reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

choroby dzieciaczków :(

Dużo zdrówka dla Bartusia.

Abryz kuruj chłopaków.

Głuszku Pola często miewała taki charczący oddech i chrapała w nocy- bez żadnej gorączki, ani objawów przeziębienia- było to na tle alergicznym- przeszła też zapalenie oskrzeli z takim właśnie objawem- właśnie przez tą alergię cholerną- także idź do lekarza i niech ją osłucha tak na wszelki wypadek.
 
reklama
abryzka współczuję i zdrówka życzę...
głuszek skoro kurz jej też nie służy to moze kup takie coś jest w sprayu,nie wiem jak się nazywa,ale aler cośtam właśnie przeciw roztoczom i innym *****m...
angie moja tez tak ma!!!nie wiem warum ani nic też wieczorem,ale ona najczęściej po spaniu,pomodory normalne ma
poza tym ma coraz więcej tej szorstkiej skórki i nie wiem te z warum:/
 
ostatnio na tvn style mowili zeby jak dziecko ma katar nie podkladac mu nic pod glowke bo wydaje sie nam ze dziecko lepiej oddycha a tak naprawde wszystki katar scieka do plus i moze byc chorobsko gorsze od tego. lepiej klasc dziecko na boczku, tez bedzie lepiej oddychac a nie bedzie nic splywac. Ja tylko powtarzam- jeszcze nie wyprubowalam bo Julka juz daaawno nie miala katarku. buzka
 
No własnie Biedronka to jakas kolejna zagadka z archiwum X:confused: :eek:
W dodatku co jest poprawa to znowu sie odzywa...a twoja poza cyckiem to co je? Wszystko jej gotujesz...czy słoiczki tez wcina? A jakie miesko jej dajesz?
 
ja podobnie jak trin zupy daje nasze z białym mięsem,czasem jeszcze z żółtkiem,czasem słoik,ale dostaje też kasze manne z bobo vity,ale to nie wina glutenu,bo ona od zawsze to ma zastanawiam się czy to nie od proszku,bo ja już dawno zaczęłam jej prać w proszku persil sensitive,ale myslę,ze to nie od tego,bo wczęśniej nie mial a tego na ramieniu,mimo,że jej prałam...nie mam pojęcia od czego to...
 
Dzięki dziewczyny. Piotrek idzie jutro do szkoły. Kubeł ma zapalenie gardła (albo samo, albo z "trzydniówką" - jutro się okaże, czy będzie wysypka) :-) W nocy miał jeszcze 38,7, ale już jest lepiej.

O katarze:

Znowu katar!
Bakteryjny
Można go rozpoznać po typowej wydzielinie: biało-żółtej lub zielonkawej, najczęściej brzydko pachnącej. Maluch ma zatkany nos, gorączkuje, jest niespokojny, nie chce nic jeść.

Jak postępować.
Gdy zauważysz u dziecka objawy bakteryjnego (ropnego) kataru, bezwzględnie pójdź do lekarza. Nie dziw się, jeśli przepisze bardzo silnie działające środki. Z pewnością znajdą się wśród nich antybiotyki.
Jeśli dziecko jest zdenerwowane i płaczliwe, bądź dla niego cierpliwa. Gdy jest pobudzone, pilnuj, żeby się nie przegrzało. Starsze maluchy łatwo się dodatkowo przeziębiają, np. wyskakując z łóżka.
Pamiętaj! W pierwszym roku życia katar wywołany bakteriami może prowadzić do bardzo poważnych powikłań. Dlatego za wszelką cenę trzeba starać się ich uniknąć. Ropna infekcja może się rozprzestrzenić na oskrzela i płuca. Jej przebieg bywa w takich przypadkach ciężki, a konsekwencje – poważne. Stosuj się do zaleceń pediatry.

Alergiczny
Dziecko kicha, ma spuchnięte, swędzące powieki, a z noska „leje mu się” wodnista wydzielina. Nos jest w środku obrzęknięty, oczy łzawią i mogą być przekrwione
. Typowo alergiczny jest katar sienny, który pojawia się w okresie pylenia roślin oraz tzw. katar całoroczny, związany z bardzo różnymi czynnikami – najczęściej z kurzem, pierzem z poduszki i sierścią zwierząt.

Jak postępować.
Alergia jest zbyt poważną chorobą, żebyś próbowała radzić sobie z nią sama. Jeśli podejrzewasz ją u dziecka, koniecznie wybierz się z nim do alergologa. Przed wizytą u lekarza zastanów się, z jakim alergenem dziecko miało ostatnio kontakt. Czasem taki czynnik można łatwo określić, np. gdy jest to zwierzątko lub pierze poduszki. Ale już w przypadku pyłków sprawa będzie trudniejsza. Jednak lekarz – znając okresy pylenia poszczególnych roślin i robiąc testy alergiczne – znajdzie powód choroby malucha.
Pamiętaj! Próby leczenia tego kataru na własną rękę mogą doprowadzić do astmy lub innych, poważnych form alergii.

