patrycja doczekasz i Ty napewno 
matosia zbieraj sily bo z kazdym tygodniem bedzie ci coraz trudniej z tym wszystkim..naprawde ulga dopiero jest po wszystkim...bo co z tego ze masz wszystko przygotowane jak pozniej zaczyna sie akcja typu, czy wszystko sie uda tak jak zaplanowalam? wiec na weselu czlowiek zaczyna dopiero opadac z nerwow, emocji i stresu...chyba ze na weselu cos idzie nie tak heheh czego Ci nei zycze!
mi to akurat Igor ciezko sie rozchorowal na zapalenie krtani wiec ja wesele w 90% spedzilam w domu z Igorem, bo nie mogl spac...nie mogl jesc, gardlo zawalone, ciezko mu bylo oddychac....
matosia zbieraj sily bo z kazdym tygodniem bedzie ci coraz trudniej z tym wszystkim..naprawde ulga dopiero jest po wszystkim...bo co z tego ze masz wszystko przygotowane jak pozniej zaczyna sie akcja typu, czy wszystko sie uda tak jak zaplanowalam? wiec na weselu czlowiek zaczyna dopiero opadac z nerwow, emocji i stresu...chyba ze na weselu cos idzie nie tak heheh czego Ci nei zycze!
mi to akurat Igor ciezko sie rozchorowal na zapalenie krtani wiec ja wesele w 90% spedzilam w domu z Igorem, bo nie mogl spac...nie mogl jesc, gardlo zawalone, ciezko mu bylo oddychac....