patrycja niestety ale ludzie sie tak poprostu nie zmieniaja.... a jak czytalam to co napisala Zosiek to jakbym czytala o swojej kolezance...chlopak nie dosc ze jej nie szanowal to ona musiala byc na jego skinienie a on - jesli mial na to ochote. Po 5 latach zwiazku zostawila go. Od razu sie zmienil zaczal za nia latac itp..ale ona juz go nie chciala..oczywiscie byl dylemat bo sie zmienil ale miala ta swiadomosc ze jakby do niego wrocila to pozniej za rok - dwa znow byloby to samo. Charakteru czlowieka nie zmienisz, niestety. Poznala innego chlopaka i po roku znajomosci sie zareczyli, a w przyszlym roku slub. Maja juz mnostwo planow na przyszlosc - wspolnych planow. Jest bardzo szczesliwa i nigdy nie zalowala tego ze sie rozstala z poprzednim. Mimo iz bylo jej ciezko...wiadomo po 4 czy 5 latach sie rozstac to nie takie hop siup....tez boli, bez wgledu na to ze sama tego chciala, bo nie czula sie szczesliwa, doceniana, szanowana.
reklama
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Cannella napewno zdasz i to na jak najlepszy wynik!! Masz rewelacyjny czas ale powiem Ci szczerze, że ja zawsze jak sobie mówiłam ze stoperem to miałam 13 - 14 minut ale w szkole mówiłam 17 minut i nikt mi nie przerwał, jeśli mówisz ciekawe i komisja widzi, że nie próbujesz ściemniać to nie przerwą Ci:-) także nie denerwuj się bo jeśli umiesz to to jest pestka dla Ciebie!! jesteśmy z Toba i pochwal się jak wrócisz:-)
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Cornelka bardzo dobry pomysł, ja też nie będę już naciskać, po prostu poczekam. W sumie z tego co zauważyłam po sobie i z tego co Wy mówicie dziewczyny to taka rozmowa działa zupełnie w odwrotną stronę. Oni się denerwuja bo uważają, że nam zależy tylko i wyłącznie na pierścionku i ślubie, a przecież tak nie jest. Także dziewczyny musimy być silne:-)
reklama
Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Cornellka jaki jest Twój plan?? :> dasz Nam jakieś wskazówki?? 
Podziel się: