reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

choroby w ciąży ( cholestaza , rożyczka, toksoplazmoza..i inne)

ja od kilku dni nie czuje się dobrze...ale pocieszam się tym,że nie mam gorączki...tylko,że osoby które trafiały z gorączka do szpitala to od razu pod respiratorem lądowały...w nocy zaczęłam kaszleć i to tak mnie męczy,że hej.czuję,że gniecie mnie w klatce piersiowej:-:)-:)-( i tak się boję...jejuuu,dlaczego akurat teraz to wszystko się dzieje???:-(moja ciąża miała być takim wspaniałym okresem...a tu tylko strach przy każdym kaszlu czy katarze.a to dopiero się zaczyna:-:)-:)-( jak wy sobie radzicie z tym strasznymii wiadomościami?

I jak tam zdrówko? Dojrzałaś już całkiem albo sie uspokoiło?
Ja jeśli moge tak powiedzieć cierpiałam strasznie. Najpierw paskudnie bolało mnie gardło- przez kilka dni, najbardziej w nocy (bardzo dziwnie, bo przewaznie po 1,2 dniach coś sie z tego wykluwa) i dlatego, ze w nocy to niewiele spałam. Potem dołączył sie katar, a w zasadzie tylko zatkany nos nocą+ okropny ból głowy promieniujący do policzków. Nie powiem co rano lądowało na chusteczce....:eek:. Temp. miałam na szczęście nie za wysoką, ale jak objawy, pomimo leczenia domowymi środkami, nie ustępowały i było coraz gorzej (dołączył się jeszcze paskudny ból w piersiach i kaszel) to musiałam odwiedzić lekarza, a ten na zatoki niestety tylko antybiotyk mógł zapisać. Duomox jest bezpieczny w ciąży, pytałam mojego lekarza, ale jak znam życie pewnie znowu jakąś infekcję złapię grzybiczą.....:hmm:
Można było na palcach jednej ręki zliczyć godz jakie przespałam w ciągu tych 5 dni jak mnie to świństwo męczyło- i to chyba dla małej było najgorsze. Wszystko niestety odczuwasz 2x silniej bo "bez znieczulenia";-) tzn bez tych tradycyjnych przeciwzapalnych leków. Ale przynajmniej może uda mi się zatoki wyleczyć, bo tak to zawsze Ibuprom zatoki- zaleczanie i po problemie. Tylko jak to wpłynie na odporność tej mojej małej istotki?
 
reklama
u mnie na szczęście nic nowego się nie wykluło,ale kaszlę cały czas...i coraz bardziej coś mi nie tak jest w klatce piersiowej i pleckach.i nie wiem czy to od kaszlu czy to może dzidziuś rośnie i tak mnie coś tam przydusza...bo normalnie taaaki płytki oddech mam,jakbym przemęczona była ciągle.muszę iść do lekarza-niech mnie osłucha...
 
u mnie na szczęście nic nowego się nie wykluło,ale kaszlę cały czas...i coraz bardziej coś mi nie tak jest w klatce piersiowej i pleckach.i nie wiem czy to od kaszlu czy to może dzidziuś rośnie i tak mnie coś tam przydusza...bo normalnie taaaki płytki oddech mam,jakbym przemęczona była ciągle.muszę iść do lekarza-niech mnie osłucha...

Dokładnie, lepiej idź. Ja też nie chciałam iść, bo wiadomo co teraz się dzieje w przychodniach, ale trzeba to trzeba. Kilka dni bez snu i zadnej poprawy- nie ma wyjścia. Był taki czas, że dłuuuugo nie chorowałam. Ze 2 lata nic mnie nie brało, ale niestety już w tym roku w lutym okropne grypsko mnie dopadło, a teraz na szczęście obyło się bez gorączki prawie 40 st.
 
