reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

choroby w ciąży ( cholestaza , rożyczka, toksoplazmoza..i inne)

Witam!!!
jesteś w ciąży i masz bardzo opuchnięte nogi?
dużo pijesz , a mało siusiasz?
boli Cie często głowa?
masz podwyższone ciśnienie?
przybrałaś szybko i dużo na wadze?
-to mogą być objawy zatrucia ciążowego

Ja w 8 miesiącu ciąży poszłam do lekarza na rutynową kontrolę , czułam się dobrze więc bez żadnych obaw weszłam do gabinetu pana doktora , trzymając w ręku świeże i świetne wyniki badań...
Mój lekarz ma 6 zmysł :)
miałam mocno opuchnięte nogi,więc pod koniec wizyty usłyszałam że wysyła mnie na obserwację do szpitala .
no dobra,polerze sobie tydzień i już ...
przekazałam wieści mężowi, i jaszcze tego samego dnia zawiózł mnie do szpitala .
miałam wypakować rzeczy dziecka ,ale mąż powiedział że on potem nie będzie wiedział co zabrać. no faktycznie ostatnio jak byłam w szpitalu 2 tygodnie to balsam do ciała o który prosiłam na początku, przywiózł mi dwa dni przed wypisem.
a co tam . najwyżej będą na mnie dziwnie patrzeć :)
jak przybyłam do szpitala ,zaczęłam się rozpakowywać... na to moje współlokatorki z sali ,powiedziały że mam się nie rozpakowywać bo jak zacznę rodzić to kto mnie spakuje?!
one wszystkie po terminie...
-kobitki ja mam jeszcze miesiąc!
no ,miesiąc...na drugi dzień o 00.15 mój Synek już był na świecie!!!
zadzwoniła do męża a on stwierdził że żartuje , tak! nie mogę spać i humor mi dopisuje!
bolała mnie głowa,coraz bardziej dostałam mnóstwo tabletek i zaszczyków
dostałam wysokiego ciśnienia :170/120 i lekarze zadecydowali o cesarskim cięciu
gdybym nie była w szpitalu to byłoby bardzo źle!

wiem że piszę zabawnie,ale było się czego bać1
nie lekceważcie żadnych niepokojących objawów !!!
lepiej trochę pozrzędzić lekarzowi niż stracić dziecko
Pozdrawiam Mamuśki!!!:-)
 

Załączniki

  • 4.jpg
    4.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 66
  • KORNRL 459.jpg
    KORNRL 459.jpg
    35,4 KB · Wyświetleń: 58
reklama
Prawda :tak: Znajomi niedawno stracili w ten sposób dziecko- tyle, że z winy lekarza, który zbagatelizował objawy. Dziewczyna była w 9 miesiącu- miała za tydzień rodzić :-(

yummy mumy gratuluję super lekarza :tak: Oby więcej takich ginów.
 
Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować lekarza z dodatkowym zmysłem:-)
Naprawdę miałaś niebywałe szczęście...
 
No i mnie to właśnie spotkało. Jak grom z jasnego nieba.
Dostałam nagle wysokiego ciśnienia, potem przyszły obrzęki - byłam opuchnięta cała, od stóp do głów, jak balon, i pojawiło się białko w moczu - aż 12 g/l.
Lekarze w szpitalu robili co mogli, ale niestety nie udało się długo donosić ciąży - ledwie tydzień - i trzeba było zrobić cesarskie cięcie. Mój synek przyszedł na świat 5 lutego w 29 tygodniu ciąży.
W innym przypadku może dałoby się dużej czekać, ale mój stan był bardzo poważny, a sprawę komplikowało to, że mam tylko jedną nerkę i była bardzo obciążona wskutek zatrucia.
Na szczęście mały ma się dobrze i oby tak było dalej, został na oddziale neonatologicznym - ale jest silny i bardzo żywotny, przybiera na wadze.
 
Podpisuję się rękami i nogami pod tytułem wątku. Ja niestety nie miałam lekarza z szóstym zmysłem :-( Od połowy ciąży miałam ciśnienie na granicy normy (140/90), w 32 tc pojawiły się olbrzymie obrzęki. Ciśnienie mimo leków często przekraczało 160/100. Cały ostatni miesiąc ciąży dosłownie przespałam. Lekarz twierdził, że mogę spokojnie leżeć w domu do 39tc, mimo mojego okropnego samopoczucia. W moczu nie było białka i to chyba uśpiło jego czujność. Trafiłam do szpitala z powodu odejścia czopu śluzowego i całe szczęście, że mnie przyjeli. Dwa dni później w nocy źle się czułam i nie mogłam spać. Było mi strasznie zimno. Rano zgłosiłam na obchodzie, że jest mi słabo i jestem roztrzęsiona, a mój lekarz NIC NIE ZROBIŁ! Chwilę po obchodzie poszłam do pielęgniarek i powiedziałam, że czuję się coraz gorzej. Nadal było mi zimno, ale jak dotykałam twarzy czułam, że jestem rozpalona. Błyskawicznie zrobiono mi KTG, na którym tętno dziecka już zanikało. Chwilę później straciłam przytomność i zrobiono mi cc. Dziecko urodzone z niedotlenieniem, którego można było uniknąć, gdyby lekarz zareagował od razu. Jedyna pociecha, że jednak byłam już w szpitalu i wszystko dobrze się skończyło.
 
