reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chcę mieć dziecko...

Elisse:) nie przejmuj się:) będzie dobrze:)

dziewczyny:p reszcie wieczorem odpiszę, bo teraz na plażę śmigam:D buziak:*
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny ja chce napisać,ze u mnie wszystko ok.Ciągle Was czytam ale nia mam weny na pisanie.Mam nadzieję,że mnie rozumiecie.Buziaki;-).Kiedy poczuję się lepiej to napisze.
Ale mam nadzieję, że fizycznie jest ok :tak: To wszystko przez te hormony :baffled:
Elisse w takim wypadku biegnij czym predzej do lekarza niech daje zaswiadczenie ze w ciazy jestes nawet jak upadnie firma kase powinnas dostac bo w ciazy jestes a to i tak nie placi firma z zus takze nie powinno byc problemu a zwolnic Cie nie zwolnia dajesz swistek o ciazy i bezpieczna jestes:) napewno sie uczieszy moze nie odrazau ale nie zostawi Cie napewno kurcze nie konczycie w srodku i jestes w ciazy to ja mam jakiegos pecha czy co:(
bedzie dobrze zobaczysz lepiej powiedz szybciej zebys sie juz nie zadreczala
Tylko jak firma ogłosi upadłość, mogą zwolnić w tym wypadku. A moja koleżanka niezaprzeczalnie stwierdziła, że jestem w ciąży :zawstydzona/y: i dostałam opr, że nie mam tak panikować, bo jeszcze poronię :sorry2:
Elisse kochanie nie bój się :) Jestem pewna, że Twój TŻ się ucieszy :) Zobaczysz ! Na pewno Cie nie zostawi, bo Cie kocha :) A jak tylko dowie się o kryszynce to pokocha także ją :*
Zmieni się o 360 stopni i będziecie szczęśliwą rodziną :)
A tymczasem zrób tak jak radzi Ci Cornelka :*
I w tym momencie się obudziłam ;-)
elisse hehe moj to powiedzial "jestes w ciazy? aha ok, to fajnie. " i to tyle :) w ogole chcialam ci powiedziec ze wygladasz na MAX 22 lata :)
Wiesz co Kinga, aż tak mnie postarzać :-D:rofl2:;-) inni dają mi max 20 latek. Ale ja zawsze była drobniutka, przez co teraz mi brzuch wyskoczył :sorry2: jak się ma zero tłuszczyku :-p
No ja wole takie wypady niż np siedzenie w restauracji :D
Poda mi ktoś namiary na Elisse? Też chce ją zobaczyć ... :(
Znalazłaś mnie już ;-) taki łańcuszek się zrobił :-p

Zosia jeszcze znajdziesz czas, by pozwiedzać te okolice :-D masz dobrze z tym podróżowaniem :-D

A ja dzisiaj 8 godzin w pracy, potem zaraz do sklepu kupować z kolegą do jego mieszkania kafelki ;-) padam na twarz, dopiero wróciłam, ale wyszło na moje oczywiście :happy2: kobietek trzeba się słuchać hehe. Zmykam teraz odpocząć, a jutro do rodzinki na weekend. W przyszłym tygodniu chcę powiedzieć mojemu, a dopiero potem innym.
 
miałam wszystkim dziewczynom odpowiedzieć, ale jakoś straciłam wenę...:p sorry:p

a ja byłabym sobie wczoraj potańczyć z dziewczynami, ale było do d.....więc przed pierwszą wróciłam...tęskniłam za moim P...bardzo...
 
Cześć moje piękne :)

