury in vitro, a nie chcę miesiąc czekać, chyba wolę za jednym zamachem...
Przykro mi. Jesteś pewna, że chcesz podejść od razu do kolejnej procedury? Przemyśl, czy nie lepiej dać sobie czas na odpowiednie przygotowanie, które mogłoby wpłynąć na poprawę wyniku kolejnej stymulacji, zamiast ruszać z kolejną będąc dokładnie w tym samym punkcie, co przed pierwszą.
 
Przykro mi. Jesteś pewna, że chcesz podejść od razu do kolejnej procedury? Przemyśl, czy nie lepiej dać sobie czas na odpowiednie przygotowanie, które mogłoby wpłynąć na poprawę wyniku kolejnej stymulacji, zamiast ruszać z kolejną będąc dokładnie w tym samym punkcie, co przed pierwszą.
Tylko jak mam się do niej przygotować? :(
 
Tylko jak mam się do niej przygotować? :(
Suplementacja!
Koenzym Q10, wit D, wit E, Omega, b complex, nac, inozytol, l-carnityne, cynk…. To brałam do drugiej punkcji z której pobrano 9 komórek (5 zamrożono zarodków)

Wcześniej z marszu poszliśmy z 10 komórek (2 zamrożono tylko)

2-3 miesiące suplementacji u obojga partnerów znacząco wpływają na jakość komórek i plemników. Przegadaj z Ginekologiem. Organizm podziękuję za przerwę i regeneracje.
 
Suplementacja!
Koenzym Q10, wit D, wit E, Omega, b complex, nac, inozytol, l-carnityne, cynk…. To brałam do drugiej punkcji z której pobrano 9 komórek (5 zamrożono zarodków)

Wcześniej z marszu poszliśmy z 10 komórek (2 zamrożono tylko)

2-3 miesiące suplementacji u obojga partnerów znacząco wpływają na jakość komórek i plemników. Przegadaj z Ginekologiem. Organizm podziękuję za przerwę i regeneracje.
Część z tego brałam, ale nie wszystko. W sobotę mam wizytę to przegadam to z lekarzem. Może coś zaleci.
 
reklama
Do góry