Tylko,że w ciąży wcale nie można się kąpać w gorącej wodzie,nawet prysznic nie może być zbyt gorący,masaż strumieniem wody na plecy ok. ale nie gorącym.
nie chodzi przecież o to żeby lać się wrzątkiem, wszystko w granicach rozsądku, nie tak żeby poczuć że jest ci gorąco - wtedy sobie nie zaszkodzisz. Chodzi o to żeby w ciąży podczas kąpieli się nie PRZEGRZAĆ, a o to pod prysznicem raczej trudno. Poza tym polewasz strumieniem wody tylko bolące plecy, a nie całe ciało.
 
u mnie na szczęście nic nowego się nie wykluło,ale kaszlę cały czas...i coraz bardziej coś mi nie tak jest w klatce piersiowej i pleckach.i nie wiem czy to od kaszlu czy to może dzidziuś rośnie i tak mnie coś tam przydusza...bo normalnie taaaki płytki oddech mam,jakbym przemęczona była ciągle.muszę iść do lekarza-niech mnie osłucha...

idz do lekarza! ja tez mialam taki ucisk w klatce piersiowej i bol kregosłupa a byl coraz mocniejszy gdyby nie lekarz i jego antybiotyk to pewnie by mnie karetka do szpitala zawiozła bo bym nie wytrzymała z bólu...
Jak narazie powiem wam że po tych paru dniach kuracji sie juz lepiej czuje choć kaszel i katar mnie jeszcze męczy niestety a najbardziej ten kaszel.. za kazdym razem sie bole ze maluszkowi cos sie stanie..:-(
 
Od jakiegoś czasu nęka mnie ból pęcherza przy oddawaniu moczu:( Jest na tyle silny że muszę sikać "na raty":(
Myślałam że to normalne, że tak jest ale wydaje mi się że boli coraz bardziej, do lekarza rodzinnego dopiero w poniedziałek ale szczerze mam taką lekarkę w mieście że szkoda gadać, więc pewnie nic mi nie da:( A do ginekologa dopiero 11 stycznia, i chciałabym się dowiedzieć czy mogę sama wziąć Urosept? Przed ciążą na wszelkie problemy mi pomagał. Tylko nie wiem czy teraz można go brać.
 
Nie bagatelizuj tego bo to bardzo niebezpieczne w ciąży!!! Natychmiast udaj się o lekarza i nie czekaj weź odrazu furagin. Miałam zapalenie róg moczowych i wiem że nie wolno tego zaniebać. Nie czekaj do 11 stycznia.
 
misslena ja na poczatku ciazy mialam podobne objawy jak ty i tez zbagatelizowalam sprawe bo myslalam ze to normalne. Skonczylo sie antybiotykiem niestety. Urosept jak najbardziej mozesz wziasc, ja bralam to w ciazy z polecenia lekarza, ale i tak na Twoim miejscu poszlabym w poniedzialek do lekarza rodzinnego. I zrob tez posiew moczu, bo bez tego lekarz nie zapisze Ci zadnego antybiotyku.
 
Jutro zaczynam 39 tydzien ciązy, wykonałam badania moczu po tyg brania uroseptu i wyniki mnie wystraszyły. Do tej pory nie mialam takich problemów. W osadzie leukocyty liczne, bakterie liczne. w moczu ogólnym leukocyty 500 leu/ ul a białko 6,0 mg/dl. To białko mnie najbardziej niepokoi, wizyte u lekarza mam dopiero za tydzien, obrzeki mam niewielkie od jakis 2 tyg puchnie mi twarz najbardziej nos ale czytałam ze pod koniec ciazy to normalne. cisnienie w normie, czy to moze byc gestoza? jaka jest dopuszczalna ilosc białka w moczu w tej jednostce mg/dl? Dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam
 
reklama
Ja na początku ciąży też miałam bóle pęcherza. Z czasem po prostu przeszło. Czasami ból był tak mocny, że wysiusiac się nie mogłam. Myślę, że na początku ciąży macica może powodowac różne bóle. Myślę, że jeżeli bardzo się tym niepokoisz to nie ma co zwlekac z wizytą u lekarza. Pozdrawiam
 
Do góry