Wpadam do was po radę.........przy sobotniej kawce :-) Więc jak będziecie miały chwile, to z gorącą, pachnąca kawusią w reku liczę na podpowiedzi
Otóż, od kwietnia chciałabym odciążyć moją mamę, która teraz opiekuje się Frankiem i zatrudnić opiekunkę. I właśnie w tej sprawie chciałam się poradzić - jak sie do tego zabrać? Dałam ofertę na portalu ninia.pl , rozpytuję się po znajomych......i nie wiem właśnie czy w jakiś inny sposób jeszcze szukać? Tzn. czy w gazetach też się nianie ogłaszają? Widziałam koło pradziadka Franka samochód z reklamą "Agencji opiekunek" ale poprzez tą drogę to pewnie stawki są większe bo i niania musi "żyć" i agencja także.
A i jeszcze na co zwracać uwagę, o co pytać? Mam swoje wymagania ale.....co X-głów to nie jedna i może o czymś nie myślę wcale a to bardzo ważne.
Stawiam raczej na starszą osobę - tzn. taką która nie będzie chciała np. za 3 miesiące pójść do pracy zawodowej (młode nianie mojej znajomej: 1 poinformowała ją że za tydzień do Angli leci a druga że znalazła pracę

- ona załamana i mały tez bo mu się towarzyszki zabaw zmieniały jak w kalejdoskopie

).
No a ideałem byłoby znaleźć kogoś blisko kto ma też np. swoje dzieci.....aby Franek miał się z kim bawić bo widzę, że chyba zaczyna tego potrzebować - tzn. towarzystwa bo o wspólnej zabawie nie ma na razie mowy ale jemu wystarcza samo przebywanie wśród dzieciaczków. Tylko czy nie powinnam się martwić w tym przypadku , czy niania podoła opiece np. 3 dzieci ??? Bo nie ma co ukrywać Franek jest bardzo żywym dzieckiem
Ech ..........już sama nie wiem co lepsze.