reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cesarskie cięcie

Czyli dobrze podejrzewałam. Wczoraj wujek google pokazał mi te pasy poporodowe. Cóż, niektóre ładniejsze, niektóre brzydsze... Cenowo też różnie. Chyba zaszaleję i kupię sobie taki. Nie dlatego, że liczę na jakieś cuda, ale żeby się "zabezpieczyć". Nie wiem jak Wy, ale ja mam coś takiego, że jak mi się cokolwiek stanie (czy mała ranka, czy stłuczenie, czy zwichnięcie) to podświadomie bardziej uważam na to miejsce, jeśli jest zaklejone plastrem albo zabandażowane. Nawet jeśli nie trzeba. No i myślę, że tak na mnie będzie działał ten pas :-). Żebym sobie niepotrzebnie problemów nie zrobiła i nie porozrywało mnie. Wiem, że ból sam w sobie nie pozwoli wykonywać niektórych czynności, ale po co mam czekać na ból, skoro pas może mnie wcześniej zatrzymać. Tak dziwnie mam :-).
A dzisiaj w nocy, leżąc i nie mogąc zasnąć z powrotem :baffled:, wymyśliłam, że skoro mnie już tak porozcinają, to może by skorzystać z okazji i poprosić o liposukcję brzucha i talii :-D. Tak to jest jak człowiek spać nie może... Ale chyba zagadam lekarzy, choćby tylko po to, żeby atmosferę rozluźnić, bo czuję że będę masakrycznie przerażona i zestresowana. Jak przed każdą operacją do tej pory...
 
reklama
co do pasów - dołączam do tych ze szkoły "na nie" ;-) przy Natalce nie miałam i brzuch szybko i ładnie wrócił do normy. Nie miałam właśnie ze względu na fakt, że rozleniwia on mięśnie brzucha - tak jak po cesarce wskazane jest szybkie wstanie i jak największy ruch, bo paradoksalnie zmniejsza to jego "trwanie" i przyspiesza rekonwalescencję (w naszym szpitalu pionizują i każą spacerować już po 8 godzinach) tak też nie zaleca się stosowania pasów i innych "podtrzymywaczy" - mięśnie im szybciej zaczną same pracować tym szybciej nasz brzuch wróci do normy. pomęczę się więc przez pierwsze tygodnie z lekko obwisłym - w końcu i tak nie będę się rozstawała z dzieckiem, więc "oglądający" wybaczą mi ten wałeczek pod luźną bluzką ;-)

Poza tym będzie sierpień, gorąco.. bluzka + pas + jeszcze cieplutkie dziecko przy piersi - jak dla mnie odpada, chyba bym się ugotowała!!

no i ranę trzeba dużo wietrzyć - wtedy dużo szybciej się goi..

tak więc ja nie kupuję :-)
 
No ale czy przy codziennym włażeniu na 4 piętro taki pas nie jest konieczny? ja jednak bym sie bała, że cos sie stanie tej ranie, że mi te szwy nie wytrzymaja i w ogole zaraz tryśnie krew itd.
 
Dzag, a ile takie pasy kosztują? Ja się skłaniam ku temu by taki mieć. Po cesarce mięśni brzucha praktycznie nie ma. Trzeba ich siłę budować od nowa i niestety jest to mozolna praca. Pas rzeczywiście rozleniwia mięśnie, ale tylko jak się go nosi cały czas i zbyt długo. Myślę, że kilka godzin dziennie, przez dwa, trzy tygodnie nim porozcinane mięśnie się nie wygoją to może przynieśc tylko korzyści. Ale po tym...do roboty i brzuszki ćwiczyć :)
 
ifena, ceneo.pl podpowiada, że ceny zaczynają się od ok. 40zł i chyba są bez ograniczeń, bo i za 300zł są :-).
 
ten pas "pani teresy" to jakoś 40zł, ja myślę co by nie kupić, po pierwszej cesarce mam niezły zwis :confused: jakoś mnie natura dobrymi genami nie obdarzyła i jednak muszę zainwestować w coś..
 
Ja dziś byłam na wizycie i lekarz powiedział mi, że zwykle na cesarkę umawiają tak 10 dni przed przewidywaną datą porodu, że "wszystko na spokojnie", no i że jeszcze jest czas żeby to dokładnie ustalić :)

Znalazłam takie pasy:
http://www.sklep.pani-teresa.com.pl/go.live.php/PL-H3/oferta/Search/catID=1/pasy-brzuszne.html

i taki poporodowy
http://www.sklep.pani-teresa.com.pl...zuszny.html?title=Poporodowypasbrzuszny&ref=2

Rozumiem, że to chodzi typowo o ten poporodowy tak? Cena przystępna i myślę, że może warto zainwestować.

Tylko kurczę... skąd ja mam wiedzieć jaki będę miała obwód brzucha po porodzie?? Boję się, że kupię za mały i się nie zmieszczę, albo za duży i nie będzie spełniał swojej roli...:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, a jesteście pewne, że chcecie w lecie zakładać te pasy?... Będziecie się czuć jak w piekarniku...
Może dajcie sobie czas do jesieni i jak brzuch nie wróci do normy, to dopiero wtedy kupcie jakiś?
 
reklama
Ewa został ci brzuch po pierwszym porodzie? mi został i wygląda źle, teraz mam zamiar zrobić wszystko, żeby jego wygląd polepszyć ;-)
 
Do góry