reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chwalmy się ile wlezie...co nowego zakupiłam? :D:D

Ja mam ciuszkow nakupowane juz dla oby plci:) Tak do 3mies i nic nie trzeba juz!!

Za to czekaja mnie wieksze zakupy. Bo oprocz ubranek nie mam nic...
Ale moj M nie chce sie spieszyc, on chce jechac na zakupy "w jeden weekend" najlepiej we wrzesniu.
A ja bym wolala juz pojezdzic i poszukac czegos ladnego.A nie na wariackich papierach!
Takze jak tylko wymienimy samochod na "rodzinny" to zabieram sie do segregowania...
A on nie chce zagradzac pokoju... I wogole lozko w sypialni tez chce wymienic. Bo albo sie kurczy albo my sie poszerzami bo z nocy na noc coraz mniej miejsca:-)
A kupowanie tych malych ciuszkow to takie przyjemne...
Ja mam dwie pary takich dzinsow pocieranych, a niby okazalo sie ze to bedzie dziewczynka!
Wkoncu nie tylko kiecki bedzie nosic:tak:
 
reklama
WerkaMirek to u mnie jeszcze lepiej, bo ja muse wszystko z szaf wypiermandolic na dol do salony bo u mnie bedzie totalna demolka
mam wielka szafe zabudowana i bedziemy ja burzyc , bo mi sie nie podoba, niby spoko jest ale to taka samoroba przez poprzedniego wlasciciela domu i tylko ryrka jest w niej nic wiecej, zadnych polek, szyflad nic
wiec wypierdzialamy to, sciany i podlogi trzeba robic kupujemy szafy z ikeii
zakochalam sie w tym systemie pax, mozna sobie urzadzic szafe tak jak se chce i to mi odpowiada :)
wiec jak widzicie ja musze tutaj byc, zeby sie te moje chlopaki czasami z czyms nie pomylily :)))


ej , dlaczego ja zamiast U daje wszedzie Y hehehehe
sorki poprawie sie :)
 
Ostatnia edycja:
We wrześniu to trochę późno mi się wydaje, przynajmniej ja w ostatnim miesiącu ciąży czułam się fatalnie i latanie po sklepach było ostatnią rzeczą, na którą miałabym ochotę. Proponuję jednak namówić lubego na wcześniejsze zakupy ;) A poza tym, takie np. nowe łóżeczko musi się trochę 'odśmierdzieć'. Trzeba też mieć czas poprać rzeczy i uprasować... Racjonalne argumenty powinny do niego trafić ;) Możesz go też postraszyć, że jak będziesz się źle czuła, to sam będzie musiał wszystko wybrać ;) Na mojego to najlepszy argument, bo jak on wybierze, to mogłabym mu później marudzić... ;) :D
 
Zgadzam się z icarium, we wrześniu to już tak brzuch ci będzie ciążył że co pare metrów bedziesz siadać, poza tym kto powiedział że dzidzia będzie czekała do października, zwłaszcza że masz sam początek.
 
oj tak, wrzesien to stanowczo za pozno
ja wiem ze dla niektorych wszytsko musi nabrac mocy prawnej, ale musisz swojego uswiadomic ze roznie bywa
choc ja zycze wstskim zebysmy donosily dzidziolki idealnie do terminow, ale zwroccie uwage ile lasek z innych tematow porodzilo wczesniej
no i kurcze mozna sobie samemu zonka zrobic zostawiajac wszytsko na ostatnia chwile

ja tam jak po szafy pojade to od razu lozeczko i komode mlodemu zamawiam i niech przywoza
i jak tylko pokoj bedzie przygotowany to go sobie sama poskrecam :)) marze o tym doslownie :)))
 
Atram slodziachne ciuszki! A ja narazie jakos glownie w niebieskim kupuje( za duzo powiedziane bo tylko 6 pajacykow mam:)) ale to dlatego zeby sie przyzwyczaic do mysli ze tym razem ma byc chlopak, a wiecej dzieci juz nie planujemy:D
A koszule i takie sweterki to cudnie wygladaja na malych mezczyznach:D

Karolina, te haftowane recznie posciele to musza chyba fortune kosztowac, ale haft richelieu (ponoc tez maszynowo robia) cudny musi byc na takiej dzieciecej poscieli, tylko to chyba trzebaby gotowac i maglowac zeby sie ladnie prezentowalo:tak:

Rudson, ja mlodej niedawno tez posciel wyhaczylam w ikei, taka z warzywkami www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00194852
Tylko u nas akurat w promocji byla i zaplacilam ok polowy tej polskiej ceny:)

Icarium, no wlasnie chlopa to trzeba sposobem... A zreszta najwazniejsze rzeczy dobrze miec troszke wczesniej dla swietego spokoju, bo nigdy nie wiadomo, czy dzidzia sie ciut nie pospieszy z przyjsciem na swiat, albo dla nas koncowka moze byc wyjatkowo uciazliwa i nie nastrajac na zakupowe eskapady...
I lo matko zebym sie nie musiala na meza zdac co do kupna pewnych rzeczy, bo by sie nalatal wymieniac na pewno:D A ja bym zwariowala tlumaczac o co mi chodzi, zreszta wiekszosc rzeczy trzeba samej zobaczyc, pomacac..:)

Ja mam nadzieje ze moje dziecie nie bedzie jakos nadwrazliwe i nie bede prasowac dzieciecych ubranek (mlodej uprasowalam raz zanim sie urodzila:)) - wlasciwie po co sie to robi????
Przy czym ja susze w suszarce, wiec ciuchy sa poddane wysokiej temperaturze a do tego sa mieciutkie i mile w dotyku... Jedyne co to na pewno kupie jakis delikatny plyn do prania..

I faktycznie macie racje ze nowe rzeczy zwlaszcza mebelki musza troche rozlozone odstac, zeby sie przewietrzyc, takze na pewno z niektorymi zakupami nie powinno sie zbytnio zwlekac...
 
Ostatnia edycja:
pryzybela nie planować więcej dzieci to ty sobie możesz :-Da jak się samo niezapowiedziane zjawi? Zresztą za 10 lat nie wiadomo czy ci się w głowie nie poprzestawia

Ja też ciuszków mojej nigdy nie prasowałam.
 
Z tym prasowaniem - w sumie w I ciąży miałam czas i sobie poprasowałam przed pierwszym użyciem, potem to już różnie bywało ;) Jak mały wyrastał z rzeczy to też je prałam, prasowałam i pakowałam do worków, także teraz mam to wszystko z głowy.
 
reklama
Sivi, no u mnie to wzgledy zdrowotne wlasciwie nie pozwalaja planowac wiecej dzieci, wiec musimy zrobic wszystko zeby nie zaliczyc wpadki (chyba musze chlopa wykastrowac;-)), no i za 10 lat to ja juz po 40stce bede wiec dla mnie ciaza to bylby juz za duzy stres:D
Ale prawda jest taka ze jakby jednak dane nam bylo miec wiecej dzieci, to na bank nie umialabym sie pozbyc ciazy, wiec wtedy bede martwic sie o wyprawke:-)

A z tym prasowaniem to wiem ze byl szal za czasow naszych mam, nawet jak sie ok 20 lat temu moj kuzyn urodzil to pamietam jak babcia z ciocia wydziwialy i wszystko namietnie prasowaly wlacznie z pieluchami:szok:
 
Do góry