reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chłopiec czy dziewczynka? lista naszych dzidziolków!

mycha12

Wrześniowe mamy'06
Dołączył(a)
30 Styczeń 2006
Postów
2 850
Na pewno każda z Was (tak samo jak ja ;D) zastanawia się czy urodzi chłopca czy dziewczynkę??

Ponoć to co jemy rokuje płeć dziecka. Podobno jeżeli ma się ochotę na słodycze - będzie dziewczynka, natomiast jeżeli przyszłe mamy opychają się kapustą kiszoną i ogórasami itp - będzie chłpiec. Zaczynam jednak w to wątpić ponieważ czytałam na innym forum, że obecne mamy chłopców opychały się słodyczami, a nie kwaśnymi rzeczami ;)

O co tu więc chodzi??

Założyłam ten wątek abyśmy mogły pisać co pożeramy każdego dnia, jakie mamy smaki i czy to się faktycznie sprawdzi, kiedy będziemy ustalać płeć dzidzi! ;) :laugh: (oczywiście zakładając, ze chcecie widzieć wcześniej)

Wiec ja zaczynam! ;D
Od początku ciąży jem dużo słodyczy i nie mam szczególnej ochoty na słone! - ale czuję że to będzie właśnie chłopiec!!
 
reklama
Mnie się już jedzenie raz nie sprawdziło ;)
W poprzedniej ciąży nie moglam się obejść bez słodyczy(przytyłam 18kg!) a urodził się chłopak.Podobnie było z moją mamą,gdy była z bratem w ciąży ;D
Więc jedzenie nie ma moim skromnym zdaniem nic do rzeczy a wystarczy dobry spec od usg i wszystko się wyjaśni ;)
No,teraz jem więcej kwaśnego a myśli są znowu chłopięce ;D
 
A w ciąży z Julką objadałam się słodkościami i od początku czułam, że to chyba dziewczynka :)

A teraz jem kwaśne (chociaż też różnie z tym bywa) i czuję, że to chyba chłopak ;)
 
Marrtruda nie ma nic piękniejszego niż mieć parke tzn chłopczyka i dziewczynkę! :) ;)
 
No, chyba też bym chciała. A mój mąż o ile w pierwszej ciąży mówił, że obojętnie co będzie, ale myslał o chłopcu, tak teraz mówi, że drugie też może być dziewczynką jak ma być takie jak Julka ;)
 
Ja w pierwszej ciązy obiadałam sie na początku kwąsnym tzn. kapusta kwaszona, ogórki, ogórkowa, szczawiowa itd. Potem naszła mnie ochota na słodkie - pod koniec ciązy. Urodziłam chłopczyka i powiem wam, że od poczatku przeczuwałam, że to bedzie chłopiec.
Teraz mam podobne upodobania do jedzonych rzeczy - musi być kwśne. Przeczucia też mam , że bedzie kolejny mężczyzna.
Planowaliśmy kiedyś, że będziemy mieć parkę ale w ostateczności może być dwóch chłopców i potem młodsz siostrzyczka.
Wszystko jedno tylko aby dziecie było zdrowe!
 
A ja nie mam żadnych smaczków, więc chyba mnie te teorie nie dotyczą :) Mam tylko przeczucie, że to bedzie chłopak, no ale to się jeszcze zobaczy :laugh:
 
Ja mam już parkę a teraz mam ochotę na kwaśne jedzenie lub dobrze przyprawione, kapusta kiszona jest prawie codziennie , lubię jeść już w drodze ze sklepu do domu :laugh: nie mogę się oprzeć.Myślę , że to będzie chłopczyk!
 
reklama
Ja też nie mam żadnych smaczków. Zjem i słodkie i kwaśne ale bez jakiejś szczególnej ochoty a tak w ogóle to wolę teraz neutralne smaki i zupy..... Mam nadzieję, że tak działa dziewczynka i chłopiec w moim brzuchu ;)
 
Do góry