Ja muszę się Wam pochwalić samymi dobrymi rzeczami :D po pierwsze byłam wczoraj u gin i nie ma żadnych przeciwwskazań byśmy się zaczęli starać:D ale my jednak podjeliśmy decyzję, że zaczniemy od października prawie jedziemy w podróż poślubną więc może uda nam się hehe, bo we wrześniu mamy ślub no i gdyby nam się udało we wrześniu zajść no to byśmy się już nie mogli tak fajnie bawić w byłaby w każdym z nas obawa by czasem nic się nie stało, by większe podskoczenie nie miało wpływu na fasolinke. Wiadomo ten strach przy drugiej ciąży będzie ogromny. Dlatego i dla nas i dla maluszka zaczekamy ten miesiąc jeszcze. Jak myślicie mamy rację??
Druga sprawa dostałam dzisiaj @ :D:D jupiiii nigdy tak na nią nie czekałam:p teraz już prawie przez te dwa miesiące wszystko się unormuje, obliczymy sobie dni płodne i w ogóle z dwóch cykli:D będzie bardziej pewniejsza:) i nie będę miała @ na ślubie:D
Trzecia sprawa ustaliliśmy już wszystkie sprawy z fotografem i z tego co on nam mówił i proponował to będzie rewelacja:)
Ale się cieszę, że nam się udało już to dograć:)

A co u Was??:)
 
Patrycja;D cieszę się ogromnie:) moim zdaniem masz rację:) poczekajcie do października:) będziecie mogli spokojnie poszaleć na podróży poślubnej:)

a ja dziś miałam okropny sen....normalnie rano się popłakałam ( z emocji) śniło mi się,że znalazłam u mojego w komórce filmik jak jakaś blondyna "robi mojemu laskę" (sorki za obrzydliwe stwierdzenie, ale w takiej okropnej sytuacji nie mogę nazwać tego seksem oralnym, bo po prostu tutaj to określenie nie pasuje i mam nadzieję,że to żadnej z Was nie zgorszy! ale dla mnie seks oralny mogą uprawiać ludzie którzy się kochają, a "robić laskę" może jakąś latawica...)..no i aaa..powiedziałam o tym mojemu ( w śnie), a on nawet się nie przejął...i gadałam potem z jakąś nowo poznaną babeczką i ona mi pomagała...chyba nigdy nie miałam tak realnego snu...mówię Wam masakra! Jak rano się obudziłam to tylko łzy do oczu mi popłynęły...
 
Ostatnia edycja:
Elisse bedzie dobrze zobaczysz:)

Patrycja racja wyszalej sie na slubie i na waszej podrozy poslubnej a potem malenstwo:)

Anastazja naszczescie to tylko sen wiec glowka do gory:*

cisza tutaj cos straszna hehe:)
 
no to tylko sen,ale był straszny:p najgorsze,że tamta blondynka była całkiem niezła...dlatego od dziś ćwiczyć zaczęłam i dietka:) zobaczymy ile kg uda mi się zrzucić:p

a cisza faktycznie tutaj straszna:p a jak tam u Ciebie Cornelka?
 
Nie wiedziałam, że sen potrafi tak zmobilizować :-D A sen rzeczywiście okropny ;-)
Widziałam się dzisiaj z moim TŻ po jego powrocie z podróży przez pół godzinki, ale jakoś nie potrafiłam mu powiedzieć :baffled: nawet nie wiem jak zacząć :no: a jemu pierwszemu chcę oczywiście. Czy wstrzymać się do wizyty u lekarza, skoro 17 jedziemy w góry na wakacje :dry: pewnie przemęczać się nie powinnam :sorry2: Co mi doradzicie? Boję się jak ch... in chyba zacznę paznokcie obgryzać z tego wszystkiego :no::-( Bo na dodatek czeka mnie przeprowadzka, a nic ciężkiego nie mogę nosić (cały czas czuję ten mój mały jeszcze brzuszek :confused:)
 
Elisse...moim zdaniem powinnaś mu jak najszybciej powiedzieć, bo ta niepewność Cię dobije...a jak powiesz to Ci ulży:) zobaczysz:) 3mam za Ciebie kciuki:D
no stworzyłam sobie nawet pamiętnik odchudzania;D:D tym razem dam radę:p
 
reklama
A może to nie ciąża, tylko moje urojenie... Z tym pamiętnikiem poszalałaś, co chcesz tam zapisywać? Zastanawiam się czego nie mogę robić w czasie błogosławionym. Jutro dzwonię do lekarza się umówić na wizytę. A jak będzie daleki termin, to pójdę do tego kiepskiego, tylko by potwierdzić :tak: tam można przyjść z marszu ;-)
 
Do góry