reklama
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
Kanoot, ja jestem przeciwko chodzikom, wg mnie zle wpływaja na rozwoj chodzenia u dzieci , zobacz, jak sama chodzisz to cały ciężar Twojego ciała jest na stopach i tak ma byc a w chodziku dziecko jednak stawia je inaczej, tak jak mu wygodnie, nie są obciążone wagą maluszka. i czytałam że w chodziku inaczej pracują stawy biodrowe, bo pupa przeciez sie opiera na siedzisku. to moje zdanie.
nie krytykuje mam ktorych dzieci sa w chodzikach, to ich wybór. sama tez szturmowałam mieszkanie w chodziku i ze mna wszystko dobrze :-)
nie krytykuje mam ktorych dzieci sa w chodzikach, to ich wybór. sama tez szturmowałam mieszkanie w chodziku i ze mna wszystko dobrze :-)
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
Czesc dziewczyny
Oskar wychowal sie w chodziku i jest zdrowy przy bardzo rozbrykanym dzieciaku jest to wygoda oczywiscie wkladalismy go do chodzika kilka razy w ciagu dnia lacznie z 1-1,5 g /dzien
Aleks ma fajny chodzik ale nie korzysta nie chce jak na razie nie podoba mu sie za to jezdzik uwielbia .
Zobaczymy moze mu sie odmieni
Oskar wychowal sie w chodziku i jest zdrowy przy bardzo rozbrykanym dzieciaku jest to wygoda oczywiscie wkladalismy go do chodzika kilka razy w ciagu dnia lacznie z 1-1,5 g /dzien
Aleks ma fajny chodzik ale nie korzysta nie chce jak na razie nie podoba mu sie za to jezdzik uwielbia .
Zobaczymy moze mu sie odmieni
witam,
my mielismy pasy ortopedyczne bo mielismy displazje.. po ostatniej kontroli dzieki bogiu wszystko oki! i nie musimy juz nigdzie chodzic hura!!!
za to na temat chodzikow zamy kategoryczny ZAKAZ od strony ortopedy... (powiedzial ze nie chce leczyc pozniej nasz kregoslup) wiec trzemajmy sie tego. Zreszta uwarzam ze jezeli dzecko jest na tyle silne aby wstac na nozki wiec i samo pojdzie.. nie przyspieszajmy czasu...
my mielismy pasy ortopedyczne bo mielismy displazje.. po ostatniej kontroli dzieki bogiu wszystko oki! i nie musimy juz nigdzie chodzic hura!!!
za to na temat chodzikow zamy kategoryczny ZAKAZ od strony ortopedy... (powiedzial ze nie chce leczyc pozniej nasz kregoslup) wiec trzemajmy sie tego. Zreszta uwarzam ze jezeli dzecko jest na tyle silne aby wstac na nozki wiec i samo pojdzie.. nie przyspieszajmy czasu...
M
Malvina
Gość
my chodzik kupilismy bo wydawal sie potrzebny i jest potrzebny. Maia jeszcze nie raczkuje a poruszac sie chce, dlatego chodzik jej pasuje bo sie moze bez naszej pomocy przemieszczac. no i dla nas tez jest wygodny bo jak sie ja tam wsadzi to przynajmniej wiadomo ze jest bezpieczna i raczej nie ma mozliwosci zeby sobie jakas krzywde zrobila, a my mamy wolne rece w tym czasie i mozna cos ruszyc z domowych robotek...o tym ze chodziki zle wplywaja na kregoslup przyznam sie ze wczesniej nie slyszalam, ale zarowno moj mlodszy brat jak i dzieci mojej siostry w chodzikach pomykaly i skrzywien zadnych nie maja, zadnych skutkow ubocznych oprocz nabitych guzow bo kiedys te chodziki nie byly takie dobre i stabilne jak teraz. byc moze te przestrogi ortopedow to chuchanie na zimne, no i w sumie lepiej chuchac, nie kusic kregoslupa do skrzywien, mam nadzieje ze nam sie ono nie prztrafi bo wtedy napewno czulabym sie winna
M
Malvina
Gość
a to walsnie nasz chodzik:-)
ja przyznam chcialam kupic chodzik, ale nasz lekarz nam odradzil. podobno jest wiele powodow dla ktorych moze nawet zahamowac czy raczej spowolnic rozwoj ruchowy dziecka itd, itp. dobre ma to byc tylko dla mam, ktore maja wtedy spokoj. no i wlasnie to byl ten powod dla ktorego chcialam go kupic, ale wydal mi sie niewystarczajacy....
m@l@
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2005
- Postów
- 59
a my mamy chodzik ale juz go nieuzywamy,po pierwsze ze wzlegu na to ze maly zle nozki stawial i altal jak opetany niezwracajac uwagi na nic a po drugie ze chodzik firmy alexis jest tak bartdzo bezpieczny ze az strach go wsadzac dzieci w nie,chyba musze sprawdzic czy wogoel spelnai normy bezpieczenstwa,wiec stweirdzamy ze nasz babelek go uzywal jako pierwszy i ostatni bo jego braciszka juz w go nie posadze
reklama
Ja też jestem na nie w temacie chodzika. Nie planuję jego zakupu ,słyszałam o negatywnych skutkach jego używania.
Dzieci moich znajomych "wychowały się" w chodziku i wszystko z nimi w porządku. Ja jednak zdecydowałam iż nie pojawi się w naszym domu.
Dzieci moich znajomych "wychowały się" w chodziku i wszystko z nimi w porządku. Ja jednak zdecydowałam iż nie pojawi się w naszym domu.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 989
- Odpowiedzi
- 43
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: