reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Celibacik..

aninaaa- ja bym na Twym miejscu puscila mu pornosa z kobietka w ciazy, jeszce z jak najwiekszym brzusiem, jak chce to ma.....polozylabym sie na lozeczku nago i czekala, jak nie zareaguje ojjj to bieda mu:wściekła/y:
Ja zawsze memu mowie ze kobiecie w ciazy sie nie odmawia :happy:
 
reklama
NIKITA nie twierdze ze nie bede miala ochoty na sex bedac w ciazy.Za bardzo podoba mi sie ten sport :cool2: Ale bede sie wstydzila meza,i wiem to juz teraz.ON twierdzi ze nic sie nie zmieni,ze jego uczucia do mnie pozostana takie same.Mowie mu nigdy nie mow nigdy.Ja,wpaniala Kindzia z wysportowanym cialem i brzuchem plaskim jak deska miala bym pokazac sie mojemu mezowi z ogromna kulka z przodu?? i jeszcze uprawiac z nim sex??? Kupie sobie pidzame w owieczki(juz sie powtarzam) :baffled:
ps sama widzisz co ANIAAAAA pisze

BIALA kiedys spotkasz swojego polowka.Ja czekalam na niego 29 lat,wczesniej powiedzialm 3 razy nie na oswiadczyny panow.
 
Grubo sie zastanawiam nad Kindzia. Moja droga czy twoj luby jest z toba bo masz zgrabny tylek i plaski brzuch?
Wyobraz sobie iz kobieta z brzuszkiem w slicznej satynowej pizamce wyglada tak samo kobieco i sexy jak ta wysportowana i plaska.
Nie wiem jak jest na samym koncu- jestem w 32 tygodniu ale dotychczas nie spotkalam sie z facetem ktory by nie komplementowal tego jak wygladam. Kobiety tez mnie chwala- bo mam wyrazisty brzuszek i nie przybylam nic a nic w dupci czy biodrach.
Jestesmy malzenstwem niewiele dluzej niz ty i twoj maz , ale czuje sie przy swoim niesamowicie komfortowo. sama klade mu rece na brzuszek.
sex w ciazy jest super... pierwsze 3 miesiace bo wygladasz identycznie jak przed ciaza.... nastepne 3 bo nacisk na dolne partie daje niesamowita wrazliwosc i odczucia sa bardzo intensywne.... nastepny- ostatni trymester bo jestescie prawdziwa rodzina i "nic co ludzkie nie jest wam obce" no i o ile ty czujesz sie sexy on tez tak bedzie cie widzial . wiec bez pizamki w owieczki plizzzzz
 
No Kinga, no co Ty :confused:
Zwroc kochana uwage jak faceci na ulicy ogladaja sie za babeczkami z brzuszkiem, niektorym to slinka nawet leci :tak: ...A najlepiej wskocz na galerie, i poogladaj dziewczyny....wygladaja cudnie z tymi brzusiami :tak: .

Oj jeszcze sie zdziwisz jak Twoj mezulek bedzie pod wrazeniem Twego cialka.
 
musze wprowadzić małe sprostowanie.wczoraj wieczorem moja Połowa bardzo mnie zaskoczyła.nawet z brzusiem po takim czasie przyjemnie było :] a wiecie skąd taka odmiana? wystarczyło że zobaczył że jestem na forum z tytułem "celibacik".haha...KINDZIA-to da się przetrzymać.ciąża jest takim specyficznym stanem,ale jest cudowna.nic nie jest piękniejsze od tego jak mąż głaszcze,mówi i przytula się do brzusia.sex jest czymś ważnym,ale w tym czasie można też inaczej okazać że się kocha.i to też jest piękne.CHILLENGIRL-pornosy z cięzarnymi też były:] mój mąż poprostu zalicza się do panów,dla których ciężarne kobiety są bardziej do kochania duchowego,niż fizycznego:] co też jest bardzo przyjemne.a na ten taki prawdziwy sexik,jeszcze będzie pora:]
 
KINDZIA ja jestem tego samego zdania co ty, ze sex w ciazy niema wiele wspolnego z tym przed, nie czujemy sie dobrze i wyglad sie zmienia, ale wiekszosc facetow uwaza to za jeszcze bardziej seksowne!:-) jak czytam wypowiedzi dziewczyn, to widze, ze nie tylko u mnie tak jest, ale u wielu z nas, to my mamy problem z seksem, a nie nasi faceci... zdziwilo mnie tez, co napisalas, ze bedziesz sie wstydzila... swojego wlasnego meza??? a ta cyt." kulka z przodu":no: , to przeiez Twoje malenstwo!
dziwne podejscie...
 
dziewczynki.dzieki za mile slowa.Wiem ze macie racje ale ja nie moge sie przelamac :eek: Nie wiem dlaczego to siedzi we mnie.Wiem tez ze meza mam nie dlatego ze ladnie wygladam, tylko dlatego ze mnie kocha.Sam mi mowi ze kocha mnie za to ze jestem jaka jestem a nie jak wygladam.(temat o ktorym rozmawiam teraz z wami, rowniez z nim przerabialam)I ze to ja mam problem jak bede wygladac w ciazy,nie on.
Co do "kulki" to byla przenosnia.Nie chcialam nikogo urazic.
CHILLENGIRL nigdy nie widzialam faceta ogladajacego sie za babka w ciazy na ulicy.:no: Ale mnie nawet nie o to chodzi zeby inni faceci mnie adorowali i podziwiali.Mnie chodzi o mojego meza,bo on jest dla mnie najwazniejszy w calej sprawie.uffff
 
Kindzia jestem w 31 tygodniu. Nie moge sie wypowiadac za naszych ziomkow bo jestem za oceanem , ale amerykanie nie tylko sie za mna ogladaja ale tez otwarcie komplementuja. Malo tego- gdybym szukala randki tez pewnie bym znalazla. nie ukrywam brzuszka pod ciazowymi ciuchami bo sa wiesniackie (wiekszosc wyglada jak worki na ziemniaki) , ubieram sie jak przed ciaza...obcisle topy i podkreslajace figure jeansy. nie zapominam o makijazu i wlosach... uwierz mi bedac w ciazy mozna byc tak samo atrakcyjnym jak przed....
 
MONIKA ja rowniez nie mieszkam w Polsce :tak:
I z calego serca chce Ci wierzyc.Tylko jak siebie sama przekonac?? Qurcze,ja wiem ze racja jest wasza a ze mnie taki kolek ciosany co sie ciazy boi :szok:
 
reklama
monikak_80 przyznaje Ci calkowita racje! te ciazowe klamoty wygladaja jak namioty! ja tez staralam sie nie zrobic z siebie typowej mamuski! mam 20 lat dopiero i mam staram sie, mimo brzuszka, nadal tak wygladac!:-)
Natomiast jesli chodzi o spojrzenia ludzi na tak mloda matke, to tu, w niemczech, niestety wyglada to mniej optymistycznie! tu nie obejrzy sie za Toba zaden facet, ale u starych, zlosliwych bab masz wielkie wziecie! do krytykowania, niestety. Tu mloda matke uwaza sie za cos gorszego, niestety tylko nieliczni patrza, lub zagaduja przyjaznie...:wściekła/y:
jaki kraj, taki obyczaj...
 
Do góry