reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarka "na żądanie"

OhKrysiu

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Maj 2022
Postów
65
Cześć dziewczyny. Jestem w 23 tygodniu ciąży. Od 15 tygodnia mam łożysko przodujące - wcześniej lekarz kazał się nie martwić, teraz mam uważać bo już połowa ciąży i potwierdzone zostało na połówkowych. Dzidziuś jest również na razie nóżkami w dół.
Wiem że łożysko ma duże szanse żeby się obrócić i dzidziuś głową do wyjścia też ma jeszcze mnóstwo czasu, ale wiem też, że w razie gdyby nie czeka mnie cesarka.
Pytanie mam takie: moja rodzina na długą historię różnych problemów z łożyskami. Moja mama prawie straciła życie przy porodzie. Moja siostra miała łożysko przodujące. Wszystkie porody w mojej rodzinie były traumatyczne i zawsze kończyły się w końcu cesarka. Czy nawet jeśli nawet łożysko nie będzie przodujące (na co oczywiście mam nadzieję)to moge mieć cesarkę na żądanie i co trzeba zrobić żeby mieć- niektórzy mówią że wystarczy chodzić do lekarza prywatnie ale czy to prawda skoro nie ma w Polsce cesarek na żądanie?

Bardzo proszę o nieocenianie wyboru - że względu na historię rodzinna wolę sobie oszczędzić traumatycznych przeżyć.
Dziękuję za pomoc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny. Jestem w 23 tygodniu ciąży. Od 15 tygodnia mam łożysko przodujące - wcześniej lekarz kazał się nie martwić, teraz mam uważać bo już połowa ciąży i potwierdzone zostało na połówkowych. Dzidziuś jest również na razie nóżkami w dół.
Wiem że łożysko ma duże szanse żeby się obrócić i dzidziuś głową do wyjścia też ma jeszcze mnóstwo czasu, ale wiem też, że w razie gdyby nie czeka mnie cesarka.
Pytanie mam takie: moja rodzina na długą historię różnych problemów z łożyskami. Moja mama prawie straciła życie przy porodzie. Moja siostra miała łożysko przodujące. Wszystkie porody w mojej rodzinie były traumatyczne i zawsze kończyły się w końcu cesarka. Czy nawet jeśli nawet łożysko nie będzie przodujące (na co oczywiście mam nadzieję)to moge mieć cesarkę na żądanie i co trzeba zrobić żeby mieć- niektórzy mówią że wystarczy chodzić do lekarza prywatnie ale czy to prawda skoro nie ma w Polsce cesarek na żądanie?

Bardzo proszę o nieocenianie wyboru - że względu na historię rodzinna wolę sobie oszczędzić traumatycznych przeżyć.
Dziękuję za pomoc.
Jeśli załatwisz prywatnie skierowanie na CC bez uzasadnienia to w szpitalu mogą je podważyć. Jeśli tak panicznie boisz się porodu SN to pozostaje tylko psychiatra jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało i wystawienie zaświadczenia o tokofobii - wtedy ginekolog musi takie skierowanie na CC wystawić. Nie wiem jak jest teraz ale 5 lat temu były akceptowane i leżały ze mną dziewczyny po CC właśnie ze wskazań psychiatrycznych
 
Jeśli załatwisz prywatnie skierowanie na CC bez uzasadnienia to w szpitalu mogą je podważyć. Jeśli tak panicznie boisz się porodu SN to pozostaje tylko psychiatra jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało i wystawienie zaświadczenia o tokofobii - wtedy ginekolog musi takie skierowanie na CC wystawić. Nie wiem jak jest teraz ale 5 lat temu były akceptowane i leżały ze mną dziewczyny po CC właśnie ze wskazań psychiatrycznych
W tamtym roku też były akceptowane
 
Do góry