reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test ciazowy

reklama
pobudka, nikt nie robi researchru przed odpowiedzeniem na forum 🤦🏼‍♀️ No chyba, ze ktoś już boi się tu odezwać, żeby nie zostać zwyzywanym od nieczułych idiotek
A Twoja ciąża nie ma tu nic do tego :)

Koleżanka odniosła się w rozmowie ze mną do komentarzy staraczek, ża rozmawia z ciężarną. Więc jednak jakiś ten research zrobiła
 
No to widzisz gdybyś spróbowała kogokolwiek z tego wątku zrozumieć, a nie wpadła zaatakować (bo tylko po to tu przyszłaś, rozliczyć jakieś swoje prywatne niesnaski) to być chociaż przeczytała artykuł pod linkiem i skwitowała "kurcze nie wiedziałam, że słowa które dla mnie są zupełnie neutralne mogą kogoś tak ranić, nigdy na to nie patrzyła od tej strony. Dzięki będzie mi się łatwiej gadało z koleżankami, które mogą mieć taki problem"
🤦🏼‍♀️ artykuł przeczytałam, wszystko to wiedziałam. Zaskoczona jesteś? Może po prostu potrafię postawić się w obu sytuacjach, nie tylko widząc koniec swojego nosa.
Nie wpadłam zaatakować, tylko obronić. Ja widzę różnice :) a ze akurat mnie samą spotkała, w mojej opinii duża, przykrość to tylko się nią podzieliłam.
 
🤦🏼‍♀️ artykuł przeczytałam, wszystko to wiedziałam. Zaskoczona jesteś? Może po prostu potrafię postawić się w obu sytuacjach, nie tylko widząc koniec swojego nosa.
Nie wpadłam zaatakować, tylko obronić. Ja widzę różnice :) a ze akurat mnie samą spotkała, w mojej opinii duża, przykrość to tylko się nią podzieliłam.

Nie wiem nie przypominam sobie żebym brała udział w dyskusji z Tobą, o której wspominasz. Nie powiedziałaś mi też czym ja Ci sprawiłam przykrość żebyśmy mogły to przegadać.
Odnoszę się tylko do faktów, które są tu poruszane, a są bardzo różne. Czy wszystkie słusznie? Prawdopodobnie nie. Ale skoro już są to warto je naprostować.
Czy jestem zaskoczona, że przeczytałaś? Nie, bardzo się cieszę. Zawzze cieszę się jak ludzie trochę poszerzają wiedzę lub ją sobie utrwalają. Jak już mówiłam nie ma nic złego w niewiedzy, złe jest brnięcie w zaparte bez próby chociażby dowiedzenia się i perspektywie drugiej osoby. Akurat skąd Twoje wypowiedzi tu się wzięły nie wiem, jak dla mnie ponawiam ze z nieznasek z inną użytkowniczką, bo akurat w Twojej wypowiedzi nie było nic co poruszam ja więc tym bardziej nie wiem w sumie czemu i o co się ze mną nie zgadzasz 😂😅
 
no to bardzo mnie cieszy, ze nie jestes na naszym wątku;)
Ja jebe. Jeszcze chwilę temu byłyśmy Ty, ja i @Zazuu na grudniowym wątku kreskowym, pełnym wsparcia i wzajemnego zrozumienia. Dopingowania sobie na wzajem. A tu taki tekst 😶
Alison Brie What GIF
 
reklama
Ja jebe. Jeszcze chwilę temu byłyśmy Ty, ja i @Zazuu na grudniowym wątku kreskowym, pełnym wsparcia i wzajemnego zrozumienia. Dopingowania sobie na wzajem. A tu taki tekst 😶
Alison Brie What GIF
tak, chwile temu byłyśmy. Ale nie mam ochoty dzielić się swoją radością z kimś, kto widzi problem tam gdzie go nie ma. Wiec czemu odpowiedz tak dziwi? Zazuu jest na jednej grupie, ja na drugiej, w czym problem?
 
Do góry