Lekarze często rutynowo podchodzą do pacjentek,nie zwracają uwagi na opuchnięte nogi,czy ręce.Ja też mam opuchnięte nogi ręce,nogi zawsze weczorem najbardziej,a dłonie puchną mi w nocy tak,że rano nie mogę zgiąć palców i zacisnąć dłoni w pięść.Ale ostatnio u lekarza nie miałam podwyższonego ciśnienia,więc pewnie u mnie to jest ten normalny objaw zaawansowanej ciąży
 
Również podpisuję się pod tym tematem.
Niestety też miałam tę nieprzyjemność i pecha,zetknąć się z zatruciem ciążowym,.
Ogólnie moja ciąża przebiegała książkowo.Ciśnienie przeważnie 110/70 czasami niższe,ale u mnie to normalne.Czułam się świetnie,na wadze przybierałam normalnie..
Był przełom 36/37 tygodnia,jak zmierzyłam sobie w domu ciśnienie i było podwyższone.Około 130/90.I tak przez kilka dni.W końcu skoczyło 140/90.Zadzwoniłam do szpitala.Dowiedziałam się,że jeśli będzie się takie utrzymywać,to mam zgłosić się do swojej ginekolog po leki.Szczęscie w nieszczęsciu,że na drugi dzień po tym telefonie do szpitala,dostałam w nocy kolkę nerkową.Mąż zawiózł mnie do szpitala,a ja już na izbie przyjęć wyłam,że to zatrucie ciążowe.Jak mnie przyjęli to ciśnienie miałam 165/130 a po lekach spadło tylko do 150/110.Mało tego miałam białkomocz i wykryto u mnie zaawansowaną cholestazę (skarżyłam sięna swędzenie skóry które doprowadza mnie do szału,ale lekarka powiedziała że skóra mi się rozciąga :confused2: ).Zatrzymali mnie na oddziale.2 noce później moja córeczka była już w moich ramionach.3 tygodnie przed terminem.Po prostu odeszły mi wody i akcja zaczęła się samoczynnie.Całe szczęscie że moj Skarb urodził się zdrowy.Największego szoku doznałam,jak po kilku godzinach poszłam do toalety.Spojrzałam w lustro i stwierdziłam że oja twarz wyszczuplała w kilka godzin...tak samo ręce i nogi.A wydawało mi się,że nie byłma spuchnięta.:confused2: Działo sięto widocznie tak stopniowo,że nawet nie zauważyłam.
Co najdziwniejsze,mimo tak wysokiego ciśnienia,nie bolała mnie głowa.Byłam za to zdołowana i wszystko mi się w środku "trzęsło".Takie dziwne uczucie.
Nie lekceważcie kobitki nawet lekko podniesionego ciśnienia i dopominajcie się o swoje,bo niestety nie każdy lekarz traktuje ciężarne poważnie.
 
Ostatnia edycja:
najgorsza u mnie była ta lekooporność, miałam np ciśnienie 180/110, po lekach spadało np do 150/110, potem wzrastalo z powrotem i nie spadalo poniżej 140/100. Lekarze robili co mogli, a ja rano tuż po obudzeniu, bez wstania z łóżka miałam np 160/110 i nic nie pomagało na dłuższą metę. I tak dobrze, że udało się przez tydzień doczekać do cesarki.
 
Mam chorego meza(angina ropna)jestem w drugim miesiącu,wiem ze nie ma recepty na uniknięcie choroby,ale....jesli juz dojdzie do niej to jak sobie radzic?oczywiscie wiem ze nie mozna brac lekow bez konsultacji z lekarzem.Generalnie nie caluje męza nie pije z tych samych kubków itp....
 
reklama
Hej!
Ja w czasie ciąży pracowałam w szkole. A tam , jak wiadomo, nie trudno o infekcję. Byłam przeziębiona kilka razy, niestety. W końcu skonczyło sie na antybiotyku.

W czasie ciązy mozesz brać paracetamol- przeciwgorączkowo, rutinoscorbin, syrop wykrztusny hedelix, pastylki od bólu gardła Propolki i inne leki, o które mozesz zapytac w aptece:tak: Ale dokonca trzeciego miesiąca raczej unikałabym wszelkich.

Teraz mozesz sobie zafundowac porzadna dawke witaminy c i czosnek - np. na kanapke posmarowana masłem codziennie jeden ząbek czosnku. Czosnek jest naprawde skuteczny, choc jak dla mnie niezbyt smaczny, ze o zapachu nie wspomne:-D Poza tym herbatka z cytryna, miodem i startym korzeniem imbiru:tak:

Pozdrawiam i życzę zdrowka!
 
Do góry