reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

Witam wszystkie mamy

Mój synek ma 13 miesięcy, wzrost 75 cm i strasznie mi się patrzy na jego kosteczki, waży 8400, w porównaniu do poprzedniego miesiąca schudł 200 g, jeszcze sam nie chodzi ale próbuje się puszczać. Pod koniec miesiąca mamy wizyte u lekarza no i boję się, że będzie miał robione badania, których chciałam uniknąć. Mały ma lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o jedzenie, bardzo lubi owoce i warzywa, ale przestał jeść mięsko. Jest bardzo żywy, zdrowy i kochany.
Ja przed zajściem w ciążę też miałam sporą niedowagę a mój mąż to kość na kości.
 
reklama
tak jest na recepte i mysle ze warto..po 2,5 puszki moj syn zaczal lepiej jesc i przytyl jakies 400-500g, a jedna puszk na jakis tydzien z haczykiem starcza..jest dosc drogi bo puszka 45zl kosztuje. teraz mial jelitowke i znow na bakier z jedzeniem, wiec zbnow poprosilam lekarza o recepte na fantomalt, zobaczymy czy i tym razem pomoze
 
Podobny problem miał mój synek. Jednak na wizycie kontrolnej dwulatków nasza pani pediatra nie stwierdziła nic nieprawidłowego. Ba, stwierdziła nawet, że to jest coś normalnego i samo zaniknie. Coś chyba w tym jest, bo zanika u niego wykrzywianie stopy.
Jest mi jednak szalenie trudno odpowiedzieć, czy u twojego maleństwa to też "coś normalnego". Sama hołduję zasadzie, że należy dmuchać na zimne. Pozostaje ci wizyta u lekarza.
 
Napewno warto pójść do stomatologa nawet jeżeli nie widzimy jakiś niepokojących objawów w zabkach. Ale ważne jest, aby wybrać stomatologa, który ma kontakt z dziećmi - jeżeli nie będzie miał właściwego podejścia do dzieci to możemy dziecko zniechęcić na przyszłość do wizyt u dentysty. Ja byłam już 2x ze swoim 3-latkiem, bo niestety miał prochnicę, najprawdopodobniej tzw.butelkową. Jaś siedział mi na kolanach na fotelu dentystycznym, a pan doktor zanim zaczął mu cokolwiek robić, to wszystko mu przedtem wytłumaczył, pokazał narzędzie, pozwolil je dotknąć i Jaś w ogóle się nie bał. A czy lakowanie zdrowych zabków ma sens? Tego nie wiem, warto spytać dentystę, pewnikiem jest konieczność codziennego szczotkowania ząbków wieczorem przed spaniem.
 
My pierwszy raz pokazaliśmy zabki w wieku 2,5 lat.Młody ma zdrowe ząbki,ładny zgryz i pomimo tego,że czasem "ściemnia" że oj oj zęby mnie bolą są zdrowe i ładne.Sprawdza mu ciocia co wizyte u mnie na kawce czyli co chwile :-D;-)
 
Witam,
moja córeczka(2,3m) także stawia stópki do wewnątrz ale jest to wynikiem noszenia rozwórki koszli (przez 4m miała dysplazję stawów biodrowych) to usztywnienie spowodowało że teraz stawia stópki do środka , Jest pod stałą kontrolą ortopedy i stwierdził że jest ok , choć nie wydaje mi sie żeby to było naturalne stawianie stóp, biodra moze są ok ale te stopy to chyba niekoniecznie:no: Chodziłam na rehabilitację (na takie piłki jak do porodu) córce sie podobało a przy okazji ćwiczyła - trochę pomogło ale stopy nadal stawia do środka choć już nie tak bardzo... dostałyśmy zestaw ćwiczeń domowych - nie są drastyczne, wręcz przyjemne ... życzę powodzernia i radzę iść na rehabilitację napewno pomoże bo nie uważam żeby samo przeszło?? Ortopeda też tak powiedział że samo przejdzie i jakoś samo nie przeszło..
 
Moja 2 letnia Zuzia ma od jakiegoś czasu problemy z układem moczowym co wiąże się z badaniami moczu. O ile badanie ogólne to nie problem to na posiew trzeba pobrać w jałowych warunkach i jak to zrobić u dwulatki? Rano jak wstaje to nie ma takiej możliwości żeby najpierw umyć jej pupę a potem czekać na siku bo ona leje jak tylko odkręcę kran! i tak cud że udaje mi się złapać strumień w powietrzu. Ale potem jak odbieram wyniki to piszą że próbka była zanieczyszczona... Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
 
Ja Mateuszkowi kupowałam w aptece taki specjalny woreczek do moczu przyklejany do skóry. Specjalnie dla dzieci. Rano przemywałam go chusteczką wilgotną, naklejałam ten woreczek i po chwili się napełniał:-) Tylko Matesz był młodszy niż twoja córeczka. Pozdrawiam
 
reklama
Ja podobnie jak Asik, kupowałam w aptece dla moich synów specjalne woreczki. Z tego, co wiem, można dostać je również dla dziewczynki. Pytanie tylko, do jakiego wieku można je stosować, czy są jakieś "rozmiary" (najlepiej zapytać o to w aptece)?

Moi synowie przechodzili cała gehennę z próbkami moczu na posiew, a i tak na końcu się okazywało, że trzeba ich cewnikować, ponieważ poprzednie próbki z woreczka były niedobre.

Powodzenia i duuuużo zdrówka dla malutkiej!
 
Do góry