Przewlekły
Choroba przewlekła to taka, która – nieleczona – sama nie ustąpi. Tak może być i z katarem. Wówczas maluch ma wiecznie zatkany nos (sapkę), a także ropną wydzielinę. Przyczyną przewlekłego kataru najczęściej jest skrzywiona przegroda nosa, wrodzone defekty w obrębie ujść zatok lub przerośnięty trzeci migdałek (który zmniejsza się, ale dopiero w 12.–15. roku życia). Gdy powietrze nie może prawidłowo przepływać przez nos, częściej dochodzi do infekcji.

Jak postępować.
Zwykle konieczna jest operacja. Skrzywiona przegroda nosowa wymaga wyprostowania, zbyt wąskie ujścia zatok – poszerzenia. Przerośnięty trzeci migdałek najczęściej trzeba usunąć.
Pamiętaj! Wszystkie wątpliwości wyjaśniaj z pediatrą albo laryngologiem.
 
Czasem trwa kilka dni i ustępuje bez śladu. Kiedy indziej jest przewlekły lub prowadzi do różnych powikłań. Zakatarzony maluch jest niespokojny, rozdrażniony, nie ma apetytu, źle śpi. Z powodu spuchniętego, podrażnionego noska trudno mu oddychać, a niemowlęciu nawet ssać pierś. Chcesz mu ulżyć w dolegliwościach, ale – jak?
Przebieg choroby zależy od przyczyny, która go wywołała (wirusy, bakterie czy alergeny?), wieku dziecka i jego indywidualnej podatności na infekcje, a także od tego, czy przed katarem było zdrowe. Dziecięcego kataru nie można traktować tak, jak u dorosłych, bo w pierwszych latach życia błona śluzowa noska nie jest w pełni dojrzała. Przy niewłaściwym postępowaniu z niegroźnej pozornie infekcji może się rozwinąć poważna choroba. A im młodsze dziecko, tym słabsze mechanizmy obronne. Naucz się rozpoznawać katar i sprawdź, jak możesz lepiej i szybciej pomóc swojemu zakatarzonemu maluchowi.

Zatkany nosek
W pierwszych miesiącach życia maluszka każda choroba wymaga kontroli pediatry. Także katar. Mała infekcja może się zmienić w poważną chorobę. Dlatego u najmniejszych dzieci wycieraj tylko tę wydzielinkę, która sama zbiera się pod noskiem. Nie wolno odsysać jej przy pomocy gruszki ani wypłukiwać wodą. Skórę pod noskiem smaruj maścią ochronną.

Ostry wirusowy
To najczęstszy rodzaj kataru. Dzieci mają go kilka, a nawet kilkanaście razy w roku. Może rozpoczynać się skokiem gorączki (nawet do 40°C). Wydzielina jest początkowo wodnista, potem śluzowa (biała), a jeśli do wirusów dołączą bakterie (co zdarza się często) – nabiera charakteru śluzowo-ropnej (biało-żółta lub zielonkawa, brzydko pachnie). Często towarzyszy temu zapalenie spojówek i gardła.

Jak postępować
. O katarze wirusowym mówi się, że leczony trwa tydzień, nieleczony – 7 dni. To prawda. Z reguły przez pierwsze trzy dni wystarczą ogólnie działające leki przeciwzapalne (np. paracetamol) oraz napar z kwiatu lipy i sok z malin. Łagodzą one dolegliwości.
Nie stosuje się leków przeciwwirusowych, ponieważ dają objawy uboczne, dużo poważniejsze od samego kataru. Nie wolno też na własną rękę podawać małym dzieciom kropelek obkurczających śluzówkę noska.
Pamiętaj! Z zakatarzonym noworodkiem i niemowlęciem idź szybko do pediatry. W przypadku starszego dziecka wizyta u lekarza jest konieczna, gdy wirusowy katar zmienił się na ropny lub od początku przebiega z wysoką gorączką.
 
Znowu mu przeszły te policzki...nic nie rozumiem, daje wszystko co zawsze...ostatnio kupiłam tylko inna herbatkę jabłkową a wczesniej pił malinową:confused:
 
Kumpel, który ma synka 4 dni starszego od Kubła, mówił mi, że jego znajoma pani stomatolog mówi, że takie policzki mogą też być, jak się zęby wyżynają. Ale nie wiem, czy to prawda :confused::confused::confused:

A Jakub cały w kropki, więc to była "trzydniówka". No i obyło się bez antybiotyku :-)
 
reklama
;no to miło,że 3 dni owkę ma za sobą:) no i,że bez wysokiej gorączki mojej ewie przy 3 dniówce skali na paskowym brakło i drgawki miała:((((((((((((((((((
a te policzki to może faktycznie,bo Kini lezą alles dwójki ino jeszcze ani pół nie wylazło...poza tym widzę,że to,co ma na skórze po kąpieli nabiera żywszych barw
 
Do góry