Brak zarodka

[wioleta.dyoniziak13@inter]

Hej Może któraś z was miała podobną sytuację i pomoże
Już nie wiem co mam myśleć
Podejrzewałam, że mogę być w ciazy więc zapisałam sie na wizytę do ginekologa odbyła sie 28 lipca na USG nic jeszcze nie było widać
Kolejna wizyta 4 sierpnia pęcherzyk ciążowy 0.88 mm w międzyczasie jednego dnia miałam upławy takie jakby koloru zabarwionego na brązowo było tego na prawdę malutko 2 Może 3 razy lekko zauważalne na papierze
18 sierpnia miałam kolejna wizytę pecherzyk urósł do 1.55 niestety zarodka Dalej Brak
Lekarz odrazu wypisał mi skierowanie na szpital niestety nie zdecydowałam sie pojechać
Dziś 25 sierpień kolejna wizyta pecherzyk ciążowy aktualnie ma 1.63 zarodka Dalej Brak
Lekarz kazał jechać odrazu i "To" wyrzucić
Jak myślicie czy jest jeszcze szansa ?
Mój pęcherzyk niby jest zbyt " okrągły" gdyby miał się pojawić zarodek robił by się bardziej owalny ...

 

[lady in black]

Na poczatku robiłam Bete i było wszystko Ok

ile razy ją badałaś? Jeśli jeden raz to nie da się nic powiedzieć na tej podstawie. Jedz do szpitala. Tam zrobią ponownie USG i ocenią sytuację, wg mnie nie wygląda to dobrze. Jeśli już pod koniec lipca podejrzewała ciążę to c/a 8-9 tydzień. Powinien już być spory zarodek.

 

[Agnes4312]

Bardzo często przy implantacji zarodka są takie upławy więc nie pojechałam
Miałam również wizytę u innego zrobił USG również powiedzial, ze nie ma zarodka jak zapytałam czy jest jeszcze szansa powiedzial, ze nie Skoro mój lekarz skierował mnie na szpital to znaczy ze mam jechac . Kasa wydana a z wizyty nic nawet zdjęcia nie dostalam ...

Teoretycznie pęcherzyk ciążowy musi mieć 25 mm żeby określić, że na pewno jest to puste jajo płodowe. Ale ważny jest też obraz usg czy widać w nim choć pęcherzyk żółtkowy. No i te przyrosty pęcherzyka są małe, co może świadczyć o źle rozwijającej się ciąży. Choć pomiar może być nieprecyzyjny bo czasem lekarzowi omsknie się ręką i już kilka mm różnicy.
W szpitalu na pewno też cię zbadają zanim zdecydują co dalej więc moze warto jednak podjechać?

 

[wioleta.dyoniziak13@inter]

Teoretycznie pęcherzyk ciążowy musi mieć 25 mm żeby określić, że na pewno jest to puste jajo płodowe. Ale ważny jest też obraz usg czy widać w nim choć pęcherzyk żółtkowy. No i te przyrosty pęcherzyka są małe, co może świadczyć o źle rozwijającej się ciąży. Choć pomiar może być nieprecyzyjny bo czasem lekarzowi omsknie się ręką i już kilka mm różnicy.
W szpitalu na pewno też cię zbadają zanim zdecydują co dalej więc moze warto jednak podjechać?

Dałam sobie czas do końca tygodnia.
Nie chce jechać skoro mogą zrobić USG nic nie ma to na łyżeczkowanie i do domu

 

[Lady Loka]

Dałam sobie czas do końca tygodnia.
Nie chce jechać skoro mogą zrobić USG nic nie ma to na łyżeczkowanie i do domu

A mieszkasz w Polsce?

Wrzucisz te badania bety z datami
I kiedy był pierwszy pozytywny test?

 

[wioleta.dyoniziak13@inter]

A mieszkasz w Polsce?

Wrzucisz te badania bety z datami
I kiedy był pierwszy pozytywny test?

Tak w Polsce
Beta była wykonana raz
testy były wykonywane 15 lipca

 

[Lady Loka]

Tak w Polsce
Beta była wykonana raz
testy były wykonywane 15 lipca

No to jak miałaś pozytywne testy już 15.07 to jesteś praktycznie w 9-10tc. Moim zdaniem nie ma szans na to, żeby zarodek się pojawił.

Ja bym pojechała do szpitala, nie ma sensu tego przedłużać.

 

[loumarie]

Dałam sobie czas do końca tygodnia.
Nie chce jechać skoro mogą zrobić USG nic nie ma to na łyżeczkowanie i do domu

W 6/7 tygodniu powinien być widoczny zarodek z akcją serca. Jeśli testy wychodziły pozytywne w okolicach 15-18 lipca i beta też, to nie ma pomyłki z owulacją, faktycznie powinien to być 9/10 tydzień a zarodek mieć z 3cm i FHR+.